Lena, prosze:
http://www.youtube.com/watch?v=KgcP52SLD7g&hl=pl ;)
Wersja do druku
Lena, prosze:
http://www.youtube.com/watch?v=KgcP52SLD7g&hl=pl ;)
Ku przestrodze ;)
http://www.youtube.com/watch?v=quqJj7Pt ... re=related
Motyw z GPSem do łazienki był dobry :mrgreen:
Coś temat kobiet osłabł :P
Czyżby nuda w życiu ? :p
Żadnych ciekawych odkryć, teorii ?
:lol:
Nie, brak Historyka :lol:
Nie... Po prostu Panowie zamiast kobiety wolą komputer ;)
A znane mi kobiety wolą innych mężczyzn i siebie nawzajem :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Lena
A znane mi kobiety wola tandetna wycieczke do Egiptu, czy Tunezji do ****hotelu, picie drinkow nad basenem, czy wystawianie cyckow na plazy, niz ciekawy wyjazd np. na Korsyke czy do Norwegi o charakterze krajoznawczo-objazdowym :) Ze juz o tym, ze znane mi kobiety wola spedzic weekend przed telewizorem, wyjsciu do kina na tandetny film itp., niz na jakims ciekawym wyjezdzie gdzies za miasto, bo dla mnie to przerazajace, kiedy slysze od ludzi, ze nie znaja najblizszych okolic (max +/- 20-30km) swojego miasta, A tyle jest ciekawych miejsc w sam raz do ybrania sie na weekendowa wycieczke. Ale widac teraz takie kobiety, co zrobic :)
Może od razu na szydełkowanie się wypuśćcie.
Duqq, nie jestem kobieta, ale nie dziwie sie, ze nie chca na takie cos isc, ja bym nie poszedl :mrgreen: A milosc wymaga poswiecen, dlatego poswiec swoje hobby ;)
A tam od razu komputer :P Piłka - tyle starczy do szczęścia :D (dla mnie) :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Lena
Moze jednak bys poszedl? Tylko trzeba by ci bylo odpowiednio za to zaplacic, teraz to chyba modne :)Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
http://wiadomosci.onet.pl/1581803,2679, ... skart.html
A co masz do imprezowania i pokazywania cycków? ja tam to lubię, nawet na tandetnej Ibizie czy krecie :D A inteligentnych wycieczek to mam już dość :D za szybko obie strony tracą cierpliwość :DCytat:
A znane mi kobiety wola tandetna wycieczke do Egiptu, czy Tunezji do ****hotelu, picie drinkow nad basenem, czy wystawianie cyckow na plazy, niz ciekawy wyjazd np. na Korsyke czy do Norwegi o charakterze krajoznawczo-objazdowym
No i maja rację - na takiej wycieczce zaraz się zmęczycie przemoczycie i wkurw*** jedno na drugie a w kinie można się poprzytulać, wyjść na kolacje potem/imprezę etc :D a zapocić to możesz się później i w innej sytuacji.Cytat:
Ze juz o tym, ze znane mi kobiety wola spedzic weekend przed telewizorem, wyjsciu do kina na tandetny film itp., niz na jakims ciekawym wyjezdzie gdzies za miasto, bo dla mnie to przerazajace, kiedy slysze od ludzi, ze nie znaja najblizszych okolic (max +/- 20-30km) swojego miasta, A tyle jest ciekawych miejsc w sam raz do ybrania sie na weekendowa wycieczke. Ale widac teraz takie kobiety, co zrobic :)
A piłka jest przereklamowana, jak wychodzę na mecz z panną to za bardzo staram się na nią uważać i mecz traci sens :D
Egipt bleeh, nie wspominając już o tych drinkach nad basenem i cycatych panienkach... Tak, zgadzam się, romantyczna przechadzka z dziewczyną po okolicznych wsiach to jest to :)Cytat:
Zamieszczone przez Duqq
Nic nie mam :)Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
No zalezy z kim sie jedzie :)Cytat:
No i maja rację - na takiej wycieczce zaraz się zmęczycie przemoczycie i wkurw*** jedno na drugie a w kinie można się poprzytulać, wyjść na kolacje potem/imprezę etc :D a zapocić to możesz się później i w innej sytuacji.
