-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Wie ktoś dlaczego nie mogę zastępować generałów w armiach innymi? Tworzyć armie mogę bo mam mnóstwo kandydatów. Zorientowałem się, że coś jest nie tak jak chciałem do moich 2 armii dać generałów, których wrodzy agenci zranili. Kasy też mam jakoś strasznie mało. Przychód mam 350-400, a mam dwie niepełne armie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jeżeli masz kase i kandydatów to jakiś bug. Nie mam pojęcia co może pomóc, spróbuj sprawdzić spójność plików, ewentualnie usuń folder Rome 2 z dysku C i skopiuj sobie gdzieś save. Grasz na jakichś modach?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Nie, gram bez modów. Jak klikam zastąp to mi się tylko portret z lewej strony zmienia. Tworzyć armie mogę bez problemu no ale zamieniać generałów się nie da. Mam nadzieje, że nie będę musiał reinstalować gry :(
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Zacznij nową grę i zobacz czy działa, jeżeli tak to tylko save sie zepsuł a jak nie to cała gra.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Najlepsze co można zrobić zostało już wspomniane, a jest to mianowicie sprawdzenie spójności plików gry. Dosyć oczywiste a zazwyczaj pomaga.
By musieć zrobić reinstala to trzeba na prawdę w plikach napsuć.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Godzinę temu na oficjalnym forum CA : CA staff already working on the next big project następnie że dalej będą wspierać Rome 2 ale to nie znaczy że będą się na tym koncentrować .... Wydaje mi się że patch 10 będzie przełomowy i ostatni, reszta to DLC, czasami warto zaglądnąć na stronę CA.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No,czyli szybko na 10 nie liczcie...
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No coz, nie ma to jak spieprzyc element gry i dlubac miesiac nad nastepnym patchem ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Hejka, wie może ktoś jak ukryć interface? Wcześniej było to przypisane pod "k", ale teraz nie mogę tego znaleźć :(
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jak grasz na polskiej wersji jezykowej to zauwazylem ze ten skrot nie zawsze dziala, na angielskiej jest ok.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Też mam taki problem z chowaniem interfejsu, normalnie mam to na "K" ale nie działa, więc próbowałem zmieniać na inną literę i również nie działa, może wie ktoś jak to naprawić, byłbym wdzięczny. ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Dzięki za pomoc z tym zastępowaniem generałów. Sprawdzenie spójności plików pomogło. Na razie jak dla mnie najfajniejszy total war w jaki grałem.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
@dawid621
No to mi przynajmniej do patcha nr.5 zawsze działał, a teraz nigdy nie działa :x
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Potwierdzam, na angielskiej wersji klawisz "K" magicznie działa ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
A ja z kolei muszę zapytać, czy wam także zniknęły markery do zaznaczania na mapie? Bo ostatnio jak gram to mi gdzieś przepadły. I się zastanawiam czy to u mnie coś nie tak z grą czy też patch coś pozmieniał. Mam też polską wersję gry ale mam nadzieję, że to nie jest kolejna przypadłość polskiego "przekładu". Swoją drogą - tak jak ostatnio przeglądałem to R2 ma chyba najdłuższą kampanię z TW w jakie grałem (choć tam zwykle grałem na krótkie kampanie). Wie ktoś czy najnowszy tytulik nie należy standardowo do najdłuższych (czyli nie licząc długich kampanii i tych dominacyjnych)?
Pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Limitu tur nie ma. Niektórzy pisali, że do 30 r. n.e ale to nieprawda, bo sam dobiłem lekko ponad 100 n.e i już nie chciało mi się grać.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Limitu tur na koniec gry nie ma jak w innych tytułach TW ( na pewno tak jest w ETW), może ten limit 300 tur to czas który masz na uzyskanie zwycięstwa militarnego, kulturowego lub ekonomicznego.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Trochę nie doprecyzowałem pytania: zastanawia mnie średni wymiar godzinowy potrzebny na wygranie kampanii. Bo nie tylko w Rome2 można grać w nieskończoność.
Pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Przede wszystkim zależy ile bitew rozgrywasz ręcznie, ile pozostawiasz automatowi. :)
Nie lubię bitew morskich, więc zostawiam je AI, również oblężenia mnie nie kręcą specjalnie, dlatego zostawiam je AI. Z uwagi na słabość komputera muszę unikać bitew na 8000+ żołnierzy, więc oddaje je AI albo prowadzę marsze i kontrmarsze na mapie, by zmienić układ sił. Szacowałby na 30 godzin i więcej na jedną kampanię.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Samick
Przede wszystkim zależy ile bitew rozgrywasz ręcznie, ile pozostawiasz automatowi. :)
Nie lubię bitew morskich, więc zostawiam je AI, również oblężenia mnie nie kręcą specjalnie, dlatego zostawiam je AI. Z uwagi na słabość komputera muszę unikać bitew na 8000+ żołnierzy, więc oddaje je AI albo prowadzę marsze i kontrmarsze na mapie, by zmienić układ sił. Szacowałby na 30 godzin i więcej na jedną kampanię.
Warto wspomnieć, że (przynajmniej u mnie) bitwa w otwartym polu trwa średnio 5 minut (i kończy się pogromem wojsk wroga) 8-) Obrona osad często może trwać i po kilkadziesiąt minut, bo część jednostek przeciwnika zbuguje się na krawędzi mapy i nie ruszy przez przyśpieszone 60 minut :cry:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Czy tej gry na prawdę nie zmienili od września? Bez kitu wyszło już tyle patchy, zacząłem wczoraj kampanię po długim czasie zobaczyć, czy w końcu tą grę ogarnęli i.. gra się gorzej niż po premierze -_- Pierwsze 30 tur w ogóle nic nie ma do roboty, tylko klikanie zakończ turę. Co najlepsze, później coś podbiłem i się zaczęło. Komputer wysyłał mi pod miasta agencików, i co z tego, że miałem tam pełną armię to on tymi agentami mi tura w turę rozpieprzał pół miasta i buntował a ja go swoimi agentami oczywiście zabić nie mogłem bo szansa na powodzenie jest żałosna. Po cholerę mi ci agenci skoro nie można nimi zabić wrogich -_- Jedynie mogłem zranić co oczywiście bardzo dużo mi dawało bo w następnej znowu wrogi agent sobie wracał przez pół mapy i w tej samej turze znowu mi rozwalał pół miasta i tak non toper. Rzygać się chcę na tego roma, to powinni mianować największym niewypałem tamtego roku, kompletnie niegrywalne.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
I właśnie to jest fajne. Gdy dochodzi do wojny to komputer walczy na maksa. W poprzednich TW komputer nie posługiwał się agentami w taki sposób. Grasz sobie jakąś potęga np Rzymem, atakujesz jakieś państewko, przeto nic dziwnego, iż rzuca ono na Ciebie wszystko co ma najlepsze, w tym agentów (zresztą - po tem jak zlikwidujesz 3, 4 najlepszych ichnich agentów, to potem komp będzie rekrutował już słabych). Ja rozpocząłem grać na nowo na poziomie b. trudnym Rzymem. Mając doświadczenie poprzedniej rozgrywki poszedłem na północ, zdobyłem cały północne nabrzeże Morza Śródziemnego (by zahamować ekspansję Kartaginy) i jestem w permanentnej wojnie z barbarzyńcami, a moje dochody wynikające z szybkich podbojów i słabego rozwoju podbitych prowincji jest na małym poziomie około 3-4 koła. I jest fajnie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
@UP UP
Gdybyś potrafił odpowiednio używać własnych agentów to nie miał byś problemu z agentami AI. Rome 2 pod wieloma względami jest grą zepsutą i niedopracowaną, ale cały ten problem ze "spamem agentów AI" na który wielu z was tak narzeka, wynika tylko z tego, że nie umiecie grać.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To co ja niby mam zrobić skoro na zabójstwo mam 5% szansy? Cały czas próbuję go zranić albo spowolnić, żeby podszkolić swojego, ale ledwo ten procent się zwiększa. Mam dochody po niecały tysiąc, ledwo mnie stać na utrzymanie armii, zadowolenie też na granicy a komp mnie samymi agentami niszczy. W poprzednich wersjach TW nie było takich problemów, teraz jakieś dziwaczne podziały na zapał i inne bzdety do tego te bonusy do "ta akcja" tylko szkoda, że nie wiadomo co oznacza "akcja" a tym bardziej "ta" to jak tu grać normalnie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja nigdy nie miałem aż takich problemów z wrogimi agentami. Wystarczy odpowiednio rozwijać swoich agentów. Jeżeli mi się udaje a tobie nie, to nie jest to wina gry tylko twoja, więc zamiast narzekać to po prostu naucz się grać.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
wybobrak---> weź się człowieku nie męcz - po prostu w każdym poście pisz "naucz się grać". Z pewnością wielu ludziom to pomoże. Stylista się znalazł....
