Nowy patch w drodze:
https://www.totalwar.com/blog/total-...te-1-1-0-beta/
Równocześnie ma wyjść też DLC z krwią.
Wersja do druku
Nowy patch w drodze:
https://www.totalwar.com/blog/total-...te-1-1-0-beta/
Równocześnie ma wyjść też DLC z krwią.
kiedy będzie dlc z krwią?
Nie spamuj bezsensownymi pytaniami. Wszystkie informacje są w moim powyższym poście.
Chaak
Ja grając Cao Cao, rozwiodłem i hajtnąłem z...banitką , królową bandytów i w tym momencie dałem grze 10 na 10 :) ...
Dzieci nie miała, ale cóż...^^
https://www.totalwar.com/blog/total-...wB0ApkqI6VdKqE
Total War: THREE KINGDOMS Patch 1.1.1 – Family and Court
Total War: THREE KINGDOMS
Nie wiem jak inni, ale po początkowej euforii, jakieś 15 godzin grania Żółtymi Turbanami, jakoś tak mi niespieszno, by wracać do gry nimi...
Ciekawa nacja, taka cuchnąca Mao Tse-tungiem i Dalajlamą^^ , ale nawet wiedząc, że takowa istniała wolę grę Banitką i choćby Cao Cao.
Zapowiedziane DLC może być ciekawe, ale już tak nie podchodzę hurraoptymistycznie, no i brak Korei w zapowiedziach, to czyni granie podejrzanie poprawnie polityczne, wystarczy zerknąć jaką historię stosunków Korea ma z Chinami na przestrzeni wieków i Japonią...
AI cały czas głupie. W niektórych aspektach jest mądrzejsze od tego z WH:TW - potrafi wyjść za mury a nie czekać aż ich wystrzelać artą, wprawdzie czeka na posiłki idące z drugiego końca mapy ale jest to jakiś progres. Z kolei w bitwie gdzie są posiłki większe niż armia główna wroga AI usilnie stara się połączyć siły. A robi to po linii prostej, w zasięgu moich strzelców. Po prostu jak głupie idzie do przodu aby złączyć siły. Takie rzeczy niezależnie b czy używamy kilku niewidzialnych jednostek czy robimy to cała armią
Ja bym raczej nie nastawiał się na inne kraje niż Chiny w tej odsłonie. Cała gra wydaje się zbyt mocno skupiona na nich, żeby były jakieś odstępstwa. Podobnie było w Szogunie 2, gdzie byłem praktycznie pewien koreańskiej kampanii, a wszyscy wiedzą jak to się skończyło. Ewentualnie, w przypadku samodzielnego dodatku, może dostaniemy najazdy Mongołów albo XIX wiek z wpływami europejskimi, ale i tak wydaje mi się, że będzie to jakaś kolejna chińska epoka, zwłaszcza że ciekawych wyborów tam jest sporo. Może doczekamy się też kolejnej, imiennej części np: Total War: Sun Zi albo Han Gaozu.
@Chaak
Podejrzewam, że masz rację. Sam jestem od jakiegoś czasu fanem koreańskiej kinematografii, stąd przy okazji zainteresowanie ich historią i już oczami wyobraźni widziałem, DLC Trzech Królestw Korei z ich łucznikami, co walijscy, czy inni znani z popkultury mogliby im strzały do kołczanów donosić :P .
Przy okazji nowego DLC, do gry ma zostać dodany nowy tryb - Dynasty Mode. Wybieramy w nim drużynę trzech bohaterów i odpieramy fale wrogich żołnierzy. Ma działać zarówno solo jak i w trybie wieloosobowym. W sumie fajna zabawka może z tego wyjść.
Oficjalne info:
https://www.totalwar.com/blog/total-...asty-mode-faq/
Total War: THREE KINGDOMS Aktualizacja 1.2.0 – Ośmiu Książąt
http://totalwar.org.pl/total-war-three-kingdoms-aktualizacja-1-2-0-osmiu-ksiazat/
Total War: Three Kingdoms DLC - Eight Princes pierwszy streem https://www.youtube.com/watch?v=clMM3ocn7Hw
Pograłem w to u znajomego 30 minut i...Moje pierwsze wrażenia były wprost fatalne. AI jest durne, interfejs nieprzejrzysty i przypominający grę na telefon,mapa jest zupełnie nieczytelna,drzewko reform jest ładne ale nieczytelne,jednostek jest mało i mamy tu powrót do wojen klonów rodem ze starych TW,rozwój generałów jest...Tak,zgadliście,cholernie nieczytelny,agentów brak,rozwój osad jest bardziej ograniczony niż w WH o Attyli czy Rome 2 nie wspominając, gadki naszych herosów są tandetne i głupie... Na plus oceniam właściwie tylko fajną opcję w dyplomacji pozwalającą ładnie posortować kto chce z nami paktować a kto nie...Stąd moje szczere pytanie - jakim cudem taki paździerz ma tak wysokie oceny? A może gra zyskuje na dłuższym poznaniu i zupełnie nie mam racji(choć fakt że pierwszy raz w życiu znudziłem się tak szybko podczas grania w TW nie świadczy o tej grze najlepiej)? Zachęcam do dyskusji.
