Wersja do druku
Masakra, takiego shitu chyba nigdy wcześniej nie dodali do TW. Nie dość, że trzeba go przywoływać co bitwę, to jeszcze ma na start ponad dwie minuty cooldowna. Poza tym traci życie z czasem, co jest kolejnym dziwnym nagięciem zasad Warhammera (i następnym już w "rasie" wampirów). Do tego nie wydaje się jakoś super silny, biorąc pod uwagę, to że jest dostępny tylko chwilę.
Ale jak najbardziej zgodne z lore, gdzie to Krell był ożywiany przez Kemmlera. Dzięki temu Liszmistrz będzie nieco sensowniejszym wyborem w kampanii. Poza tym to nie jest jeszcze ten "An Old Friend".
Naprawdę co poniektórych bardzo ciężko zadowolić. Krell jako nowy LL źle, bo wampiry mają najwięcej LL. Krell jako zaklęcie ulepszające Kemmlera też źle. Moze najlepiej jakby już nic nie dodawali za darmo, bo cokolwiek nie zrobią to i Was (mam tu na myśli wiecznych malkontentów) nie zadowolą. A tak przynajmniej możecie nowych DLC nie kupować (choć instalować darmowych też Wam nikt nie każe) :P
Ożywiony przez Kemmlera, jak najbardziej był, ale raz, jeśli dobrze pamiętam, i na trochę dłużej niż jedną bitwę, poza tym nie rozsypywał się samoczynnie. Bardziej bym go widział jako bohatera, którego Kemmler dostaje za questową bitwę niż to co jest obecnie.
Problem w tym że w grze nie ma LH (legendarnych bohaterów). A poza tym bohaterowie jako tacy mogą się dowolnie odłączać i przyłączać do armii, co w przypadku Krella było by raczej nieporozumieniem.
Jest ^^ Zrobili z Green Knighta Legendarnego Herosa.Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Nie narzekam tylko moim zdaniem zrobili z niego bezużyteczną opcję. Jak byłby jak pozostali bohaterowie to spoko. Dodatkowo gdzie są jego legendarne przedmioty (The Black Axe of Krell i Armour of the Barrows) oraz umiejętności ? równie dobrze mogli by zrobić ulepszone przyzwanie Wight Kinga. Dodatkowo, po śmierci Kemmlera, Krell sam jakoś się utrzymuje bo jego wola jest na tyle silna, że nie potrzebuje mocy necromantów.
Tylko zdajecie sobie sprawę że to nie jest jeszcze finalna wersja Krella? Ta będzie dopiero po 10 sierpnia.
Raczej całkowitego reworka bym się nie spodziewał, a w obecnej formie, tylko to by go uratowało.
Można było zrobić, żeby Krell nie mógł opuścić armii Kemmlera, poza wykonywaniem akcji bohatera przeciwko armiom/osadom w odległości np. takiej jak mają posiłki do wsparcia, a potem automatyczny powrót. Tyle fajnych sposobów można wymyślić na dodanie go do gry, a CA wybrało prawie najgorszy z możliwych.
Mój błąd, nie grałem na tyle długo Bretonnią by móc przyzwać Zielonego Rycerza.Cytat:
Zamieszczone przez SaperHeart
Co do Krella, to możliwe że będzie miał swoje przedmioty w drzewku umiejętności Kemmlera. Choć faktycznie może najlepszym rozwiązaniem by było, gdyby Krell był dodany po queście Liszmistrza jako bohater na wzór Zielonego Rycerza, a walcząc w jego armii miał dodatkowe bonusy (ewentualnie przebywając samotnie lub w innej armii minusy).
a skąd masz takie info ? To byłoby super jak by to była tylko wersja tymczasowa.Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
p.s. dodatkowo jak masz 40 jednostek na polu bitwy to Krella nie przyzwiesz...
