Wystarczy spojrzeć na dorobek "krula szczelcuf" i już wiadomo, że to wesoła liga.
Wersja do druku
Wystarczy spojrzeć na dorobek "krula szczelcuf" i już wiadomo, że to wesoła liga.
Wydawałoby się, że w lidze gdzie nie ma ani jednego dobrego obrońcy, to nie problem strzelać bramki :D
Bardzo ciekawy przyszły sezon w Europie się szykuje, mnóstwo roszad trenerskich i zawodniczych.
Ponoć Koseckim się Atletico i Valencia interesowały?
Po tym co Kosecki wczoraj pokazał to w Valencii może co najwyżej nosić buty za piłkarzami :)
Gwiazdy leglej bez pomocy sedziow sa tym czym sa naprawde ;)
http://ofsajd.onet.pl/newsy/memy-po-mec ... osni/96xkh
Witam wszystkich serdecznie zaklinaczy polskiej rzeczywistości w piłce nożnej, mam na myśli tych nieodrodnych optymistów, co mi zawsze tłumaczą że przesadzam :mrgreen: , ale nie chodzi o poziom gry naszych zawodowców, wynik i niemożność zagrania, ale jak ktoś miał możliwość posłuchania wywiadów pomeczowych z człowiekiem, u którego wyróżniający się zawodnicy w swoich, często zagranicznych klubach grają pod jego wodzą (!@#$%)...., czyli trenerem, a nie selekcjonerem z nadania Antoniego Piechniczka- Fornalikiem a potem mógł posłuchać nasze gwiazdy, ale najlepiej to teraz, jak by była jakaś powtórka skrót tego meczu, na spokojnie... :D
wybrałem z linka co zajac podał, genialne
http://img818.imageshack.us/img818/6775/sssct.jpg
--
Powiem tak, a jak często przypominałem interesuję się piłką brazylijską, Scolarii potrafił nie dać zagrać najlepszemu strzelcowi Europy w swej budowanej reprze, nie dał szans następnemu geniuszowi, jak niektórzy nazywają go półbogiem i dziś, a wtedy był w życiowej formie itd...itp...ktoś powie, miał z kogo wybierać, ale na musiał mieć to coś w sobie co pozwoliło mu po tym jak zagrali wcześniej, wstrząsnąć piłkarską Brazylią i wtedy skutecznie mu się udało....uffffff....
----
Cieszę się że Widzewowi się udało, ale znajomy z tamtych rejonów, mówił mi że w lokalnych mediach podają że znowu kogoś sprzedają? Co ten Mroczkowski to cudotwórca? 8-) I tak uczynił wiele, a biorąc pod uwagę poziom korupcji, to szacun dla niego za utrzymanie klubu...Kim ma grać? :evil:
---
Wojskowi biorą przykład z poprzednich mistrzów, cóż co innego mieć ligę wygraną, a co innego zagrać w LM, a po co? I tak zlecieliśmy w klasyfikacjach klubowych, jeszcze jakiś łomot od poławiaczy wielorybów i będzie chociaż wesoło :mrgreen:
trzeba być tym pzpnowskim dziadowskim betonem otoczonym dziadami leśnymi by nie zauważyć, że drużyna nie tworzy jedności i brak jej taktyki. Trzeba być tym betonem i krótko mówiąc <wpisz tutaj swój epitet> by nie zwolnić tak beznadziejnego trenera za tak słabe występy....nie potrzebnie oglądałem tą komedię, tylko ciśnienie mi skoczyło :x
Od 20 lat się zmienia trenerów a krzywa formy naszej reprezentacji jest niezmienna. Chyba długo nie trzeba przekonywać, że to nie w trenerach tkwi problem, bo wymiany nic nie pomagają. Oczywiście Fornalik to błazen a nie trener ale bez jaj - on tylko błaznów trenuje. Winni są wszyscy i każdy z osobna.
O Romario mówisz? W sumie atak Ronaldo - Rivaldo ( chyba jedna z lepszych par napastników jaką miała jakakolwiek repra, chociaż fakt, że postawienie na Ronaldo po tej kontuzji to było spore ryzyko ) w pełni to rekompensował ;)Cytat:
Powiem tak, a jak często przypominałem interesuję się piłką brazylijską, Scolarii potrafił nie dać zagrać najlepszemu strzelcowi Europy w swej budowanej reprze, nie dał szans następnemu geniuszowi, jak niektórzy nazywają go półbogiem i dziś, a wtedy był w życiowej formie itd...itp...ktoś powie, miał z kogo wybierać, ale na musiał mieć to coś w sobie co pozwoliło mu po tym jak zagrali wcześniej, wstrząsnąć piłkarską Brazylią i wtedy skutecznie mu się udało....uffffff....
To jeden, drugi był to Mário Jardel, atak Romario- Jardel? :D Chcieli zlinczować za to Scolariego, on poszedł dalej, brazylijskim piłkarzom kazał grać w defensywnych ustawieniach, uczył ich na zgrupowaniach taktyki i wymagał od nich, żeby wracali na noc do hotelu, hehehe...Wiem jak to brzmi, ale oni mają złoto za jego kadencji, a my mamy, no właśnie jakby się tak zastanowić, to co mamy zdobyte z piłki skopanej? :mrgreen:Cytat:
O Romario mówisz? W sumie atak Ronaldo - Rivaldo ( chyba jedna z lepszych par napastników jaką miała jakakolwiek repra, chociaż fakt, że postawienie na Ronaldo po tej kontuzji to było spore ryzyko ) w pełni to rekompensował ;)
Od 20 lat obiera się zły kierunek trenerski, zamiast ściągnąć jakiegoś porządnego trenera zza granicy...Cytat:
Zamieszczone przez odi.profanum
ale dziwne, że te błazny grając w swoich klubach osiągają całkiem niezłe rezultaty a gdy mają grać w repr. Polski to nagle jakby wszystkiego zapominali. ;) Mamy to nasze trio LBP, mamy całkiem niezłych bramkarzy, mamy naturalizowanych zawodników...tylko co z tego skoro brak jakiejkolwiek taktyki? Jak mają wypaść dobrze przy czymś takim?