Nowość w serii TW. :) Na wyższych poziomach coś tam myśli więcej, nie tylko dostaje bonusy. Z miasta nawet czasami potrafi wyjść jak ma posiłki, w WH można było spokojnie wystrzelać.Cytat:
AI jest durne
I tak, i nie, wg mnie po prostu nazwy frakcji a raczej liderów dla nie-chińczyka mogą być trudne do zapamiętania. Poza tym też no widać, że polecieli trochę bardziej artystycznie do tego. Argument, że wygląda to jak w grze na telefon trochę śmieszny jak dla mnie. Drzewko reform fajne, jak dla mnie bez problemu czytelne.Cytat:
interfejs nieprzejrzysty
Nigdy nie mogłem zrozumieć ludzi narzekających na klony... jednostek jest znośna ilość - dalsze dodawanie to będzie kosmetyka głównieCytat:
jednostek jest mało i mamy tu powrót do wojen klonów rodem ze starych TW
nie wiem jakim cudem rozwój generałów jest nieczytelny, szczególnie, że masz 5 typów gienków (no właściwie 8, licząc z turbanami), czyli mamy 8 drzewek postaci, z czego duża część się powtarza, perków jest raczej niewieleCytat:
rozwój generałów jest...Tak,zgadliście,cholernie nieczytelny
Mechanika agentów stety i niestety została zmieniona, na pewnym poziomie masz dostępne stanowisko szpiega, którego wysyłasz do danej frakcji i jak go zatrudni dana frakcja to zaczyna się zabawa. Nawet można zdobyć stanowisko dziedzica frakcji, czyli w ostateczności możemy otrzymać marionetkę lidera i nawet go usadowić na cesarskim tronie. Agentów ruchomych rzeczywiście braknie do takiego typowego łażenia po mapie i wywiadu. Mogłyby te 2 mechaniki jakoś ze sobą współgraćCytat:
agentów brak
Generalnie to dobry TW, w którym trzeba w końcu używać dyplomacji i rzeczywiście pierwsze tury są czasami dłużące. Oczywiście można brać z początku Ma Tenga przykładowo i wg mnie u niego od razu iść w podbój. Maruderzy Qiang i do boju - jak się zdobędzie parę konkretnych osad to będą to darmowe jednostki :)
Nie chodzi o nazwy liderów choć to że nazwa frakcji bierze się od lidera też jest dla mnie kiepskim pomysłem,chodzi o całość mapy która się po prostu dla mnie zlewa w jedną całość. I naprawdę nie wiem czemu argument o mobilności jest śmieszny,dla mnie to raczej tragiczne bo wygląda to 100% jak gra na telefon,od rozwoju miast po resztę interfejsu...No ale cóż,mówią że o gustach się nie dyskutuje.Cytat:
I tak, i nie, wg mnie po prostu nazwy frakcji a raczej liderów dla nie-chińczyka mogą być trudne do zapamiętania. Poza tym też no widać, że polecieli trochę bardziej artystycznie do tego. Argument, że wygląda to jak w grze na telefon trochę śmieszny jak dla mnie. Drzewko reform fajne, jak dla mnie bez problemu czytelne.
A ja nigdy nie mogłem zrozumieć ludzi którzy mają wywalone na takie rzeczy...Jeżeli dyskusja ma wyglądać w ten sposób że zniżymy ją do torpedowania argumentów przeciwników zamiast odpowiadania na nie w rozbudowany sposób to będzie mój ostatni post. Jednostki są klonami,fakt czy nie? Fakt. Ile jest tych jednostek? Pewnie koło 30 wliczając w to reskiny tego samego modelu,czyli mamy roster na poziomie jednej frakcji z Attyli lub rasy z WH...Teraz już wiesz czemu mówię że jest ich mało?Cytat:
Nigdy nie mogłem zrozumieć ludzi narzekających na klony... jednostek jest znośna ilość - dalsze dodawanie to będzie kosmetyka głównie
Jest nieczytelny bo wszystkie umiejętności zlewały się dla mnie w jedno,do tego dodaje to nam jakieś punkciki do statystyk które nic nie mówią. Ok,jak najedziemy na daną statystykę to wiemy co nam ona daje, ale nie mamy pojęcia ile zmieni 8 punktów do zielonego paska a ile 8 do czerwonego...Cytat:
nie wiem jakim cudem rozwój generałów jest nieczytelny, szczególnie, że masz 5 typów gienków (no właściwie 8, licząc z turbanami), czyli mamy 8 drzewek postaci, z czego duża część się powtarza, perków jest raczej niewiele
Ok,ta mechanika ma potencjał na papierze ale w praktyce to za duża loteria. Brak agentów na mapie to dla mnie ogromny minus.Cytat:
Mechanika agentów stety i niestety została zmieniona, na pewnym poziomie masz dostępne stanowisko szpiega, którego wysyłasz do danej frakcji i jak go zatrudni dana frakcja to zaczyna się zabawa. Nawet można zdobyć stanowisko dziedzica frakcji, czyli w ostateczności możemy otrzymać marionetkę lidera i nawet go usadowić na cesarskim tronie. Agentów ruchomych rzeczywiście braknie do takiego typowego łażenia po mapie i wywiadu. Mogłyby te 2 mechaniki jakoś ze sobą współgrać
Mi nawet nie chodzi o to że niewiele się działo,TK w WH2 też dużo czasu trzeba czekać,po prostu ta gra nie miała dla mnie tego syndromu jeszcze jednej tury,nie wciągnęło mnie to ni cholery. Wiem że 30 minut to bardzo mały czas gry ale jeżeli gra odrzuca po 30 minutach...Cytat:
Generalnie to dobry TW, w którym trzeba w końcu używać dyplomacji i rzeczywiście pierwsze tury są czasami dłużące. Oczywiście można brać z początku Ma Tenga przykładowo i wg mnie u niego od razu iść w podbój. Maruderzy Qiang i do boju - jak się zdobędzie parę konkretnych osad to będą to darmowe jednostki
Mapki jak dla mnie podobne do poprzednich części - różnica jest taka, że we wcześniejszych odsłonach teren mapy znałem. Tutaj to jak dla mnie za mało rzeczy rozpoznawalnychCytat:
chodzi o całość mapy która się po prostu dla mnie zlewa w jedną całość
Śmieszy mnie ten argument bo tak zupełnie nie wygląda :). No ja nie wiem gdzie Ty widzisz te podobieństwa do gier mobilnych.Cytat:
I naprawdę nie wiem czemu argument o mobilności jest śmieszny,dla mnie to raczej tragiczne bo wygląda to 100% jak gra na telefon,od rozwoju miast po resztę interfejsu...No ale cóż,mówią że o gustach się nie dyskutuje.
