Ten. Słabszy ale mi się podobał.
Wersja do druku
Ten. Słabszy ale mi się podobał.
Dziś oglądałem sobie remake Carrie w wersji z 2013. Wiem, Sissy Spacek, Brian de Palma ach, och. Ale i ta wersja mi się spodobała. Może dlatego że drażni mnie jak 27 letnia kobieta głupio i nieudolnie udaje nastolatkę, a tu mamy chociaż nastolatkę grającą nastolatkę. Zachwyconym wersją z 1976 nie polecam, reszta się nie rozczaruje.
[youtube:3shqfcn5]https://www.youtube.com/watch?v=j-VcPDkTySQ[/youtube:3shqfcn5]
Cos dla fanow "Lowcy androidow","Sin City" i "Metropolis" ;)
[youtube:3peo82rh]https://www.youtube.com/watch?v=qkReRfxU0Yo[/youtube:3peo82rh]
Również podobała mi się ta postać :)Cytat:
Zamieszczone przez Gajusz Mariusz
Cytat:
Zamieszczone przez Aro137
Obejrzałem go u znajomej. Miała akurat na komputerze. Jednak szukałem go w internecie w celu ponownego obejrzenia kilku scen i natrafiłem na niego tutaj: http://iptak.pl/film-online/wyscig-rush-2013/Cytat:
Zamieszczone przez KLAssurbanipal
Jestem świeżo po obejrzeniu Abduction (Porwanie). Mimo obawy o następne dzieło skierowane wyłącznie do nastoletniego widza, świetnie się bawiłem. Niestety minusem tego typu filmów jest zawsze zakończenie. Co by się nie stało (od straty psa po uratowanie świata) nie kończy się zapowiedzią 200 przesłuchań, napisaniem 300 raportów itd. Zawsze jest - koniec imprezy, idę do domu. Kaniec filma :D Mimo tego (cóż, to już nie do przeskoczenia dla scenarzystów) polecam !!
[youtube:3m8yg7bs]https://www.youtube.com/watch?v=gtHZWMcxYJQ[/youtube:3m8yg7bs]
Wzruszajacy i piekny film az dziwne ze to wajdowski chlam o Bolku zostal wybrany do reprezentowania polskiej kinematografii a nie "Chce sie zyc"
[youtube:szinvw41]https://www.youtube.com/watch?v=qHZo0LMBOw4[/youtube:szinvw41]
Nie myślałem że będzie aż taka skrajność Lolek Papież, a Bolek kapuś...:P
Co do reprezentowania polskiej kinematografii to się zgadzam. Oglądałem oba i muszę powiedzieć że wolałbym film ,,Chce się żyć".
Ja ten film widziałem dość dawno. Widziałem demony wojny wg Goi i parę innych ról Baki no i nie rozumiem jakim cudem Baka NIE zagrał Geralta w WiedźminieCytat:
Zamieszczone przez Gajusz Mariusz
Może to i dobrze że nie zagrał ze sławnym smokiem :mrgreen: .
Dla tych, co chcą odpocząć od strzelanek ;). Odwieczny temat o relacjach damsko-męskich... Z początku spodziewałem się ramoty w stylu "Amerykańskiego ciacha" :roll:, ale akcja zaczęła się w interesujący sposób komplikować. Fajne jest to, że bohaterowie nie są zaszufladkowani. Czyli nie ma dwóch gości: jeden stale mądry, drugi głupi i dwóch panienek: jedna stale romantyczna, druga szalona... Tutaj postawy i relacje się zmieniają... A zdanko z filmu: "życie to nie film..." rozbroiło mnie do reszty :lol:
Jest z polskim lektorem...
[youtube:dht4lsp0]http://www.youtube.com/watch?v=vhw71DyXj4s[/youtube:dht4lsp0]
Juz niedlugo,juz za chwile ponowna podroz do mrocznego miasta.Szkoda tylko ze bez Brittany Murphy...
