Przeczytaj nazwę tego tematu. Najlepiej ze zrozumieniem. Jakbyś jeszcze się nie zorientował, to wątek przeznaczony typowo do marudzenia :mrgreen:
Wersja do druku
Ale zawsze musi być jakiś element pozytywny! Coś co by dało sygnał/nadzieję, że "damy radę";)Cytat:
Jakbyś jeszcze się nie zorientował, to wątek przeznaczony typowo do marudzenia
Na reszte głupot nie chce mi się odpowiadać. Chce tylko powiedzieć, ze jeżeli twoja partia mysli tak jak ty to PO padnie w ciągu 8 lat. Jesteście przepełnieni pychą bez pomysłu na Polskę, a kryzys byl dla was prezentem bo wszysko mozecie na niego zrzucić. Nie rozumiecie podstaw marketingu, nie macie specjalistów tylko odklejonych od rzeczywistości Napoleonów rodem z psychiatryka. Uwzieliście się na 500+, 500+ które przyciąga tylko małą część wyborców. Ile osób poszło głosować? Ile z nich zagłosowało na PiS? Ile z tego zagłosowało na 500+? Zdziwiłbyś się jak wielu PiSowców zaczyna widzieć te podwyżki jakie serwuje PiS! OC, podatki nowe itd. Zamiast skupić się na reszcie ludzi, tych dla których nie ma godnej partii, tych którzy nie chcą podwyżej podatków wy skupiacie się na kilkunastu procentach, którzy korzystają z 500+ jakby to było 99% społeczeństwa. Jesteście jak dzieci we mgle i serio, mam nadzaieje że rządy PiS was wykończą (i przy okazji PiS) i wreszcie przyjdzie dobrze przygotowana partia a nie aferzysci jak PO.Cytat:
Wyborcy którzy głosują na PiS (większość) oczekują 500+ i świętego spokoju. Może jeszcze jak najwcześniejszego przejścia na emeryturę. I może jakieś "igrzyska" by dołożyć tym wrednym elitom. Na pewno nie oczekują żadnych głębszych reform - bo reformy mają to do siebie, że często "bolą" i naruszają czyjeś przywileje.
PiS i spółka przez 8 lat straszyło i biadoliło nad stanem Polski, gdy przyszły wybory zaczęli przebąkiwać o programie. W między czasie stworzyli gabinet techniczny rządu z Glińskim na czele.
Realnie to opozycja niż nie może zrobić i tu Napoleon ma rację, bo PiS ma wszędzie przewagę i każdy projekt opozycji przepadnie z kretesem.
Wszystko zależy od tego, jak opozycja zrobi kampanię i tu ma duże pole do popisu. Z jednej strony punktowanie błędów z drugiej zaś strony pomysły, jak to naprawić. Zawsze mogą wykorzystać też pomysł PiS-u i stworzyć galerię o wpadkach Duda.
Ciepło, prąd, woda podrożały... Wygląda to źle patrząc na to, że 3 milionów Polaków nie stać na odpowiednie ogrzewanie mieszkania.Cytat:
http://stat.gov.pl/sygnalne/komunika...-r-,48,30.html
Kto tu "mieszka na Marsie"?:cool: Tudzież komu należy zalecić spacer?;)
Tak jest mniej więcej z wszystkim co piszecie Panowie...
Nieraz był podawany pomysł emerytury obywatelskiej...Cytat:
Emerytur nie zlikwidujesz. A podwyższenie wieku emerytalnego jest koniecznością. Jeżeli masz pomysły - napisz. Ale nie marudź.
To wcale nie zasługa zwiększającej się produktywności PolakówCytat:
Mieliśmy czas przede wszystkim na to by ludzie nie posmakowali za mocno kryzysu. Uważasz, że nie to było najważniejsze? Niekiedy sukcesem jest utrzymanie tego co się miało wcześniej.