Myślałem, że chodzi Ci o twarze żołnierzy. No rooster jest jaki jest. Nie znam się wojskowości Chin, ale coś mi się zdaje, że nie ma za bardzo z czego kręcić tych jednostek. Można dodać parę kolorków, ale w gruncie rzeczy to będzie to samo i jeśli nie ma to jakiegoś umocowania w historii to nie wiem czy jest sens dodawać multum jednostek, bo potem mogą wychodzić różne kwiatki w stylu płonących świń. No a trzeba pamiętać, że teraz to się to wszystko dodaje się w DLC niestety. WH bez DLC to taka raczej bieda. Nie mówiąc już o tym ile contentu w WH brakuje a niektóre rzeczy są robione na odwal się (vide imperium). No i roostery takiego imperium i krasnali też multum reskinów. Pierwsze 3 podstawowe jednostki piechoty imperium to jak dla mnie tak samo wyglądajo, gwardia elektorska - ładna karta, och ach a w bitwie to jakoś tak biednie wyglądają. Wg mnie ten TW jakoś mocno nie odstaje od innych TW pod względem roosterów. Mniej więcej zrobili co było można zrobić.Cytat:
A ja nigdy nie mogłem zrozumieć ludzi którzy mają wywalone na takie rzeczy...Jeżeli dyskusja ma wyglądać w ten sposób że zniżymy ją do torpedowania argumentów przeciwników zamiast odpowiadania na nie w rozbudowany sposób to będzie mój ostatni post. Jednostki są klonami,fakt czy nie? Fakt. Ile jest tych jednostek? Pewnie koło 30 wliczając w to reskiny tego samego modelu,czyli mamy roster na poziomie jednej frakcji z Attyli lub rasy z WH...Teraz już wiesz czemu mówię że jest ich mało?
Trzeba jednak powiedzieć, że w tym TW no trochę jakby starali się odejść od takiego typowego TW. Coś tam się starali dodać trochę tej głębi rozgrywki. Tury są mniej podobne do drugiej - w poprzednich TW to do przodu i jazda. W WH to już w ogóle wystarczą dobre dystansowe jednostki, artyleria i oblężenia można bez strat robić
Jak pisałem wcześniej wg mnie to bardzo dobry TW, jeden z najlepszych. Nowe mechaniki, które w końcu jakoś działają. W końcu jakaś odskocznia.
Trochę pograłem, także w DLC, ale jakoś mnie nie wciągnęło. Dla mnie największym minusem jest ograniczenie ilości żołnierzy do 6 jednostek dla generała - konieczność zatrudniania generałów pomocniczych by mieć pełny słupek armii. Na plus przejrzysta dyplomacja.
Dla mnie to przeciętny TW, lepszy od Brytanii, Attyli i Szoguna - porównywalny z Empire. Rome 2 i Młotkom niestety do pięt nie dorasta.
Słaba znajomość terenu to też może być jakaś przyczyna, nie mniej naprawdę czasem trudno mi było się zorientować co się dzieje,może to przyczyna zbytniego nasilenia kolorów? Nie wiem,trudno mi to rozsądzić,faktem jest że na początku miałem naprawdę dużego zonka i nie wiedziałem co się dzieje na mapie.Cytat:
Mapki jak dla mnie podobne do poprzednich części - różnica jest taka, że we wcześniejszych odsłonach teren mapy znałem. Tutaj to jak dla mnie za mało rzeczy rozpoznawalnych
Już mówiłem,interfejs budowy miast chociażby. Ale moje obcowanie z tą grą było krótkie więc nie będę upierał się przy tym na siłę,może faktycznie odrobinę przesadzam nie mniej clue tego wszystkiego jest takie że interfejs mnie zupełnie nie przekonał ;).Cytat:
Śmieszy mnie ten argument bo tak zupełnie nie wygląda :). No ja nie wiem gdzie Ty widzisz te podobieństwa do gier mobilnych.
