Jeśli dobrze pamiętam to bagno też jest we wschodniej delcie Nilu - jak zejdzie się z drogi i będzie próbowało dojść do morza.
Wersja do druku
Jeśli dobrze pamiętam to bagno też jest we wschodniej delcie Nilu - jak zejdzie się z drogi i będzie próbowało dojść do morza.
Pamiętam moje zdziwienie jak pierwszy raz mi się to przytrafiło. Stoi armia w środku sezonu, zieleń dokoła a tu... trupia czaszka :mrgreen:
Koło Alexandri chyba też jest bagno.. bo otrzymuję się tam straty :)
Załącznik 713
Ktoś coś pisał o lepszym AI? ;) Wiem miałem lepsze jednostki, ale poziom bardzo wysoki oraz przewaga liczebna (to ta armia Sasów na okrętach), że szok.... Jestem bardzo zdziwiony tą bitwą (pierwszą w kampanii, chciałem sobie sprawdzić jak wyglądają osady). Do bitwy się nie przykładałem, ot tak sobie poklikałem i nie ścigałem wroga.
Swoja drogą jak ktoś się desantuje i potem dostaje wciry to powinien uciekać na statek a nie na ląd, a jak już tam to nie powinno być potem tych unitów na statkach...
Żeby było śmieszniej to myślałem o ustawieniu poziomu wyzwania na normalny, żeby jednostki AI nie były sztucznie dopakowane (morale i atak).... ale teraz to nie wiem czy tak robić. Pewnie na polu bitwy już zachowywałby się sensowniej, wśród budynków się gubi i tyle.
Udało mi się wczoraj osiągnąć ,, Wygraj bitwę w trakcie kampanii pomimo przewagi wroga 10 do 1", ma ktoś?;D
Tak sobie ogarniam tę grę zamiast prologu i właśnie zauważyłem, że najemny to "czyste złoto".... a mianowicie, kosztują mało a koszt utrzymania jest porównywalny z kosztami naszych jednostek, które mniej więcej im odpowiadają (albo są minimalnie gorsze - sic!). Nic tylko grać na używając masy najemników. We wcześniejszych TW brałem najemników tylko 1-2 tury, a tutaj można śmiało pykać nimi dłuższy czas.
ja osobiście nie jestem zwolennikiem najemników - posiłkuję się jedynie w razie potrzeby na 1-2 tury... chyba jednak nie są porównywalni w utrzymaniu, bo zauważ że w przypadku swoich wojaków, koszty utrzymania są często obniżane przez odpowiednie technologie i perki dowódcy, najemników one raczej nie dotyczą...
Ok ale na początku gry ile będzie % różnicy z tego co napisałeś? Wcale albo 5%? Potem też się to nie przewróci do góry nogami...
Patrząc np. na jednostkę zdrajców z pustynnych legionów w Afryce, to we wszystkim są lepsi od Cohors, drożsi w utrzymaniu tylko o 10, rekrutujesz ich za 250 i masz w tej samej chwili. Natomiast na Kohortę czekasz 2 tury i płacisz 450.... To skrajny przypadek, ale jak sobie porównałem inne opcje to też staty są wszędzie porównywalne, ale lekko lepsze dla najemników a kasowo wychodzi w otrzymaniu podobnie, a są tańsi w zakupie.
To, że są lepsi to w sumie jest logiczne. Najemnik powinien być lepiej wyszkolony itd. niż chłop powołany do woja.... ale chyba trochę przegięli z kosztem utrzymania. Już widzę, że w armiach AI pełno najemników.
ja gram póki co tylko barbarzyńcami i tutaj porównuję... co do armii najemników u SI - to oni ponoć nie ponoszą żadnych kosztów utrzymania armii (taki ficzer, co by nam było trudniej)...
Nie jest tak jak piszesz.... Tu masz filmik z R2, ale pewnie nie wiele się różni od Attyli: https://www.youtube.com/watch?v=jXLXgDXRSds
Natomiast masz rację, że u barbarzyńców gorzej to wygląda z najemnikami... ale nadal są trochę inne proporcje niż w poprzednich częściach serii. W Afryce opłaca się Rzymem tworzyć armie.
Opłaca się też "państwom osiadłym" werbować z hordy....