PiS spełniło więcej obietnic... :rolleyes:Cytat:
To wychodzi na to, że w uważasz, że w PiS jest więcej - bo obietnic PiS jednak spełniło więcej. Czyli uważasz chyba jednak, że misiewiczów lepiej zostawić:confused:
A na poważnie, to, że PiS nie ma kadr wiadomo było przed wyborami. Wiadomo też było, że nie ma przygotowanych żadnych konkretnych projektów - są tylko obietnice dawane na zasadzie, że jeżeli ludziom się coś podoba to im to trzeba obiecać. W tym sensie nikt PiS nie przebije. No, może Kukiz czy Korwin (choć w nieco inny sposób).
Jedne rzeczy podrożały, drugie potaniały. Na ogół w jednym i drugim przypadku niewiele. Przy czym w różnych latach mogło to wyglądać różnie a ogólnie to zauważyć można nawet lekki spadek cen (teraz to się dopiero zaczyna zmieniać). Jest jednak nieprawdą to co stwierdzili tu niektórzy moi adwersarze, że nastąpił w ostatnich latach jakiś wyraźny wzrost cen - bo nie nastąpił. I dotyczy to każdej kategorii towarów czy usług.Cytat:
Ciepło, prąd, woda podrożały... Wygląda to źle patrząc na to, że 3 milionów Polaków nie stać na odpowiednie ogrzewanie mieszkania.
OK. Ja nie kwestionuje samej idei tego pomysłu. Tyle tylko, że jak taką emeryturę wprowadzić w życie? Bo część ludzi jest już na emeryturze i pobiera ją według starych zasad - wprowadzenie dla nich emerytury obywatelskiej oznaczałoby jej drastyczne w niektórych przypadkach zmniejszenie. A to by już była kradzież - bo ci ludzie składki płacili, prawa nabyli. Wiele osób ma już tyle nazbierane na kontach, że też chcieliby emerytur według starych zasad - sytuacja byłaby tu analogiczna do poprzedniej. Nowe emerytury można by wprowadzać tylko dla osób młodszych. I tu pojawia się problem, bo nasz system zbudowany jest na zasadzie piramidy - jeżeli zmniejszymy składki (czy jak by te opłaty zwać) to braknie na wypłaty dla tych, którzy emerytury już pobierają. Ja wiem, że i tak brakuje, ale teraz zaczęłoby brakować nieporównanie więcej. Problemem jest więc okres przejściowy, który musiałby trwać co najmniej jakieś dwie dekady - skąd na te lata wziąć w każdym roku dodatkowych kilkadziesiąt miliardów? Albo i więcej?Cytat:
Nieraz był podawany pomysł emerytury obywatelskiej...
Produktywność zależy nie tyle od ilości włożonej pracy ale od organizacji i zastosowanych usprawnień. Można harować do upadłego i nic z tego nie mieć.Cytat:
To wcale nie zasługa zwiększającej się produktywności Polaków
Owszem. Problem w tym, że te obietnice obiektywnie były/są złe dla Polski. Choć poszczególnym grupom ludzi mogą się podobać.Cytat:
PiS spełniło więcej obietnic...
A czy ja coś teraz mówię o przepracowanych godzinach? Rosnąca produktywność to jest fakt. Zobacz inne kraje w Europie - stagnacja.Cytat:
Produktywność zależy nie tyle od ilości włożonej pracy ale od organizacji i zastosowanych usprawnień. Można harować do upadłego i nic z tego nie mieć.