Tak,WH faktycznie bez DLC jest dość ubogi(choć raczej WH1,WH2 wygląda lepiej pod tym względem) ale nadrabiał unikalnymi zdolnościami poszczególnych ras(poza Imperium,zgadzam się że to najbardziej zapuszczona przez CA nacja). Zgadzam się też z fatalnym AI w oblężeniach WH2 i mimo że uwielbiam tą grę uważam że taki błąd w skryptowaniu AI to żenada i dawno powinien być naprawiony. Wracając jednak do 3K to mi chodziło oczywiście o uzbrojenie,ktoś mi pisał że to dlatego że Chiny miały profesjonalną armię i zaopatrywały wojaków w sprzęt...No sorry ale nie wierzę że wszyscy watażkowie(w końcu mimo wszystko nie mówimy tu o jednym kraju) zaopatrywali swoich żołnierzy w identyczny sprzęt, nie wspominając o takich formacjach jak milicja,chłopi czy elitarna jazda które to z pewnością musiały mieć pewne różnice w wyposażeniu,każdy z innych powodów. Idąc dalej dobrze że nie ma jednostek skrajnie fantasy ale wciąż wydaje mi się że dałoby się dodać parę jednostek + oczywiście wspomniana wcześniej zerowa różnorodność w wyposażeniu naszych oddziałów. Prawdę mówiąc od razu odechciało mi się patrzeć na moje jednostki bo wszystkie wyglądały identycznie...Jest to bardzo zły trend który zapoczątkował WH,ale znów,tam mamy różne rasy i bardzo różne typy jednostek więc nie razi to tak bardzo jak takie same jednostki w obrębie jednego kręgu kulturowego.Cytat:
Myślałem, że chodzi Ci o twarze żołnierzy. No rooster jest jaki jest. Nie znam się wojskowości Chin, ale coś mi się zdaje, że nie ma za bardzo z czego kręcić tych jednostek. Można dodać parę kolorków, ale w gruncie rzeczy to będzie to samo i jeśli nie ma to jakiegoś umocowania w historii to nie wiem czy jest sens dodawać multum jednostek, bo potem mogą wychodzić różne kwiatki w stylu płonących świń. No a trzeba pamiętać, że teraz to się to wszystko dodaje się w DLC niestety. WH bez DLC to taka raczej bieda. Nie mówiąc już o tym ile contentu w WH brakuje a niektóre rzeczy są robione na odwal się (vide imperium). No i roostery takiego imperium i krasnali też multum reskinów. Pierwsze 3 podstawowe jednostki piechoty imperium to jak dla mnie tak samo wyglądajo, gwardia elektorska - ładna karta, och ach a w bitwie to jakoś tak biednie wyglądają. Wg mnie ten TW jakoś mocno nie odstaje od innych TW pod względem roosterów. Mniej więcej zrobili co było można zrobić.
Trzeba jednak powiedzieć, że w tym TW no trochę jakby starali się odejść od takiego typowego TW. Coś tam się starali dodać trochę tej głębi rozgrywki. Tury są mniej podobne do drugiej - w poprzednich TW to do przodu i jazda. W WH to już w ogóle wystarczą dobre dystansowe jednostki, artyleria i oblężenia można bez strat robić
Jak pisałem wcześniej wg mnie to bardzo dobry TW, jeden z najlepszych. Nowe mechaniki, które w końcu jakoś działają. W końcu jakaś odskocznia.
O,to też,do tego zupełnie nie przekonują mnie te relacje które są mało wiarygodne...Zagrasz jedną bitwę z ziomkiem i już jesteście najlepszymi psiapsi...Serio? To ma być wiarygodny system postaci? Zresztą z tego co wiem to nawet jak mamy w armii trzech generałów którzy się nie znoszą to...Nic się nie stanie. Także te elementy "rpg" są tak biednie zrobione że lepiej by było gdyby je wykasować. Za dużo w tej grze widać inspiracji chińskimi bajkami i mitami i grami typu Dynasty Warriors. Takie moje zdanie. Żeby nie było,szanuję to że komuś ta gra może się podobać,nie chcę przekonywać fanów że macie jej nie lubić,po prostu do mnie zupełnie nie trafiła i mam nadzieję że to był jednorazowy eksperyment i w kolejnym historycznym TW CA wybierze inny kierunek...Ale coś mi mówi że mogę sobie pomarzyć bo widać że CA coraz bardziej upraszcza swoje gry z każdym kolejnym TW.Cytat:
Dla mnie największym minusem jest ograniczenie ilości żołnierzy do 6 jednostek dla generała - konieczność zatrudniania generałów pomocniczych by mieć pełny słupek armii.
Nie no jak mamy 3 co się nienawidzą w armii to im zadowolenie spada i mogą dać dyla z naszej frakcji. Na ostatnim patchu dodali jeszcze, że zadowolenie dworu (doradcy, kanclerze, zarządcy itepe itede) jak mają wysokie zadowolenie to jest bonus dla całej frakcji, odwrotnie jak jest niezadowolony dwór.
No ta gra na pewno nie jest bardziej uproszczona w stosunku do takiego WH. Romek 2 też jakiś głębszy nie był. ToB to już w ogóle z mechanikami, które właściwie były niepotrzebneCytat:
Ale coś mi mówi że mogę sobie pomarzyć bo widać że CA coraz bardziej upraszcza swoje gry z każdym kolejnym TW.
