Zamieszczone przez Baal-Melkart
Pierwszy to Syriana. Przyzwoity film, ale największe wrażenie wywarł na mnie George Clooney. Zawsze miałem go za nieco sztywnego aktora, ale w tym filmie wzbił się na wyżyny.
Drugi - Infiltracja. Powiem krótko, Scorsese sprawy nie spieprzył i film trzyma wysoki poziom swojego znakomitego pierwowzoru - Infernal Affairs.
Trzeci - Solaris. Ze względu na znaczną falę krytyki jaka wylała się na ten film przez długi czas nie interesowałem się nim. Ale że lubię gatunek s-f to się w końcu zdecydowałem. Film ma dwa oblicza. Naprawdę dobry, ciężki klimat i chyba jednak chybiony główny wątek wokół którego toczy się cały film. Więcej Solaris a mniej relacji głównego bohatera z projekcją byłej żony - tak ja bym to widział. Mimo wszystko film ma coś w sobie.