[youtube:2nkmbn15]https://www.youtube.com/watch?v=nqRRF5y94uE[/youtube:2nkmbn15]
[youtube:1jojbk0r]http://www.youtube.com/watch?v=MwQ6HIQV0YQ[/youtube:1jojbk0r]
Długo się ociągałem do obejrzenia "American Hustle", ale w końcu się zmobilizowałem. Mamy tu ponad 2 godziny kina ze świetnym Christianem Bale'm, Bradleyem Cooperem, Jennifer Lawrence. Robert De Niro i Jeremy Renner swoje dołożyli. A dekolty Amy Adams to widoki które najbardziej pamiętamy po seansie :twisted: . Film od nudnego początku powoli się rozkręca na wysoki poziom, ale 2 godziny to trochę za dużo na tak przegadane dzieło. Podsumowując film dobry, ale oczekiwałem czegoś więcej po wrzawie wokół niego....
[youtube:2xnhrxug]https://www.youtube.com/watch?v=NqgjPRNRDSY[/youtube:2xnhrxug]
PS. Duży plus za oprawę muzyczną!
Obejrzałem "Witaj w klubie". Film oczywiście dobry, chociaż nie przepadam za takimi "spiętymi" filmami. Trochę luzu w ciężkiej tematyce by się przydało, ale mniejsza o to. McConaughey zaslużył na Oscara, chociaż sprawdza się stara prawda o której ciągle mówi Odi, trzeba zagrać homo/nosiciela HiV/itd. żeby cię docenili. No cóż Hollywood, ja uznaję że to Oscar za True Detective;)
Leto... o ile ta zasada wydaje się sprawiedliwa wobec aktorów dobrych to już niestety Hollywood lubi przesadzać i tworzy potworki pokroju tego pana. Nie ukrywam, że nie lubię jego "twórczości" zarówno muzycznej jak i aktorskiej, a za szczytowe osiągnięcie uważam rozkwaszenie mu buźki przez Nortona w Fight Clubie. No ale zasiadłem, powiedziałem sobie, że bez uprzedzeń obejrzę, wmawiałem sobie, że Leo DiCaprio też kiedyś nie lubiłem i... i nic to nie dało. Sorry, ale jak takie drewno dostaje Oscara to ja nie chcę znać konkurencji. Super, że przemiana, super że makijaż, super że wychudł, ale nie, zdecydowanie temu drewnu mówię nie.
Parę dni temu obejrzałem "Siedem" (Se7en). Mocny film, świetna muzyka, dobrzy aktorzy, no i przede wszystkim świetna fabuła.
Podobała mi się szczególnie postać
Spoiler:
Film mogę polecić nie tylko jako dobry thriller, bo sam nie jestem wielkim fanem gatunku, lecz po prostu jako dobry film godny obejrzenia.
To nie jest dobry thriller. To jest znakomity thriller. Jeden z tych które gdy oglądam n-ty raz nie nudzą mnie mimo że dialogi już prawie znam na pamięć.
Zgadzam się! Jeśli mówimy o Siedem, to mówimy o jednym z najlepszych thrillerów. Warto nadmienić, że końcówka nie miała tak wyglądać, ale Pitt oponował, za tym żeby wyglądała tak jak wyglądała. I chwała mu za to! ;)
Miała być inna? :eek: Ja bym nie uwierzył w inne zakończenie tak po ludzku. W skrajnych sytuacjach wychodzi z nas odruch, a nie filozofia...
Bardzo dobrze, że została ta końcówka. Przez to ten film jest wyjątkowy. ;)
Ktoś wie jak się teraz spoiler robi? Bo chce wam wyjaśnić co w zakończeniu miało być inne :p Generalnie chodzi o to, że zawartość pudełka miała być inna, albo tego pudełka by nie było.