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Po prostu mnie wkurza to, że jak komuś nie idzie, przegrywa, AI go rozwala to od razu zaczyna płakać na forum, że gra jest do bani, a tak na prawdę powodem nie jest gra tylko... no właśnie 8-)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Robimy klik i lądujemy w poradniku, po czym czytamy o agentach:
http://i.imgur.com/OwKmIsq.jpg
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Każda kampania jest inna, kiedy gra była po premierze to na trudnym grałem byle jak i przejmowałem pół mapy wtedy też komputer rzadko używał agentów, więc nawet się nimi nie przejmowałem. Teraz przejąłem mu miasto a ten mnie spamuje każdą turę dwoma agentami, (ja mogę mieć max jednego) w dodatku mam 5-10% szansy na zabicie, więc nie wiem co mogę innego zrobić bo nawet jak go spowolnię czy zranię to nic to nie daje, bo wraca w następnej i w tej samej znów mi rozwala miasto, także nawet przed jego działaniem nie mogę go zranić/spowolnić tylko dopiero po.
Wyobrak a co ma zrobić taka osoba? Jak jesteś mistrzem tej gry i obliczasz wszystkie statystyki żeby wychodziło idealnie to gratuluję, ale ja nie jestem i biorę na logikę - on ma agenta, to ja biorę swojego i próbuję go zabić, ale jak ciągle jest mała szansa i niepowodzenie no to co poradzę? A o innych sposobach nie mam pojęcia bo nie ma żadnych informacji i wskazówek w grze na ten temat. Poradnik czytałem zanim temat założyłem, ale niczego się nie dowiedziałem co by mi pomogło rozwiązać ten problem.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Od samego początku expisz agentami ile tylko się da. Co turę wykonujesz jakąś akcję, zabójstwo, sabotarz, dywersja, manipulacja, wywiad, kontrwywiad, cokolwiek, byle by cały czas zdobywać doświadczenie. Szpiegiem ładujesz w przebiegłość, czempionem w zapał, umjejętność do manipulacji i podstawową umiejętność autorytetu która zwiększa szanse na krytyczny sukces, czyli przejęcie wrogiego agenta. Grając w ten sposób nigdy nie miałem problemu z agentami wroga. Mając dobrze wyszkolonego czempiona wrodzy agenci są dla mnie tylko potencjalnym wzmocnieniem.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Czasami warto użyć load game auto save i liczyć na to, że tym razem obcemu agentowi nie uda się sabotaż. :)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To już szczyt noobstwa i lamerstwa. Czerpiesz jakąś satysfakcję z takiej gry?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Po prostu mnie wkurza to, że jak komuś nie idzie, przegrywa, AI go rozwala to od razu zaczyna płakać na forum, że gra jest do bani, a tak na prawdę powodem nie jest gra tylko... no właśnie 8-)
O ile ze stylem wypowiedzi wybobraka, najczęściej się nie zgadzam ,o tyle pod tą wypowiedzią podpisuję się obiema rękami. Panowie ,troszkę myśleć, kombinować, tu nie zawsze da się grać jak jak w poprzedniej serii, jednostki na maksa i naprzód, kto szybciej podbije całą mapę. Jak walczysz z kilkoma frakcjami na raz i masz słabą gospodarkę to daleko nie zajedziesz. Sojusze, umowy to klucz do sukcesu. Ja podobnie jak przedmówca radzę sobie bez specjalnych problemów z agentami, choć czasami zdarza się jakiś wyjątkowy upierdliwiec lub nawet kilki ;)
