Jakie procedury!? Tam była bomba, albo dwie... Nic by się nie stało gdyby nie zamach.Cytat:
Zamieszczone przez exNowy
Wersja do druku
Jakie procedury!? Tam była bomba, albo dwie... Nic by się nie stało gdyby nie zamach.Cytat:
Zamieszczone przez exNowy
Zamach to juz przeprowadziliscie z dwie strony temu zbaczajac z wlasciwej tresci tego dzialu ;)
Nie? A to:Cytat:
Nie stawiam tezy, zatem nie muszę jej udowaniać.
"Ja stwierdziłem tylko, że nie muszę znać. Oczywistm jest, że procedury zostały złamane, bo 96 ofiar to nie jest znowu takie nic"
jest czym? Stwierdzasz dwie rzeczy (czyli, czuje się w obowiązku wyjaśnić - tezy). Po pierwsze, że nie musisz znać procedur, po drugie, że procedury zostały złamane, z dodatkową sugestią wynikającą wprost, że to implikuje ilość ofiar.
Tak więc,
zarzucam Ci to, co napisałeś. Jakbyś więcej myślał a mniej pisał to może coś by z tego było.Cytat:
Zarzuczasz mi coś co istnieje jedynie w twojej imaginacji, której nie zamierzam udowadniać.
Z tym się nie chcę wykłócać. W końcu piloci postąpili w sposób, w który postąpić nie mogli.Cytat:
Katastrofa była spowodowana brakiem przestrzegania procedur m.in. w 36 pułku SL, który realizował bezpośrednio ten lot.
Ja Cię nie pytam o prokuratora strzelającego sobie w łeb, ani o to czy to był lot wojskowy czy cywilny (z prawnego punktu widzenia). Proszę jedynie o to, żebyś poparł swoje stanowisko czymś więcej niż pustosłowiem. Jestem w stanie zaakceptować nawet wersję o bombie na pokładzie, jeżeli tylko uzasadnisz słuszność tej tezy czymś więcej niż czczą gadaniną i powtarzaniem jak maniak 'to oczywiste'.Cytat:
Jak by nie było był to lot wojskowy z dowódcami wojskowymi na pokładzie, którzy niepowinni razem podróżować w jednym samolocie.
Prokurator wojskowy poszedł na konferencję prasową z bronią i strzelił sobie w łeb.
Zatem wojskowi naruszali ewidntnie podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Widać to wyraźnie. Nie trzeba nawet grzebać w konkretnych procedurach.
Nie wiem czy płaskie czy wypukłe, natomiast wskazujące na Twoją niekompetencje :)Cytat:
Rzucasz tu jedynie kolejne płaskie inwektywy. Brak ci argumentów.
NIe rozumiesz nawet, że nie stawiałem tu tez, a stwierdzałem fakty.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Fakt 1. NIe muszę znać procedur.
Fak 2. Procedury zostały złamane, podałem nawet przykłady 36 pułku LS, a także ogółne złe przygotowanie i przeprowadzenie lotu do smoleńska.
Fakt 3. Pod smoleńskiem zginęło 96 osób.
Teraz dodam
Fakt 4. NIe rozpoczyna się zdań od słów "Tak więc".
Jak widzisz, masz więc wyrażne braki nie tylko w zrozumieniu, ale i w podstawowym wykształceniu.
Niestety swój postulat skierowany pod moim adresem musisz najwyraźniej skierować do siebie. Myśl zanim coś napiszesz.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Pisz prawdę, a nie to co ci się wydaje, bo w rzeczywistosci zdarza ci się pisać ewidentnie nieprawdę vide twoje w/w twierdzenia jakobym stawiał tezy.
Zatem złamano procedury, nie chodzi o przyczyny katastrofy, ważne jest, że faktycznie złamano procedury, co sam w zasadzie przyznajesz. Konsekwencją była śmierć 96 osób. Wcześniej napisałem więc prawdę.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
W tej kwestii nie miało znaczenia o co pytasz, bo to ja dawałem przykłady do problemu łamania procedur bezpieczeństwa przez wojskowych. Zdaje się, że ty pytałeś o dowody na złamanie takich procedu. Stwierdzenie faktów jest dowodem. Zatem dostałeś tu kilka przykładów bezpornych faktów złamania procedur przez wojskowych. Moje przykłady nie były pustosłowiem, to było stwierdzenie ogólnie znanych faktów.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Kłamiesz! Twoje inwektywy pod moim adresem nie mogą być dowodm na moją niekompetencje. To wyłącznie dowód na twoje grubiaństwo.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Ty także masz braki w elementarnym wykształceniu, w szkole podstawowej uczą, że wyrazy "ty", "ciebie", "twoja", gdy kierujemy je do drugiej osoby, piszemy z wielkiej litery. Jest to wyraz szacunku dla tej osoby. Od samego początku swojej obecności na forum o tym zapominasz, mimo upominania. Pomijanie tego świadczy o Twoim braku szacunku do interlokutora oraz o Tobie samym. Chcesz pouczać innych? Zacznij od siebie.Cytat:
Zamieszczone przez exNowy
PS. O tym też nie wiesz widocznie (Twoje działania na to wskazują), ale przypomnę dla ogółu: na uwagi moderatorów nie odpisujemy. Napisanie takiego posta to nic innego jak produkcja spamu.
