Sven
Racja to go zabierajmy, na co mi też przyszło.
Wersja do druku
Sven
Racja to go zabierajmy, na co mi też przyszło.
Zajęło Wam to sporo czasu, ale dotarliście w końcu do świątyni Shallyi. Do wnętrza budynku pacjenta musiał wnieść sam Alessio z Bradnim, gdyż tylko oni nie mieli broni.
Bradni Algrimmson, Alessio Contrarini:
Podeszła do Was jedna z kapłanek i rzuciła okiem na nieprzytomnego. Ach, następny, połóżcie go tutaj i zostawcie osiem złotych monet. Jeśli w ciągu miesiąca się nie obudzi, to po jego upływie następne osiem - rzekła po tileańsku, a następnie powtórzyła to samo w staroświatowym.
Alessio
Czcigodna kapłanko, to przypadek szczególny,mamy tu do czynienia z magią,zależy nam aby obejrzano go jak najszybciej,zrobiłabyś o czcigodna drobną przysługę dla kogoś kto również Shallyę wyznaje i cierpiącym pomaga - powiedział to najmilej jak się dało używając najbardziej czarującego głosu na jaki go było stać.
Techniczny
Używam przekonywania.
Alessio Contrarini:
Kapłanka pochyliła się nad nieprzytomnym, zbadała jego puls i odparła w tileańskim: Nie wiem co w nim takiego szczególnego. Takie same objawy jak u dwudziestu wcześniejszych, którzy do nas dzisiaj trafili. Śpiączka, ale mi to bardziej na jakąś epidemię wygląda niż na magię. Gdzie go dopadła?
Alessio
W karczmie czcigodna kapłanko, jego towarzysz - tu wzkazał na Bradniego - znalazł go w takim stanie,skoro jest więcej takich przypadków to faktycznie prędzej z epidemią mamy do czynienia.
Techniczny
To czemu ja to jako magię zdiagnozowałem :P?
Techniczny:
Z braku doświadczenia, nigdy się z taką chorobą jeszcze nie spotkałeś. Nie masz najmniejszego pojęcia co ją może wywołać, jedynym logicznym wytłumaczeniem pozostawała magia.
Alessio
Mogłabyś o czcigodna przetłumaczyć temu jegomościowi cenę za ową usługę i przyczynę spowodowania choroby? Nie rozumie naszego szlachetnego języka.
Bradni Algrimmson, Alessio Contrarini:
Kapłanka powtórzyła to samo w języku staroświatowym. Po czym dodała Twój towarzysz mości krasnoludzie sugerował, że przyczyną tej choroby może być magia. Niestety taką możliwość też trzeba brać pod uwagę. W takim przypadku może pomóc tylko gorliwa modlitwa do naszej Pani i Jej Ojca, choć kapłani Morra są teraz dość zajęci szukaniem w mieście wampirzycy. Jeśli ta epidemia została wywołana magią, to trzeba brać pod uwagę kultystów dwóch mrocznych potęg. Wroga tego miasta i wroga naszej Pani. Lepiej ich imion głośno nie wymawiać, by nie zwracać na siebie ich uwagi. Ostatnie wypadki sugerowały by raczej bóstwo Skavenów, ale te szkodniki potrafią tylko magicznie roznosić już istniejące epidemie, a nie stwarzać nowe. A z taką spotykam się po raz pierwszy w całej swej służbie. Nowa epidemia sugeruje zaś maczanie w tym paluchów sług jednej z potęg Chaosu. W której dokładnie karczmie to się stało? Przetłumaczyła to na tileański.
Bradni Algrimmson
Ach winien mu to jestem daje kapłance monety.
Alessio
Podał dokładną lokalizację karczmy po czym dodał - Z dwojga złego wolałbym żeby to było działanie mrocznych bóstw niż tych przeklętych szczurów, choć ani jedno ani drugie nie napawa mnie optymizmem....