Jeszcze sam tego nie łapię (spoiler), ale spokojnie, ja będę pamiętał o tym zakończeniu bo mnie zaciekawiłeś. Temat nie ucieknie. Wrócimy do tego jak to wszystko ogarniemy ;).
No tak, ale kiedyś był skrócik i ładnie się to wbijało, a teraz te komendy trzeba samemu wpisywać:<
Parę dni temu obejrzałem Bękarty diabła (The Devil's Rejects). Chory film o chorych ludziach. W tle oczywiście zabita dechami prowincja w USA wzorem horrorów klasy C. Film dla smakoszy....
Obejrzałem w końcu film "Śniegi Wojny". Oczywiście jak zwykle Polacy popisali się spolszczeniem tytułu "Into the White"...
Film opowiada o trudnej współpracy brytyjskich lotników z niemieckimi w wyniku rozbiciu się ich samolotów na mroźnych krańcach Norwegii. Sam film mi się bardzo podobał, odtwórcom ról wyszło całkiem nieźle. Taka mała ciekawostka - w filmie główne role zagrali Rupert Grint (znany z roli Rona Weasley'a w Harrym (u Niemiec Heinrichu) Potterze) i Florian Lukas. Film oceniam śmiało na 9/10 i polecam każdemu, kto lubi takowe filmy. A teraz lecę odnowić sobie serię Wiecznego Studenta ^^
Nie zgodzę się, moim zdaniem tłumaczenie jest dobre. Jeśli chodzi o tłumaczenia tytułów filmów, to tłumacz ma za zadanie niejako nadać nowy tytuł, a nie kropka w kropkę przetłumaczyć. Osobiście bardziej zaciekawi mnie tytuł "Śniegi Wojny" niż "W biel". :confused:
Skoro już coś napisałem, to pochwalę się, że oglądałem niedawno film "Nietykalni". Znakomity, przez cały czas miałem uśmiech na twarzy.
Nie umiem go dobrze opisać. To trzeba obejrzeć. :D
Faktycznie recenzenci mieli racje do tego filmu cały czas były dobre akcje tego murzyna no i przypomniał mi się żart z puenta typu,, że jak nie ma rączek nie ma ciasteczek''...
"Śniegi wojny" oglądałem- bardzo mi się podobał, tym bardziej że inspirowany wydarzeniami autentycznymi. "Nietykalni"-znakomity, tylko czemu murzyn grał Algierczyka...? Widzimy go (autentycznego, a właściwie obu bohaterów) w tle napisów.
Za to ja w święta obejrzałem Iluzję (Now You See Me). Mimo że prywatnie nie przepadam za takimi sztuczkami film oglądało się dobrze. Braki logiki przykrywała szczelnie tytułowa iluzja. Zapomniany trochę Woody Harrelson widzę że ma znowu swoje 5 minut (nie tylko w tym filmie). Morgan Freeman jak zwykle na wysokim poziomie.
Drugim filmem jest Kill Speed (Podniebni przemytnicy). Entuzjaści lotnictwa znajdą w nim L-39 Albatros, i to właściwie wszystko co dobre w nim. Mimo usiłowań aktorów i reżysera, zasypiałem....
Bo akcja dzieje się we Francji, a ta prawdziwa historia rozgrywa się w Maroku? Takie realia obecnej Francji :PCytat:
"Nietykalni"-znakomity, tylko czemu murzyn grał Algierczyka...? Widzimy go (autentycznego, a właściwie obu bohaterów) w tle napisów.
A to przepraszam-" j.w. Marokańczyka...?" :lol2:
https://www.youtube.com/watch?v=lgE2X5sT088 Świetny film.
Ja ostatnio zmobilizowałem się w końcu dzięki namowom Shaya na "Dziewczynę z tatuażem", gdyż miałem chęć obejrzeć najpierw wersję oryginalną. Nie żałuję, dobry kryminał z dość odważnymi scenami. Polecam z całą pewnością!