Z postu 2276 w tym temacie wynika że zapomnieli dodać Kemmlerowi całego łańcucha umiejek dla Krella i przepraszają za to, ale zrobią to dopiero przy premierze Norsci. Wychodzi jednak na to że to faktycznie An Old Friend... Kemmlera: https://www.reddit.com/r/totalwar/co..._throne_promo/Cytat:
Zamieszczone przez SaperHeart
Sprawdziłem sobie tego Krella na singlu. Naprawdę trzeba się wyjątkowo postarać by sam padł w bitwie. Po coś Kemmler ma inwokację, po daniu tam jednego punktu szybko się odnawia, choć trzeba się nieco za Krellem nabiegać. Do tego na 4 poziomie umiejkę mistrzostwo śmierci. Legendarny miecz też ma regenerację. A jeszcze można dodać do armii ścierwowóz.
Swoją drogę muszę sprawdzić czy inwokacja też może być overcast (bo nie wszystkie czary się da podpakować przez dwuklik)... tylko żeby nie skończyło się to dla Kemmlera takim miscastem jak dla tej wampirzycy:
https://i.imgur.com/UDVlT2U.gifv
:mrgreen:
Po przeprowadzeniu testu: https://drive.google.com/file/d/0B-u...ew?usp=sharing Nadal uważacie że Krell jest słabeuszem?! (Ungrim miał wszystkie przedmioty i umiejki, Krell w chwili obecnej nie ma żadnych przedmiotów, a Kemmler używał tylko podpakowanej inwokacji i pasywnej Ostrza Chaosu... co prawda poziom łatwy bitwy no i single).
Ja jak dowiedziałem się od Arr że:
1. Cały rework Lichmistrza to dodanie 1 czaru (przywołanie Krella).
2. A Krell jest czarem, a nie bohaterem.
3. Nie zaimplementowali jeszcze dla niego drzewka technologicznego...
To nawet nie chciało mi się gry włączyć by zobaczyć jak wygląda...
Najprawdopodobniej jak wyjdzie norska i dodadzą rozwój Krela? Tylko ciekawe czy będzie on rozwijał się za punkty Lichmistrza? To czy Lichmistrz nie będzie przez to słabszy?
Bo ja zazwyczaj maksowałem czerwone drzewko i uzupełniałem niebieskim (najczęściej gram na modach i tam niebieskie daje też bonusy do walki). Co nie zmienia faktu że podstawową taktyką na to duo będzie jak najszybsze zrobienie jeża z nekromanty.
Ale CA jest dobre 8 miesięcy na dodanie do gry nowego czaru... Wypas. To tempo pracy.
Asur
Oczywistym jest że nie da się zadowolić wszystkich, ale znowu dodali coś do truposzy. I zamiast zrobić to jakoś sensownie (ja bym chciał by Krell był jakby postacią z zadania), a po jego odblokowaniu był na stałe przypisany do Kemmlera. Przyzywałby się automatycznie do armii Lichmistrza. Jeśli zostałby zabity, a Nekromanta by przeżył to na początku nowej tury czempion chaosu powstaje z martwych. Natomiast jeśli Lichmistrz zostałby ranny to wtedy Krell opuszczałby mapę. Lichmistrza nie dałoby sie zaciągnąć do pełnej armii (pełne 20 staków), tylko trzeba by było najpierw rozwiązać 1 jednostkę, by zrobić miejsce na Krella.
Jestem mocno nie pocieszony, nawet pomimo tego że Krell może być później niesamowitym koksem. Ale zrobienie z niego czaru...
Tak, będzie się rozwijał za punkty Liszmistrza, Kemmler ma mieć dodane osobne drzewko umiejek dla Krella.
Bardzo dziwne to rozwiązanie. Zamiast zrobić z niego bohatera, który poprzez quest zostaje związany z Kemmlerem w singlu i rozwija się poprzez walkę, mamy coś takiego. Rozumiem jeszcze w multi że Kemmler go przyzywa, choć wystarczyło by go blokować dla innych lordów i wyszło by na to samo.Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Ależ blokowane jest to dla innych Lordów. Mistrz Nekromanta/Nekromanta lub Wampir nie może przywołać Krella.
@Asuryan
Wiesz pisałem o solo walce Krella z innymi herosami. W takiej walce przegrywa z każdym herosem. Oczywiście przy supporcie Kemmlera lub innego herosa daje rade każdemu ale to jest już walka 2v1. Aby to zrównoważyć to trzeba dodać do tej walki jakiegoś herosa.
