Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Trzy źródła wystarczą? ;p
Absolutnie nie wystarczą bo nie są w żaden sposób wiarygodne. Równie dobrze jako źródło mógłbyś podać to co napisał Edhardo i nie odstawałoby to od pozostałych które podałeś. Jednak aby ułatwić ci sprawę powiem iż nie masz nawet co szukać jakichś oficjalnych danych bo one też nie będą wiarygodne. Jest tak z tego prostego powodu iż oficjalne dane uznają ateistów za muzułmanów (przynajmniej Wikipedia tak twierdzi). Zresztą przecież samo "99%" już na pierwszy rzut oka wydaje się być naciągane, do pełni szczęścia brakuje jedynie "99,(9)%" i jeszcze bardziej można by mówić że Turcja ma co prawda jakieś mniejszości religijne (bo w końcu ktoś mógłby natrafić przypadkiem na jakiego chrześcijanina) ale jest "niemal" mono-religijna.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Dobrze niech Ci będzie w Turcji nie ma 99% muzułmanów ale są na pewno większością czy też mi nie wierzysz i mam ci podać 100 źródeł które według Ciebie nie są w żadnym razie wiarygodne proszę oto strona Tureckiego spisu powszechnego owocnych poszukiwań http://www.turkstat.gov.tr/Start.do;jse ... 1815816334 nie rozumiem czemu miało by im tak zależeć na tym żeby maksymalnie zawyżyć. Ale my tu mówimy o islamie czy strukturach wyznaniowych Turcji?
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Z tego co ja czytałem to w Turcji muzułmanie stanowią większość.Z tym wojskiem to jest tak, że w przeszłości gdy wojsko uznało, że władze chcą zrobić z Turcji kraj Islamski to wtedy robili przewrót wojskowy i przejmowali władzę w kraju. Teraz władze mają zamiar ukrócić te ewentualne przewroty wojskowe(obecnie wojsko ma do tego prawo zgodnie z konstytucją) ale obecny rząd ma zamiar zlikwidować wpływ wojska na politykę. Jeżeli im się uda to za jakiś czas pewnie Turcja będzie krajem islamskim, a nie świeckim.
Poprawcie błędy w moim rozumowaniu bo pewnie coś namieszałem:)
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Czy ja wiem samo społeczeństwo chyba nie było by za tym(Turcy chcą być bardzo uważani za Europejczyków i w tym kraju normalnie jest in vitro).A wojska chyba tak szybko nie odsuną od władzy (niestabilna sytuacja w regionie,problem z Kurdami).
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Dałem to tutaj, a tak dla refleksji nad tym co sie dzieje na świecie, w tym wypadku muzułmańskim, z błogosławieństwem całej reszty świata 8-)
http://www.sportfan.pl/artykul/ms-2022- ... tuja-41606
-----------------------
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/pi ... omosc.html
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
No cóż z jednej strony współczesny człowiek pragnie okazać humanitaryzm i współczucie osobie biednej lub głodującej, ale gdy w grę wchodzą olbrzymie pieniądze staje się ślepy i głuchy.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
I co z tego? Czy oglądając Chiński Mur myślisz o tym, że w jego fundamentach leżą tysiące, martwych ciał?
Czy zwiedzając Sankt Petersburg myślisz o tym, że w imię tego zginęło ponad 100.000 ludzi?
Czy podziwiając piramidy myślisz o tym, że powstały w wyniku niewolnictwa?
Sprawa jest prosta - jeśli ostateczny cel jaki zostanie uzyskany jest wspaniały, to koszta i wysiłek jakie to kosztowało odchodzi na dalszy plan. Nawet jak przy tym projekcie zginą tysiące, to pamiętajmy, że ten kraj może sobie na to pozwolić. Ma dostatecznie wielu obywateli, oraz ciągły napływ nowej siły roboczej daje możliwość wyzysku ponad miarę. Co w tym dziwnego? To czysta ekonomia ;)
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Oriflamme
I co z tego? Czy oglądając Chiński Mur myślisz o tym, że w jego fundamentach leżą tysiące, martwych ciał?
Czy zwiedzając Sankt Petersburg myślisz o tym, że w imię tego zginęło ponad 100.000 ludzi?
Czy podziwiając piramidy myślisz o tym, że powstały w wyniku niewolnictwa?
Sprawa jest prosta - jeśli ostateczny cel jaki zostanie uzyskany jest wspaniały, to koszta i wysiłek jakie to kosztowało odchodzi na dalszy plan. Nawet jak przy tym projekcie zginą tysiące, to pamiętajmy, że ten kraj może sobie na to pozwolić. Ma dostatecznie wielu obywateli, oraz ciągły napływ nowej siły roboczej daje możliwość wyzysku ponad miarę. Co w tym dziwnego? To czysta ekonomia ;)
Smutne ale prawdziwe.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Oriflamme
I co z tego?
Jesteś zwolennikiem tego rodzaju praktyk?
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Nie jestem ich zwolennikiem w żadnym stopniu, lecz uważam że każde państwo rządzi się swoimi prawami i należy je uszanować. Jeśli państwo będzie źle zarządzane, to rząd upadnie i nastąpi zmiana. Nie mniej jednak ludzie w tamtych krajach się nie buntują przeciwko takiemu stanowi rzeczy, więc widać taka rzeczywistość im odpowiada.