Dzięki, tym razem namowom DM, obejrzałem Wiecznego studenta 3 (Van Wilder: Freshman Year). Cóż, wiadomo co dostaniemy- wygłupy i co kwadrans piersi i pośladki 20-latek:P.
Kobieta na skraju dojrzałości (Young Adult) to komediodramat i świetna rola Charlize Theron. Film zdradza pewne sekrety urody kobiet koło czterdziestki, ale film ogląda się z przyjemnością...;)
Na koniec mam klasyczny film o Wietnamie- Hamburger Hill. Film nakręcony rok po Plutonie, mimo że nie tak dobry-na pewno godny polecenia.
Jak dla mnie trzecia część Wiecznego Studenta jest najlepsza. Zwłaszcza za akcje związane z psem (który w serii Wiecznego Studenta jest swoistą ikoną) i tą rywalizacją z oddziałem pułkownika :D
EDIT: Jeszcze bym zapomniał. Ostatnio obejrzałem jeden z filmów twórców Kac Vegas - "Nieletni/Pełnoletni". Jak dla mnie - świetna komedyjka. Najbardziej zabawne sceny jak dla mnie to scena w domu Latynosek i scena z imprezą.
9/10
Ja dzisiaj kolejne ambitne kino liznąłem - "Przypadek" Kieślowskiego, ode mnie 8/10.
Po "Niebieskim" najlepszy film Kislowskiego.Jedno wydarzenie majace kilka alternatywnych kontynuacji z wyborna kreacja B.Lindy.Ode mnie w podobnych klimatach chociaz juz o mniejszym ladunku emocjonalno-filozoficznym "The butterfly effect"
https://www.youtube.com/watch?v=B8_dgqfPXFg
Mi się średnio podobał efekt motyla. Za duży fame ma - niezły ale jaj nie urywa, że tak to ujmę. Obczaj sobie zając człowieka na torze, co wsadzałem, świetne kino, na poziomie 12 gniewnych ludzi.
Dzisiaj obejrzałem Iluzjonistę (2006).
Bardzo dobry film, świetne zdjęcia (sepia dodaje klimatu) i dobry scenariusz. Dodatkowo lubiani przeze mnie aktorzy.
Naprawdę polecam.
Ten z Nortonem i Jessicą Biel? Fajny, z laską można obejrzeć :P
W końcu obejrzałem do końca serię Harry'ego Pottera - ostatnio dotrwałem do Księcia Półkrwi. Jak miałbym oceniać tylko jako film, to wychodzi u mnie 8/10 - ale ostatnie 2 części są fenomenalne, głównie ze względu na wszelkie odpowiedzi na nurtujące nas pytania w związku z życiem Snape'a. Swoją drogą, przy tym można było się popłakać, jak przy jego śmierci.
Wolny dzień, szklana pogoda, więc dzień filmowy:
Na początek Prestiż z Christianem Bale, Hugh Jackmanem, Michaelem Cainem i Scarlett Johansson. Film choć ponury, bardzo wciągający. W porównaniu z Iluzją bezapelacyjnie lepszy. Polecam!
Następny to popis gry aktorskiej Roberta De Niro i Sylvestra Stallone w Grudge Match (Legendy Ringu). Przypomniała się po latach Kim Basinger. Film dla każdego w każdym wieku. Polecam! PS Oglądajcie łącznie z napisami!!!!
Potem poszedł western Appaloosa ze świetnym Edem Harrisem. Partnerował Viggo Mortensen Jeremy Irons i Renee Zeliweger. Schemat fabuły typowy, ale dobre kino.
Na koniec horror Messengers 2 The Scarecrow. Przyciągnął mnie w obsadzie Norman Reedus znany mi ze świetnych Świętych z Bostonu. Niestety. Znowu horror o prowincji gdzieś w Stanach. Kukurydza, latające kosy itd. Beznadzieja...