Mogliby- w którymś z patchów zwiększyć czas trwania bitew.
Wersja do druku
Mogliby- w którymś z patchów zwiększyć czas trwania bitew.
Mam pytanie - czy wchodzący w FLC dla Chaosu lord Sarthorael Wszechwidzący nie jest przypadkiem tym samym ptaszorem jednookiego dziadka-doradcy, którego Tzeench nasyła na Nas w kampanii?
Tak, to ten sam koleś.
A co do royala - może jeszcze frytki do tego? O ile wiem, to przedłużenie czasu trwania bitew jest niemożliwy już w tej części. Raczej czekaj na kolejnego TW i miej nadzieję, że tam będą dłuższe bitwy.
Hm, skoro tak to ciekawi mnie jak twórcy zamierzają rozwiązać problem dostępności Sarthoraela w kampanii... Zdobędziemy go po tym jak go pokonamy, czy też nie będzie on w ogóle dostępny do najęcia? O tym przekonamy się jutro.
Royal1410- zwolnij trochę z tym spamem swoich pytaniań, bo biorąc pod uwagę w jakim tempie odbiłeś od około 100 postów do tych 426 to do końca roku będziesz miał ich więcej, niż wszyscy użytkownicy tego forum razem wzięci. Co zaś do Twojego pytania - obawiam się, że w coraz to nowszych Total Warach bitwy będą coraz krótsze, dlaczego? Seria Total War jest strategią dosyć angażującą, a wielu ludzi gra wieczorami po 8, a często nawet i więcej godzinach roboty + czasem przeznaczonym na czynności domowe. Im krótsze bitwy, tym gracz szybciej zakończy kampanię i przejdzie do następnej. Wtedy gra mu się nie znudzi, a jak przejdzie wszystkie kampanie to szybciej kupi DLC z nową nacją. Jeżeli nie wyjdzie jakiś mod do Warhammera, który zrebalansuje walkę to nie licz na dłuższe bitwy.
Gdy pobijemy Sarthoraela wpadnie nam achievka nowa o tym i wtedy dostaniemy go w custom battles i multiplayer.
Dobra, dobra. Oprócz wersji - której nikt nie skomentował. Miałbym jeszcze jedną zachciankę. Mianowicie, jeśli gra obejmuje stary świat, to z założenia powinni dać jak najwięcej frakcji które nie występują na innych kontynentach tzn. ludzkich: Kisielv, Tilea itd. Ale to chyba kolejna utopia?
Kislev kiedyś na pewno dojdzie grywalny, kiedyś podrzucałem w tym wątku linki o ukrytych w encyklopedii TW:Warhammer wpisach na temat Kislevu. Jeżeli przeciek o DLC jest prawdziwy, to najprawdopodobniej Kislev dojdzie jako jedna z nacji udostępnionych wraz z dodatkiem skupionym na Chaosie, zwłaszcza że to państwo to swoiste przedmurze cywilizacji i jest pierwszą linią obrony przed wyznawcami mrocznych bogów - plus do tego wielu ludzi jest "podjaranych" wizją kawalerii na niedźwiedziach bojowych (mimo że w materiałach oficjalnych miśka ujeżdża tylko Car Borys). Możliwe że Tilea dojdzie jako ludzka nacja grywalna wraz z dodatkiem o Elfach i Jaszczuroludziach, zwłaszcza że z tego co pamiętam to ma unikalny budynek w swej stolicy, nie wspominając o oficjalnym Army Booku.
Tyle, że w Kislevie w oficjalnym rosterze nie ma jakiegokolwiek oddziału z niedźwiedzimi jeźdźcami, jedynie "Sfora niedźwiedzi" - coś jak Ogary Chaosu. Jedynym ujeżdżającym niedźwiedzia panolkiem jest ojczulek Lodowej Królowej Kateriny.
A z kolei co do Tilei to mają niby "Dogs of War" Armybooka, ale musieliby oprzeć swą armię tylko na rosterze najemników jak Strzelcy z Miragliano czy Republikańska Gwardia Ricco.
Wiesz to wcale nie jest takie bezsensowne - wśród podstawowych jednostek Tilea miałaby mięcho armatnie, a resztę najmowaliby w oddzielnym okienku tak jak Wampiry wskrzeszają nieumarłych - przy czym tutaj byłyby te wykokszone jednostki, które fajnie gdyby działały na podobnej zasadzie co najemnicy w Culture Packu do Rome II "Piraci i Najeźdźcy" - najemników bralibyśmy za grosze, ale koszty utrzymania byłyby stosunkowo wysokie.