Ja natomiast walczę sobie Pzkpfw III - czyli "pezetem" :D IV tier.
Nie jest za duży jak na czołg średni, ale przynajmniej trudniej go trafić; jego działo dobrze się sprawdza na długich dystansach; "kwadratowe" podwozie sprawia, że jego tył jest tak samo wytrzymały jak przód, jeśli wziąć pod uwagę jego hp-350; w miarę szybki i mobilny na terenach miejskich.
Ogólnie rzecz biorąc idealny na zwykłego "dobijacza", bo w "regularnej" walce jego działo nie za bardzo się sprawdza.