Dołączę się do tematu i nie zgodzę się z większością tego co jest napisane 3k to bardzo dobry tytuł, który mocno się broni w porównaniu do poprzednich. Dwie największe bolączki serii czyli słabe AI oraz dyplomacja tutaj są na poziomie wyżej, AI jest nadal durne jak ktoś wie co zrobić ale to niestety nigdy się nie naprawi taki moje odczucie bo po nie każdy musi być "pro" graczem więc nie ma po co tego robić. Natomiast dyplomacja w 3k jak pisał Prezi jest super zrobiona bardzo ładny interfejs i wreszcie z botem można coś porobić kupić prowincji, wasalizacja i inne. Oczywiście, każdy ma swoje zdanie ale moim zdaniem najlepszy total war pod kampanie i nawet ilość nowych ras do Warhammera nie ratuje tej gry totalnie tutaj już na początku gra mi się lepiej niż w Warhamerze.
Ktoś jeszcze wspomniał o głębi Romka 2 no tutaj to już zostaje bez słów, system polityki, który do niczego nie służy tak samo jak rodzina więc chyba ktoś sam się oszukuje. Zaraz mi ktoś napisze, że "fan boj" albo coś takiego ale staram się ocenić to na chłodno i 3k jest bardzo dobrze zrobiona grą i przy odpowiednim rozwoju(DLC) ma potencjał na przebicie mojego faworyta czyli Shoguna 2 :)
Idealna sytuacja by była taka gdyby skrypty AI były dostosowywane do poziomu trudności wybranego przez gracza a nie że wyższy poziom trudności równa się to samo AI tylko z większymi cheatami,wtedy każdy by miał coś dla siebie,ale to niestety znów nie realny koncert życzeń...Co do Rome 2 to tak,ma większą głębię,a przynajmniej pozwalał na większą ingerencję w zarządzanie,w każdym poprzednim TW,nawet w WH mieliśmy różne surowce na mapie ale jednak nawet małą osadę mogliśmy rozwinąć w dowolny sposób i przekształcić na przykład w centrum wojskowe(swoją drogą to że rekrutacja jednostek nie wymaga stawiania koszar to kolejny absurd i potężny minus tej gry ;)). A tymczasem w 3k osada produkująca jedwab zawsze pozostanie tylko osadą produkującą jedwab,nie możemy tam postawić koszar,kopalni,farmy czy czegokolwiek innego a co najwyżej podnieść ją na wyższy poziom osady produkującej jedwab :P .
Wiele osób hejtowało Attyle a tymczasem dla mnie balansowanie prowincji tak aby produkowały odpowiednią ilość jedzenia,miały odpowiedni porządek publiczny, odpowiedni poziom sanitarny itd. było naprawdę fajne,dlatego boli mnie to że każdy kolejny TW jest coraz bardziej uproszczony. Jednym się to podoba innym nie,mi nie i dlatego pewnie nie kupię 3K dopóki nie będzie do wyrwania za 5 dych co nie znaczy że zamierzam mówić wszystkim którzy kupili 3K i się dobrze bawili że są szaleńcami...
No, ale to, że osadę można rozwinąć w dowolny sposób to żadna większa głębia. W osadach z surowcem i tak zazwyczaj budujemy budynek surowcowy, jeśli blisko granic to budujemy garnizon i generalnie jakiś budynek do kasy jak się zmieści. Potem to już się buduje właściwie to samo i tak w kółko. Taka trochę sztuczna ta głębia. Czy tego byśmy chcieli w total warach zazwyczaj buduje się wszędzie tak samo albo buduje się konkretny zestaw budynków w zależności od zasobów prowincji - zawsze właściwie to samo. A argument o koszarach? Rekrutacja globalna i jazda w WH. U umarlaków wskrzeszanie. W Romku to się po prostu bierze najtańsze jednostki i tak można przejść całą grę na autowalce
Na wyższych poziomach trudności jest różnica w zachowaniu AI.
Dokładnie to z budowaniem wszystkiego jest słabe warto popatrzeć jak boty budują prowincje i wszędzie były postawione koszary niekiedy nawet 2 razy na prowincję co jest bez sensu bo przecież działa to na cały obszar :p więc zrobienie tylko rozbudowy większego miasta i małych wiosek jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Drugą fajną mechaniką jest wspomniana rekrutacja wojska (w sumie to jest mechanika z Thronsa of Brit) czyli po kupieniu wojska trzeba odczekać aż się chłopaki zbiorą do kupy a nie że rekrutacja 1 tura i pyk po 3-4 turach mamy całą armię i do przodu. Ten system na początku chociaż nas lekko ogranicza, na końcu zgadzam się bo jest podobnie mamy już takie bonusy że i tak jest 1-2 i gotowe :P
AI musi mieć czity bo po prostu dla zaawansowanego gracza nigdy nie będzie miało szans, jak ktoś potrafi coś grać i ma dobre wojska i chce przegrać na bota z taką samą ilością? ;> Też bym chciał żeby coś lepiej było a nie tak jak teraz 1 Twoja armie na 3 bota i wygrywasz. Ale jak wcześniej to chyba jest nie wykonalne albo po prostu nie chcą bo jest spora jak nie większa grupa którzy są początkujący i nie ma potrzeby zwiększać progu wejścia dla graczy.
