Panowie...
czy po tych kilku poprawkach na steamie AI dalej blokuje porty i nie można podbić danej osady?
Mam zaczęte dwie kampanie Rzymem i Egiptem i tych kwiatków jest od hu.. groma znaczy się.
Wersja do druku
Panowie...
czy po tych kilku poprawkach na steamie AI dalej blokuje porty i nie można podbić danej osady?
Mam zaczęte dwie kampanie Rzymem i Egiptem i tych kwiatków jest od hu.. groma znaczy się.
Wczoraj rozegrałem bitwę. Moi legioniści byli w mniejszości, jak naliczyłem 1:5. Byłem pewny, że polegnę (tryb: trudny), więc postanowiłem popełnić pełne godności, rytualne seppuku w trybie nieautomatycznym. Wygrałem. Straciłem może 50-100 legionistów. Wróg wycięty w pień! Nigdy tak o sobie nie myślałem, ale od wczoraj mówię do siebie: Genialny Strategu. I jest naprawdę cool, zwłaszcza, jak ktoś chce sobie podnieść samoocenę…
Ja dalej użeram się z tym problemem, że AI blokuje porty i miasta nie podbije się ni huhu. Przez 10 tur trzymałem armię na jednej wyspie bo miałem nadzieję, że AI w końcu odstąpi. W mieście jest 20 jednostek buntowników, a port blokują 2 jednostki Kartaginy.
jeśli ktoś ciekaw opinia jednego z moich ulubionych zagrajmerów. Dodam tylko, że mocno niepochlebna.
http://www.youtube.com/watch?v=KcjtWyfrNQE
Niestety, sporo z tego co było powiedziane w recenzji wskazanej przez Nocnego Grabarza, jest prawdą. Nie można obejść się bez uczucia zawodu. Tym bardziej, że z tym tytułem wiązały się spore nadzieje rozdmuchiwane przez twórców. Ja nawet nie narzekam na wydaną kasę, jest mi przykro, ponieważ obiecywano mi epicką przygodę, a zamiast tego czuję się jak ofiara kampanii marketingowej. Szkoda…
Wszyscy narzekają o ludzie. A ja mam dopiero kilkanaście tur Rzymem i jak na razie rozprawiam się z Etruskami. Regiony 3 już im odbiłem zostało im tylko to co mają na morzu -więc ich tury są policzone -sami zaczęli.
Jedno co mnie ukłuło w oczy to na własnej bitwie został mi wódz z jazdą, konni oszczepnicy i łucznicy bez strzał przeciwko hoplitom, zaprawdę zawzięte to bestie jak już wzięli na celownik mojego wodza to łazili za nim po całej mapie za nic mając że łuczników i oszczepników atakujących wręcz z powodu braku amunicji.
Oni po prostu szli jak zaklęci z opuszczonymi pikami, żałuję tylko że nie miałem stada wściekłych jamników żeby ich poszczuć.
Pewnie by tak szli aż do bieguna ale gra się zacięła po prostu stanęła a dźwięk dalej w najlepsze se leci.
Dziwne jak na razie szarpie mi tylko na mapie kampanii ..... :?:
Cytat:
Zamieszczone przez Nocny Grabarz
Ten pseudo zagrajmer ma zawsze problemy z sejwami gdy mu nie idzie zbyt dobrze w Total War. I to obojętnie od części, zawsze mu albo sejwy znikają albo się psują. Ja nie miałem takich błędów jak on, a już troche gram.
Ciekawe. Ja widziałem jego kampanie chociażby z shoguna kiedy kampanie przegrał a mimo wszystko grał do końca... ciekawe
A zauwazyliscie jak uciekaja jednostki? Wezykiem. Tego nawet nie bylo w takim stopniu we wczesniejszych czescia TW. Albo tak jak ktos napisal po obejrzeniu gameplaya; jak zombi albo tofiki czy cos tam(bo przybieraja taka poze jak uciekaja). A drugi dodal,ze to dlatego,ze to beta. No to jak widac nie:)
NIe, to Kartagina. Jak dobrze pamietam, to we wczesniejszych czesciach TW tez sie takie czekanie zdarzalo wiec jak wczesniej wspomnialem slaby postep w Rome 2 jesli chodzi o (nie wiem jak to nazwac)poruszanie oddzialow?Cytat:
Zamieszczone przez leo
A i stary bug z miotaniem oszczepow tez jest. Czasami miotacze potrzebuja dodatkowego kliku zachety a moja kartaginska piechota niestety z tego co zauwazylem nie rzucila jeszcze ani razu swoim "pilum".
adi zauważ że niemal każda jednostka czasem wymaga dodatkowej zachęty do ataku ja tak straciłem już kilka oddziałów miotaczy i kawalerii dodatkowo to u mnie oddział po wykonaniu swojego rozkazu stoi i nic nie robi o.O i tak może wokół niego bić się ponad 3000 ludzi a on dalej stoi i patrzy sobie zamiast zaatakować wroga i wesprzeć swoich sojuszników.