A czy ktoś mówi, żeby im te emerytury odebrać? Państwo będzie je musiało wziąć na siebie czy tego chce czy nie. Im szybciej tym lepiej. Już dawno alarmowano, że ten system jest niewydolny. Większość co już jest w systemie do końca by w nim zostało.Cytat:
OK. Ja nie kwestionuje samej idei tego pomysłu. Tyle tylko, że jak taką emeryturę wprowadzić w życie? Bo część ludzi jest już na emeryturze i pobiera ją według starych zasad - wprowadzenie dla nich emerytury obywatelskiej oznaczałoby jej drastyczne w niektórych przypadkach zmniejszenie. A to by już była kradzież - bo ci ludzie składki płacili, prawa nabyli. Wiele osób ma już tyle nazbierane na kontach, że też chcieliby emerytur według starych zasad - sytuacja byłaby tu analogiczna do poprzedniej. Nowe emerytury można by wprowadzać tylko dla osób młodszych. I tu pojawia się problem, bo nasz system zbudowany jest na zasadzie piramidy - jeżeli zmniejszymy składki (czy jak by te opłaty zwać) to braknie na wypłaty dla tych, którzy emerytury już pobierają. Ja wiem, że i tak brakuje, ale teraz zaczęłoby brakować nieporównanie więcej. Problemem jest więc okres przejściowy, który musiałby trwać co najmniej jakieś dwie dekady - skąd na te lata wziąć w każdym roku dodatkowych kilkadziesiąt miliardów? Albo i więcej?
PO dobić, PiS się sam załatwi.Cytat:
Oczywiście że damy radę. Wystarczy tylko pozbyć się "bandy czworga" http://forum.totalwar.org.pl/images/.../icon_wink.gif SLD już za burtą, teraz jeszcze tylko kolej na PO, PiS i PSL.
Jest - ja temu nie przeczę. Tylko staram się zwrócić uwagę na to, że jest to w dużym stopniu efekt działania państwa/systemu.Cytat:
A czy ja coś teraz mówię o przepracowanych godzinach? Rosnąca produktywność to jest fakt.
Zastanów się co piszesz. Aktualne wydatki FUS to jakieś 210 mld., z tego 11-12 idzie na Fundusz Pracy, reszta na ZUS. Państwo dopłaci do tego jakieś 55 mld. Czyli ponad 150 mld jest ze składek. Jeżeli będziesz chciał wprowadzić emeryturę obywatelską, niską, to składki powinny zostać stosownie obniżone. Tym samym obniżone zostaną wpływy do ZUS. O ile to będzie zależeć od szczegółowych rozwiązań, ale będzie to z kilkadziesiąt miliardów. A wydatki pozostaną BEZ ZMIAN! Bo skoro ludzie nabyli prawa emerytalne to należą im się emerytury w wysokości dotychczas pobieranej. Co więcej, wiele z tych osób, które jeszcze na emeryturę nie poszły mają odłożony kapitał kapitał zapewniający im świadczenia znacznie wyższe niż proponowane emerytury obywatelskie. I przechodząc za parę lat na emerytury będą chcieli je dostać w wysokości wypracowanej. To sprawi, że te kilkadziesiąt miliardów dodatkowych dopłat do FUS będzie potrzebnych rok w rok co najmniej jeszcze przez dwie dekady lub dłużej. Czyli teraz dopłacamy te 50-60 mld ale po wprowadzeniu twojej propozycji będziemy musieli z budżetu dopłacać co najmniej ponad 100 mld. Budżet tego na pewno nie wytrzyma. Więc zastanawiam się jak to widzisz - kwestię wprowadzenia pomysłu w życie.Cytat:
A czy ktoś mówi, żeby im te emerytury odebrać? Państwo będzie je musiało wziąć na siebie czy tego chce czy nie. Im szybciej tym lepiej.
Rozumiem, że mam spać z rewolwerem pod poduszką?:)Cytat:
PO dobić, PiS się sam załatwi.
OK. Tyle, że ktoś musi rządzić. Zostaje Nowoczesna, Kukiz, Korwin, Razem, ewentualnie Narodowcy. Nowoczesna może być. ale czy Wy naprawdę sądzicie, pytam się już na poważnie, że Kukiz, Korwin, Razem i Narodowcy to są akurat te ugrupowania, które są w stanie "posprzątać" w naszym kraju po rządach PiS? Zupełnie na serio - czy tak uważacie?Cytat:
SLD już za burtą, teraz jeszcze tylko kolej na PO, PiS i PSL
Zupełnie na serio - uważam że Nowoczesna, a tym bardziej PO, też nie będą w stanie tego zrobić.