Czytając wypowiedzi na tym forum, czasami przestaje sie dziwić że CA nie przejmuje się AI. Gdyby komputer bardziej myślał ta gra stała by się dla wielu niegrywana :lol:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Rome II jest już na przyzwoitym poziomie i nie pierniczcie, że się nie da w to grać... Wydobrak dobrze Ci mówi, expij agentów, jest na to wiele sposobów np. przydziel go do ochrony prowincji własnie przed wrogimi agentami i w ten sposób zdobywa doświadczenie, jak mu dodawać do statystyk też Wydobrak dobrze Ci poradził. A to, że nie masz kasy to zerknij do poradnika Samicka i popatrz jak rozbudowywać prowincję, by mieć dochody, ja nigdy nie miałem problemów z kasą, a gram na DEI gdzie koszty utrzymania wojska są jeszcze większe niż w podstawce. I proszę tylko się nie żal już na Rome'a że nie wiadomo jaki to on jest zły bo mi się gra naprawdę dobrze, naucz się grać odpowiednio, a zobaczysz jak przyjemna jest ta część Total War. ;)
Dodam, że rozegrałem już ponad 500 godzin :lol:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja nigdy nie grałem na pałę w poprzednich wersjach, zawsze unikałem spamowania samym wojskiem, tylko tam ci agenci byli bardziej hm.. zrozumiali, tutaj wchodząc pierwszy raz do gry nie wiesz czym różni się np. zapał od czegoś innego i w co powinieneś dawać itd. w R2 trochę tych rzeczy pozmieniali i teraz już nie jest czarno na białym jak kiedyś. Spróbuję zrobić tak jak mówicie, tylko ja mam jednego szpiega i więcej na razie agentów mieć nie mogę, a mój przeciwnik trzyma 1 szpiega i 1 czempiona między jednym a drugim moim miadtem, nawet jak próbowałem tą "lokalną siatkę" czy jakoś tak co ochrania, to i tak się przebijali. Zobaczę czy uda mi się któregoś na swoją stronę przeciągnąć.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Co do umiejętności agenta to jest jescze takie drzewko w encyklopedii, zerknij sam korzystałem swego czasu ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Rowniez zgadzam sie z wybobrakiem i z tym ze zrodlem Twoich problemow jest to ze grac nie umiesz. Fakt ze do tej gry potrzeba troche doswiadczenia, ale nie ma sie co zniechecac, zobaczysz z czasem ze agenci to nie problem, a w duzej mierze wzmocnienie. No i skoro brakuje Ci kasy to staraj sie nie robic najdrozszych oddzialow i ogranicz ilosc wojska to niezbednego minimum. Grajac praktycznie kazda nacja zawsze poczatek jest najtrudniejszy, pozniej juz pod kazdym wzgledem jest latwiej.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja często krytykuję, ale tym razem podpisuję się pod postami wyżej.
Gra jest dużo lepsza niż w dniu premiery i co najważniejsze jest grywalna.
I zgadzam się z tym że jak by CA naprawiło AI to dla większości gra była by nie grywalna... "bo nie da się podbijać całej mapy na hura!"
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Gra ma swoje błędy(oblężenia) ale i tak jest bardzo dobra:]
Czasem skutki działania wrogich agentów trzeba przyjąć na klatę i dalej robić swoje. Jeżeli nie bawi cię szkolenie własnych agentów to najlepiej ...szybko zniszczyć wrogą nację wtedy agenci wroga odrazu znikną;)
Poza tym zwykle agenci stoją wokół jednej osady którą maltretują z uporem maniaka, jeżeli wiec nie możesz temu zaradzić odpuść odbudowę tej osady na jakiś czas- do czasu wyszkolenia własnych agenciaków, naturalnej śmierci wrogich lub ich znikniecia w wyniku podboju wroga.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Rymeryk
Poza tym zwykle agenci stoją wokół jednej osady którą maltretują z uporem maniaka, jeżeli wiec nie możesz temu zaradzić odpuść odbudowę tej osady na jakiś czas-
Dokładnie, mnie taką osadę potrafili tak zmaltretować, że odbudowa poszczególnych budynków wynosić miała 80-90 tur. Nie warto się kopać z koniem jak mawiał były premier. Odpuściłem sobie w zasadzie zadowolony że nie atakowali w tym czasie zupełnie niczego innego! :D A dużo później po prostu zburzyłem je i zbudowałem od nowa o wiele szybciej. 8-)