A w ogolnosci to zle mnie zrozumieliscie :)
A to racja, ile razy bylem z dziewczyna akurat na zuzlu, to choc kazdej sie podobalo, to jednak podczas meczu nie czuje sie tego samego luzu co idac z kumplami, kiedy mozna swobodnie pokrzyczec, napic sie itd :)Cytat:
A piłka jest przereklamowana, jak wychodzę na mecz z panną to za bardzo staram się na nią uważać i mecz traci sens :D
Litości to nie jest konkurs na najromantyczniejszego faceta :DCytat:
Egipt bleeh, nie wspominając już o tych drinkach nad basenem i cycatych panienkach... Tak, zgadzam się, romantyczna przechadzka z dziewczyną po okolicznych wsiach to jest to :)
niby tak ale nie licz, że spotkasz wiele ładnych i sympatycznych panien które będą lubić biegać z kałachem po lesie, albo łazić po jakiś ruinach etc. Nawet na kierunkach takich jak archeo czy historia takie dziewczyny to rzadkość :DCytat:
No zalezy z kim sie jedzie :)
To jak powinienem?Cytat:
A w ogolnosci to zle mnie zrozumieliscie :)
Troche juz na tym swiecie zyje, wiem na co mozna tu liczyc :) Swoja droga duzo takich dziewczyn spotkalem i znam, a wypowiedzialem sie tylko o wiekszosci. Napisalem jak jest, a nie czego oczekuje :)Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
Z kalachem po lesie to nawet mi by sie nie chcialo chodzic, po ruinach tym bardziej. Ale weekendowy wyjazd nawet do Krynicy Morskiej, jest moim zdaniem duzo ciekawszy niz kolejne wyjscie do Multikina, czy aquaparku. Wierz mi, ze podczas takiej wycieczki duzo wiecej sie "naprzytulasz" niz podczas wyjscia do kawiarni. :)
To jak powinienem?[/quote:zuc09bja]Cytat:
[quote:zuc09bja]A w ogolnosci to zle mnie zrozumieliscie :)
Mniejw iecej tak jak powyzej, nie popadac w jakies skrajnosci, ze wycieczka za miasto to od razu chodzenie po lesie w czasie deszczu. A jak nie wyjazd do ****hotelu w Tunezji to od razu spanie w namiocie.
:)
Częściej usłyszysz jak to nogi bolą :DCytat:
jest moim zdaniem duzo ciekawszy niz kolejne wyjscie do Multikina, czy aquaparku. Wierz mi, ze podczas takiej wycieczki duzo wiecej sie "naprzytulasz" niz podczas wyjscia do kawiarni.
I na to znajdzie się rada. ;)Cytat:
Częściej usłyszysz jak to nogi bolą :D
Kto powiedział, że od razu trzeba iść do Multikina? Jest całe mnóstwo kin ambitniejszych, "dekaefów", festiwali... Trzeba się tylko odpowiednio zakręcić ;) Myślę, że Krynica Morska ogólnie dostarcza mniej ciekawych wrażeń, niż rozmowa o sztuce.Cytat:
Zamieszczone przez duqq
Dla mieszkańców dużych miast - to, co dookoła, "romantyczny spacer po lesie" (dla Ciebie pewnie po plaży :) ) siłą rzeczy tylko folklorem, pewną odmianą. Ogólnie rzecz biorąc miasto dostarcza wystarczająco dużo możliwości fascynującego spędzenia czasu, przynajmniej jak dla mnie. Ja np. nie nadążam za tym, co się dzieje w Warszawie, z bardzo wielu rzeczy trzeba rezygnować.
