Jak dla mnie to jest genialne mam taki problem z podbiciem Guirds :D .
Zająłem całą Afrykę wyspy od Bizancjum i chciałem iść na 2 fronty z jednej strony wojska w Indiach z drugiej Konstantynopol .
Powiem wam , że ledwo coś tam osiągam te armie lekkie padają jak muchy ledwo zdążam z dostawami armii .
Konstantynopol to już nie wiem Armenia od 50 tur oblega chyba to miasto :D dostaje wciry i tak wkoło ale mam pewien plan .
Chcę wziąć katapultę i zakatować nocą bo koleś stoi tam armią pełną 20 jednostek armie to ja nie wiem skąd on taka armie ma przetrenowana na złoto i srebro w obronie ponad same 30 dla mnie to jest nie do ruszenia .Na szczęście atak nocny sprawi ze nie będzie posiłek dla Bizancjum więc te 3 jednostki szybko rozwalę :D