Co do surowców na mapie to nie działały one zawsze tak samo, że zwiększały nam handel i ewentualnie można postawić jakiś domek co daje nam bonus na prowincję/kraj. Więc w Chinach jest to po prostu powtórzone.
Tak na zakończenie to w sumie zainteresowałeś mnie tym uproszczeniem i głębią podaj może przykłady czegoś fajnego i razem sprawdzimy czy faktycznie było by to fajne i nie dało by się tego wykorzystać na korzyść gracza, żeby tacy ludzie jak my byli zadowoleni ;)
Dla mnie system z Attyli był bardzo dobry,być może najlepszy w historii TW. Mieliśmy spory wybór budynków plus żeby prowincja sensownie funkcjonowała musieliśmy wyważyć religię,poziom sanitarny,porządek publiczny,żywność no i oczywiście dołożyć do tego wszystkiego dochód + ewentualną rekrutację jednostek. Wiele budynków oprócz generowania brudu zżerało wiele żywności a każda prowincja musiała być samowystarczalna inaczej dostawała ogromne minusy do porządku publicznego no i minus do dochodów. System z Medievala 2 czy Rome 1 że mogliśmy postawić dowolną ilość budynków był na dłuższą metę niezbyt udany bo po prostu sprowadzało się to do budowania wszystkiego co się dało bez ładu i składu z kolei system z WH czy 3K uważam za zbyt okrojony z czego 3K jest jeszcze bardziej okrojone od i tak okrojonego WH,strach pomyśleć jak będzie wyglądał kolejny TW...Mechanika rekrutacji ma potencjał ale skąd się biorą ci wojacy? Z kosmosu? No chyba tak skoro nie trzeba koszar i możemy rekrutować turbo elitarne jednostki na zadupiu nie posiadając żadnego zaplecza,zupełnie nie rozumiem jak w ogóle można to porównać do rekrutacji globalnej z WH która była bardzo długa i kosztowna no i właśnie,wciąż wymagała zaplecza,wskrzeszanie to już w ogóle jakiś absurdalny przytyk bo to chyba oczywiste że w miejscu gdzie padli elitarni wojowie możemy za pomocą nekromancji przywrócić ich do życia...
Co do AI to grałem zbyt krótko żeby je rzetelnie ocenić i przeanalizować więc nie będę się tu upierał że jest lepsze bądź gorsze niż w innych TW. Z pewnością jednak nie jest jakimiś rewolucyjnym krokiem naprzód a taki krok przydałoby się wreszcie wykonać. Moim zdaniem od 3K trzeba wymagać najwięcej ze wszystkich TW bo jakby nie było jest to najnowszy TW,niby WH nie jest taki stary ale trzeba pamiętać że ta seria zaczęła się w 2016 i od początku miała być trylogią więc wiadome było że wszystkie części będą mniej więcej na tym samym poziomie technicznym.
Tak w sumie nie podałeś nic konkretnego z Twojej wypowiedzi po prostu wynika, że po prostu preferujesz system rozbudowy ekonomi z wieloma zmiennymi(ład, brud, religia itd) więc tym tokiem zgadzam się 3k jest ograniczone ale raczej nie pasuje wstawienie czegoś tak samo jak "brud" który raczej fajnie pasował do Antyku i barbarów ale np w Shogunie 2 czy takim 3k zupełnie psułby mi klimat.
Co do system rekrutacji rozbudowa koszar jest zbędna a skąd biorą się wojacy po prostu szkolą się w "Królestwie/Imperium" po czym zbierają się do armii w wolnym tempie do armii a dlaczego nie ma zaplecza w postaci koszar bo po prostu jest na poziomie Imperium(technologie) im większe tym większy dostęp do elit, dla mnie osobiście ten system jest ciekawszy i nie trzeba robić miast skupionych na "wojsku" -> centra rekrutacji sorka ale wszędzie tak to wyglądało miałeś gdzieś miasto z wszystkimi budynkami militarnymi żeby były jak największe bonusy -_-
Co do AI i wymaganiach co do TW bo najnowszy i trzeba coś zmienić to moim zdaniem toczymy tą batalię od Romka 2, który na starcie był fatalny i jak widać od tylu lat nic się nie zmienia więc po co pokładać nadzieje w czymś czego najwidoczniej się nie da zrobić :p.
Właśnie tutaj sprawa rozbija się o nastawienie graczy, którzy zagrywają się w starsze tytuły najlepiej jak jeszcze ktoś ma tonę modów i potem pisze jaka ta gra jest genialna w porównaniu do nowego total wara. Już chyba pisałem z kimś innym w tej kwestii ale powtórzę, jak byłbym developerem to tym bardziej nie zrobiłbym nic w temacie dla kogoś z nastawieniem "dlaczego to jest takie słabe, powinno być to i tutaj masz liste" lepiej zainwestować w coś co ma fanów którzy są raczej zadowoleni z czegoś czytaj -> fantasy czyli WH. W wielkim skrócie sami zabijacie sobie szanse na dobrego historyka :p
Chodziło mi o przykład ciekawego i rozbudowanego systemu zarządzania,nie zaś o przeniesienie tego 1:1 do 3K. Zamiast brudu mogłaby być inna unikalna mechanika,jaka? Nie wiem bo nie znam się na Starożytnych Chinach ale jakaś by się przydała. Nie wiem czemu uważasz że to nie jest konkretne,prosiłeś o przykład to go dostałeś,co więcej mam zrobić? Zaprojektować dla Ciebie grę od zera żebyś mógł ją ocenić? :rolleyes:Cytat:
Tak w sumie nie podałeś nic konkretnego z Twojej wypowiedzi po prostu wynika, że po prostu preferujesz system rozbudowy ekonomi z wieloma zmiennymi(ład, brud, religia itd) więc tym tokiem zgadzam się 3k jest ograniczone ale raczej nie pasuje wstawienie czegoś tak samo jak "brud" który raczej fajnie pasował do Antyku i barbarów ale np w Shogunie 2 czy takim 3k zupełnie psułby mi klimat.