Wracając do spraw damsko - męskich: napiszę to, co już kiedyś w analogicznym wątku pisałem, ale jest to absolutna podstawa - wszelkie próby tworzenia jakichkolwiek schematów działania, co należy robić, jak się zachowywać, co jest najważniejsze w miłości, to działanie z góry skazane na porażkę. Każdy człowiek jest wbrew pozorom inny, a życie jest tak bogate, tak zaskakujące, że prędzej czy później zweryfikuje (i to boleśnie!) schemat myślowy, który sobie stworzyliśmy - dlatego w każdej chwili musimy zdawać się na spontaniczność. Jedyną zasadą jest brak z góry przyjętych zasad (oczywiście w ramach jakichś tam przyjętych przez nas norm moralnych) :)
Jakże się cieszę że PanItal powrócił bo bez niego to forum to nie to samo co kiedyś :D
Każda forma rozrywki jest dobra trzeba pójść to tu to tam. Wycieczka za miasto to nic strasznego jak nogi bolą to znajdzie sie rada jak to Rapsod napisał ;)
Z racji świąt postanowiłem zmienić avatara na... tą jakże urzekającą Azjatkę ;) Nie wytrzymałem presji jej uśmiechu ;)
Jakiś ty romantyczny... Ale 15 lat to ona chyba jeszcze nie ma.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Wygląda na 16-17, więc jest ok ;)
nawet jakby miała 13 to nie ma problemu bo jest w pełni ubrana i jedyne co robi to się uśmiecha :P Swoją drogą faktycznie magnetyczny ma ten uśmiech, złapałem się już parę razy na gapieniu się przez kilkanaście sekund na ten gif ;)
Widzimy tylko jej twarz i trochę korpusu ;) A może u dołu nic nie ubiera :?: 8-) Tak po mojemu to ma ładny uśmiech, ale widziałem bardziej ,,powalające" ;)Cytat:
Zamieszczone przez Demand
No dokladnie! W tym usmiechu nie ma nic ciekaweg. Widzialem wiecej powalajacych usmiechów Azjatek;)
A ja mam koleżankę podobnej urodzie i uśmiechu :D Autografy potem... :) :)
Dawaj namiary... albo... ban :mrgreen:Cytat:
A ja mam koleżankę podobnej urodzie i uśmiechu :D Autografy potem... :) :)
Albo fote:P
Haha ;) cokolwiek ;)
Swoją drogą, trudno spotkać polkę takiej urody. Jednak różnimy się dosyć znacznie od Azjatów ( oczywiście pomijam opcję 'mama Polka tata Koreańczyk, itd ).
Niestety zdjęcia zupełnie nie oddają jej uroku. Jest tak słodka, że można się zakochać, gwarantuje wam :D :D
http://yfrog.com/1321341j
Urocza - przyznam. Ale z azjatycką urodą niewiele ma wspólnego ;)
Wspolny jest blysk w oczach ;)
Jak dla mnie to ma ze 14 ;)Cytat:
Zamieszczone przez Jarl
Macie pojecie... Jak dla mnie to ona 30 lat, męża i trójke dzieci w domu. :mrgreen:Cytat:
Jarl napisał(a):
Witia napisał(a):
Z racji świąt postanowiłem zmienić avatara na... tą jakże urzekającą Azjatkę Nie wytrzymałem presji jej uśmiechu
Jakiś ty romantyczny... Ale 15 lat to ona chyba jeszcze nie ma.
Jak dla mnie to ma ze 14
A co do Azjatek to bardzo podobal mi sie tekst, chyba z joemonster, ze sa fajne bo piszcza jak male kotki :mrgreen:
Ehhh.... idźcie wszyscy w diabły ;) nie znacie sie :D
Mnie tam ta znajoma Vasyshq'a się nie podoba. Choć skoro Vasyshqu twierdzisz, że fotografie nie oddają jej urody, to wypada zawierzyć na słowo.
Z drugiej strony to obecnie niemal każda jedna dziewczyna może wyglądać pięknie....wystarczy przecież naładować pudru, podkładu, lakieru, dodać perfumy etc.etc. :roll: ,,O.Batman" (mój katecheta z gimnazjum) twierdził, że urodę kobiety możemy właściwie ocenić, zaraz po tym jak się obudzi.
Czyżbt kopia teamtu o dziewczynach?:D nooo to czas na lekturę waszych wypocin :)