W sensie ogólnym nie musisz znać procedur. Jeżeli jednak chcesz uargumentować swoją tezę, iż łamanie procedur było przyczyną katastrofy, to tak ogólnymi stwierdzeniami nie wnosisz do tematu nic. Wypadałoby podać przykład tych procedur, jak również wykazać związek przyczynowo skutkowy między pewną przyczyną i pewnym efektem. Jeżeli tego nie zrobisz, Twoje zdanie jest bezwartościowe z punktu widzenia dyskusji.Cytat:
NIe rozumiesz nawet, że nie stawiałem tu tez, a stwierdzałem fakty.
Fakt 1. NIe muszę znać procedur.
Fak 2. Procedury zostały złamane, podałem nawet przykłady 36 pułku LS, a także ogółne złe przygotowanie i przeprowadzenie lotu do smoleńska.
Fakt 3. Pod smoleńskiem zginęło 96 osób.
Teraz dodam
Fakt 4. NIe rozpoczyna się zdań od słów "Tak więc".
Jak widzisz, masz więc wyrażne braki nie tylko w zrozumieniu, ale i w podstawowym wykształceniu.
Tylko problem polega na tym, że ja nie jestem orędownikiem teorii innej niż ta, która mówi że katastrofa byłą wynikiem łamania procedur przez pilotów i ich zwierzchników. Jakiej tezy bronisz Ty?Cytat:
Zatem złamano procedury, nie chodzi o przyczyny katastrofy, ważne jest, że faktycznie złamano procedury, co sam w zasadzie przyznajesz. Konsekwencją była śmierć 96 osób. Wcześniej napisałem więc prawdę.
Uważałbym ze stwierdzeniami 'ogólnie znane fakty'. To co dla Ciebie jest ogólnie znanym faktem, w rzeczywistości może być wytworem chorej wyobraźni.Cytat:
Moje przykłady nie były pustosłowiem, to było stwierdzenie ogólnie znanych faktów.
Mam pytanie - czy czujesz niezdrowe podniecenie używając słów 'kłamstwo', 'prawda', 'fałsz'?Cytat:
Kłamiesz! Twoje inwektywy pod moim adresem nie mogą być dowodm na moją niekompetencje. To wyłącznie dowód na twoje grubiaństwo.
Nie muszę znać tych porcedur, bo to nie moja wiedza jest tu ważna. Istotne jest czy faktycznie procedury te naruszano. Fakty mówią same za siebie.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Do tematu wniosłem fakt, że w wojsku polskim naruszano procedury bezpieczństwa. Podałem na to parę ogólnie znanych przykładów naruszeń procedur bezpieczństwa. Nie musiałem zagłębiać się tu w szczegóły, ani cytować procedur. Sprawy te są raczej znane. Jasne jest, że wnoszenie broni na konferencję prasową i strzelanie było niebezpieczne, zatem naruszało to procedury bezpieczeństwa, chociażby nieodpowiedniego obchodzenia się z bronią. Podobnie wykonywanie lotu do Smoleńska w złych warunkach oraz brak odpowiedniego przygotowania i przeprowadzenia tego lotu jest ogólnie znanym faktem.
Sam przyznajesz, że procedury w tym wypadku były naruszone. Logicznie potwierdzasz więc to co napisałem wcześniej. Szczegółowe przyczyny tej katastrofy są dyskutowane w innym wątku. Dlatego do szczegółów nie odnosiłem się w wątku o Wojsku Polskim.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Bronię tezy, a właściwie tych faktycznych przypadków naruszania procedur bezpieczeństwa. Merytoryczne zagłębainie się w szczegółach byłoby już wychodzniem poza meritum tego tematu.
Nic mi nie wiadomo, jakoby te w/w fakty powstały w mojej wyobrażni.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
1. Prokurator wojskowy strzelał sobie nieudolnie w łeb.
2. Pod Smoleńskiem doszło do katastrofy samolotu w locie wojskowym prowadzonym przez pilotów 36 pułku LS. Zginęło tam 96 osób.
Twoje pytanie nie ma nic do rzeczy, ale odpowiem krótko. Nie.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Do wszystkich, w tym exNowego: na uwagi moderatora nie odpowiada się (o czym pisałem). Chcesz złożyć protest? Piszesz PW do niego. Wiadomość edytuję. Ustne ostrzeżenie udzielone na przyszłość.
PS. Skoro brak Ci na tyle dużo ogłady i wychowania (nie zapominając o j. polskim) żeby dalej pisać z małych liter, do nieznanych sobie ludzi (bo nie masz do nich szacunku), to obawiam się, że oni także nie muszą mieć do Ciebie szacunku z tego samego powodu. Przemyśl to w domowym zaciszu.
W tej sytuacji nasuwa sie stare przysłowie "przyganiał kocioł garnkowi".
Nie ma to jak edytowanie postów i zacieranie śladów naruszania zasady bezstronności oraz bezpodstawnego obwiniania kogoś o brak szacunku.
Znajmości podstaw pisowni języka polskiego najwyrażniej też szwankuje kiedy a priori stwierdza się coś co nie wynika z zasad języka polskiego.
Widać niektórzy mogą zwrócić komuś uwagę pozbawioną podstaw i jednocześnie zabraniać sprostowania tej ewidentnej nieprawdy.
Zaiste marne są perspekrywy Wojska Polskiego jeśli tacy osobnicy trafiliby do służby wojskowej jako rekruci nieznający podstawowych zasad języka ojczystego.
Pisanie do kogoś nieznanego z małej litery nie jest bynajmniej oznaką braku szacunku, ani braku ogłady czy wychowania.
Jest to podstawowa forma pisowni używana powszechnie w języku polskim.
Samick&exnowy , piszcie sobie na PW a nie zaśmiecacie temat .....