A gdzie się szkolą? W stodole? A prowincja militarna nie zarabiała,a wiec poświęcałeś coś kosztem czegoś,tymczasem w 3K możesz wszystkie sloty przeznaczyć na dochód,do tego trzeba było dobrze zaplanować położenie prowincji militarnych strategicznie a w 3K nic nie musisz planować bo na zrujnowanym wypizdowie w parę kliknięć zwerbujesz elitarną armię...Serio nie widzisz różnicy na minus? Jeśli tak to dalsza dyskusja o tym nie ma żadnego sensu.Cytat:
Co do system rekrutacji rozbudowa koszar jest zbędna a skąd biorą się wojacy po prostu szkolą się w "Królestwie/Imperium" po czym zbierają się do armii w wolnym tempie do armii a dlaczego nie ma zaplecza w postaci koszar bo po prostu jest na poziomie Imperium(technologie) im większe tym większy dostęp do elit, dla mnie osobiście ten system jest ciekawszy i nie trzeba robić miast skupionych na "wojsku" -> centra rekrutacji sorka ale wszędzie tak to wyglądało miałeś gdzieś miasto z wszystkimi budynkami militarnymi żeby były jak największe bonusy -_-
A może odwrócę monetę i powiem że przez takich ludzi którym się podobają uproszczenia,którzy nie krytykują braku progresu między kolejnymi TW w warstwie AI i którzy i tak kupują te gry za pełną cenę CA uważa że może nam wcisnąć byle co i się nie starać? Tutaj też moim zdaniem się rozbija sprawa o nastawienie graczy...Żeby ktoś się nie obraził i tego źle nie zrozumiał - to nie przytyk w stronę tych którzy kupują gry CA na premierę,po prostu zupełnie nie rozumiem jak można piętnować czyjeś wymagania twierdząc że biedny deweloper jeszcze się z tego powodu obrazi i że mamy albo bez refleksyjnie przyjmować wszystko co nam da CA albo nie dostaniemy nic...To właśnie takie samo myślenie jakbym ja piętnował tych którzy kupują gry na premierę i się dobrze bawią...Oni nie robią tych gier dla dobrego samopoczucia tylko dla pieniędzy! Póki ich gry się sprzedają póty nie będzie rewolucji,zapewniam że Sega ma w głębokim poważaniu to że jakiś deweloper się obrazi,CA ma dla nich robić gry które będą zarabiać i tyle ich interesuje,nic więcej.Cytat:
Co do AI i wymaganiach co do TW bo najnowszy i trzeba coś zmienić to moim zdaniem toczymy tą batalię od Romka 2, który na starcie był fatalny i jak widać od tylu lat nic się nie zmienia więc po co pokładać nadzieje w czymś czego najwidoczniej się nie da zrobić :p.
Właśnie tutaj sprawa rozbija się o nastawienie graczy, którzy zagrywają się w starsze tytuły najlepiej jak jeszcze ktoś ma tonę modów i potem pisze jaka ta gra jest genialna w porównaniu do nowego total wara. Już chyba pisałem z kimś innym w tej kwestii ale powtórzę, jak byłbym developerem to tym bardziej nie zrobiłbym nic w temacie dla kogoś z nastawieniem "dlaczego to jest takie słabe, powinno być to i tutaj masz liste" lepiej zainwestować w coś co ma fanów którzy są raczej zadowoleni z czegoś czytaj -> fantasy czyli WH. W wielkim skrócie sami zabijacie sobie szanse na dobrego historyka :p
Zupełnie się nie zrozumieliśmy w takim razie, ja jestem jednym z tych którzy widzą te błędy i nie "bronię CA" bo jestem raczej z tej drugiej strony barykady, po prostu jestem przeciwny Twojej opinii która gloryfikuje poprzednie tytuły ujmując 3k, które na ten moment jest jedną z lepszych odsłon serii pod każdym względem. Na argument co do zbytniego uproszczenia to nie wiem co mam powiedzieć, moim zdaniem gra jest spłycona w niektórych aspektach ale bardziej rozbudowana w innych.
Co do tego czy uważam "budowanie militarnych miast" jako coś zaawansowanego i super to jestem za uproszczeniem tego, bo było to po prostu bez sensu. Spędziłem tylke godzin na kampaniach, że to rozwiązanie jest po prostu durne i nie przekona mnie nikt do tego że to jest super to już wolę jak rekrutują się ze "stodoły".
