Fajna sprawa, zauważyłem że łucznicy na kamiennych murach, przed strzałem chowają się za blankami i naciągają łuk a potem płynnie wychodzą zza osłony i strzelają. Nie wiem czy to było w Romku, ale fajna rzecz.
Wersja do druku
Fajna sprawa, zauważyłem że łucznicy na kamiennych murach, przed strzałem chowają się za blankami i naciągają łuk a potem płynnie wychodzą zza osłony i strzelają. Nie wiem czy to było w Romku, ale fajna rzecz.
tego czepić się nie można to prawda... zauważcie też, że szybkość zmęczenia uzależniona jest nie tylko od rodzaju jednostki (cięższe męczą się szybciej), ale także od terenu po jakim biegną (śnieg, bagna, pod górkę)...
ponadto nie pamiętam tego z Rome II, ale zauważcie że teraz jak stoimy armią "w polu" to nie tylko zimą tracimy jednostki, ale także jeśli wejdziemy na bagnisty teren...
Motyw z bagnem jest tez w Romku.
qzwa... serio? :/ no to muszę wrócić do Romka, bo widzę że wychodzę na idiotę...
Gdzieś na stepach jest taki zbieg rzeki z traktem gdzie często musiałem uważać, by armia nie stanęła na koniec swego ruchu przy rzece, w Galii też jest takie miejsce. Jak będę miał czas, to podam dokładne lokalizacje.
PS I nie wychodzisz na idiotę o czymś nie wiedząc, czy nie pamiętając. :nunu:
Chyba w Brytanii w startowym regionie Iceenów na tym cyplu nad miastem.