Co do singla to jednak nie jestem jakimś uber fanem i mam w każdej odsłonie ukończone kampanie każda rasa/frakcją ale jak miałbym patrzeć na samo multi to jednak ostatnie dwie odsłony bija na głowę starsze tytuły w których Attyla i Thrones królują jako totalna słabizna. Jestem nawet skłonny powiedzieć więcej balans frakcji przedstawiony na multi bardzo fajnie obrazuje czy na singlu też daną frakcją coś da się ugrać bez abusowania oczywiście. I np w takiej Attyli czy Romku 2 jest wile frakcji, które były potraktowane jakby mogło ich nie być na co wiele osób narzekało.
I tutaj podsumowanie mojej chaotyczniej wypowiedzi, moim zdaniem(jako obserwatora,fana serii) jest dużo aspektów, które poprawiły serię i coraz przyjemniej się gra w kolejne odsłony więc jestem jednak dobrej myśli co do przyszłości. Ciężko mi ocenić czy CA i SEGA mają nas w dupie ale jednak coś tam poprawiają więc chyba najgorzej nie jest.
Dodam jeszcze, że jeśli system budowania jest dla Ciebie zbyt uproszczony to masz jeszcze parę innych mechanik, które go urozmaicają. Przykładowo zadania. W momencie kiedy nam korupcja idzie pod niebiosa bo za szybko się rozrastamy, albo mamy niezadowolony dwór,albo nie mamy jeszcze reform(technologii) to możemy wysłać bohatera, która ma takie zadanie do obniżania korupcji. Czyli po pierwsze trzeba mieć bohatera z takim zadaniem i najlepiej, żeby był w dobrej komitywie z administratorem prowincji - bo wtedy mu spada zadowolenie a jeszcze jest szansa na jakiś ewent z dysharmonią związany jeszcze bardziej obniżający zadowolenie albo coś jeszcze nawet. Także jak na prowincja zamiast przynosić 3000 zysku a przynosi poniżej 1500 a my nie mamy jak temu zaradzić to niedobrze.
Idźmy dalej ważne prowincje takie jak ziemia rolna, hodowla zwierząt - generalnie te od żarcia mają raczej słabe garnizony - brak kawalerii, jednostki zazwyczaj bez tarcz - łatwe do wystrzelania. Także tutaj też trzeba podejmować decyzje czy je ulepszać od razu czy później. Czy stawiać na produkcję żywności w miastach, czy podnosić ja za pomocą zadań. Bo dodam jeszcze, że żarcie to bardzo dobry surowiec w dyplomacji
Także wg mnie jeszcze nie poznałeś tej gry na tyle, żeby ocenić jak bardzo jest uproszczona
Dziękuję Wam za te opinie i wszystkie posty w tej dyskusji,musiałbym zagrać pełną kampanię na trudnym i bardzo trudnym żeby się z czystym sumieniem dalej odnosić do tego wszystkiego co mówicie. Grę na pewno kupię choćby dla multi które wydało mi się interesujące nie mniej jednak i tak poczekam na grube przeceny. Jestem przy tym pewien że w momencie mojego zakupu gra będzie dużo bogatsza w zawartość niż jest obecnie więc i moja obecna ocena może ulec zmianie. Na zakończenie tej burzliwej momentami wymiany zdań życzę Wam i sobie abyśmy wszyscy byli zadowoleni z kolejnego historycznego TW ;).
Sprawdzałem sobie wczoraj jaka jest różnica (wydajnościowa i wizualna) między wygładzaniem FXAA i TAA w 3K. I powiem tak. Może i jest przyrost fps-ów kiedy zmieni się z TAA na FXAA ale kto raz zakosztował oczami wygładzania wyższej klasy temu nie przeszkadzają nieco mniejsze wyniki fps-owe. Na to FXAA nie da się patrzeć. Szkoda, że w starszych TW nie można sobie takiego TAA załączyć bo to rozsądna opcja pomiędzy FXAA/MLAA a klasycznym MSAA x2/x4/x8. A wy co myślicie? Włączacie w ogóle wygładzanie w opcjach graficznych?
Info o patchu:
https://www.totalwar.com/blog/total-...s-patch-1-3-0/
Jedyna duża zmiana w patchu to koszty bohaterów i NP taki lubu to koszt praktycznie 3-4 wymaksowanych strategów :P w wielkim skrócie branie 3 mocnych do walki generałów to spory koszt więc Niebiescy będą dobrą opcją na obniżenie kosztów naszej armii ;> wiecie co to oznacza
Total War: THREE KINGDOMS zostało nominowane jako gra roku w Golden Joystick:
https://www.gamesradar.com/goldenjoystickawards/
Coś dla zainteresowanych:
https://www.5000legends.com/
Cześć gram w Total Wary od dłuższego czasu ale w Three Kingoms od niedawna. Mam problem, w grze część moich oddziałów nie może sie uzupełniać i wyświetlają informacje - 50 % Frakcja. Doradzi ktoś jak tego uniknąć ?
Nie masz przypadkiem braków żywności albo zaopatrzenia armii?
Nie, zywnosc jest na + oraz zaopatrzenie też. Dodam że teraz część oddziałów normalnie sie uzupełnia a jeden wciąż nie. Kompletnie nie wiem o co chodzi.
najlepiej zobacz sobie ten "plusik/minusik" będziesz miał tam mała tabelkę dlaczego tak jest i wyjdzie co Ci brakuje, od biedy daj screena z tego to będzie można pomóc.