Chodzi o to, że podczas bitwy nikt nie będzie się skupiał na Krellu tylko na zniszczeniu Kemmlera. Dodatkowo wolałbym poświęcić te 3-4 minuty rozgrywki aby truposz sam się rozpadł walcząc z jakimś zapychaczem niż tracą herosa. Oby dali mu legendarne przedmioty i nie było sytuacji, że się sypie.
Chodzi Mi o to by zrobili z nim jak jest z Zielonym Rycerzem, że nie jest summonem, tylko można go zabrać normalnie, ale jedyna osoba która to może zrobić to właśnie Kemmler. Wydaje się dziwne że taki wojownik jak on, zostaje sprowadzony jak na razie do roli przyzwania, mimo że był w stanie przetrwać śmierć swojego pierwszego mistrza, Nagasha...Cytat:
Zamieszczone przez Arroyo
Ja mam nadzieje że Krell dostanie osobne zadania na przedmioty.
Jaki jestem zawiedziony tym jak go do gry dodali.
Jako że zawsze gram z jakimś modem zwiększającym liczbę punktów umiejętności, więc chyba nie będzie to aż taki problem.
Serio? To jest w zasadzie walka jednego LL z drugim LL. Przed możliwością przyzwania Krella Liszmisztrz w takim pojedynku zawsze szedł w piach. A tak nawet nie musi krzyżować ostrza z potężnym krasnoludem by z nim wygrać.Cytat:
Zamieszczone przez SaperHeart
Tylko że Kremmler powinien 1 na 1, być bardzo potężnym przeciwnikiem i to bez Krella...
No nie bo masz walczących 2 LL (Kemmler+Krell) vs 1 LL. To spróbuj walczyć Faya+Green Knight vs Kemmler+Krell. Dodatkowo, czy wyposażyłeś przeciwnych Lordów we wszystkie przedmioty i umiejętności do tych testów ? Poza tym kto normalny daje swojego maga do walki wręcz z bohaterem specjalizującym się w walce ? Żeby porównać jaki ma potencjał w walce Kemmler to trzeba go wrzucić do walki z inny herosem jego typu. Ja już robiłem takie walki i powiem Ci, że źle nie wypada na tle innych magów (mówię o walce pieszych modeli). Dodatkowo jestem w stanie pokonać zwykłego lorda przy pomocy magii 1v1. Mag to mag i nigdy nie będzie jakimś koksem, który będzie niszczył wszystkich w walce wręcz. IMO, CA zrobiło za małą różnicę między Magiem, a Wojowkiem-Magiem. W tym jest główny problem, ponieważ mag powinien mieć o wiele większy potencjał magiczny niż ten drugi.Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Co do Krella sytuacja jest taka: przyzywasz legendarnego Lorda, który bez pomocy sobie w niczym nie poradzi. To jest troszkę nie ok, szczególnie, że jest on jednym z większych kosiarzy w świecie Warhammera. Uważam, że w bitwach będzie to wyglądało tak: zostaje przyzwany Krell, przeciwnik zapycha go jednostką śmieciową lub stroni od walki. Czas działa na jego korzyść, ponieważ Krell samoistnie ginie. Kemmler ma do wyboru pakować punkty magii i IoN w Krella czy ratować sypiące się oddziały ? W tym przypadku przywołanie Krella będzie kluczowym elementem każdej bitwy. Tak jak już mówiłem wcześnie Krell powinien być jak Green Knight, tylko w tym przypadku na wyłączność Kemmlera.
https://www.totalwar.com/ritual/ czwarta część zagadki. Nagrodę dodam do tematu po rozwiązaniu.
EDIT: Hasło to:
Spoiler:
Nagrodą jest filmik z domostwami Skavenów.
Do czego to doszło żebym bronił CA...Ale aż się wierzyć nie chce jakie tu niektórzy bzdury wypisują. Krell jest mocny i nie jest LL tylko LH i to o nieograniczonej możliwości przyzywania(bez kosztu many!) w przeciwieństwie do tak często wymienianego tu GK. Kemmler jest czarodziejem więc logiczne że w walce wręcz ssie,teraz ma przybocznego,który świetnie się w niej spisuje i jak dla mnie powinno się patrzeć na tą parę jako całość więc nie jest to walka 2v1 tylko jak słusznie napisał Asur LL vs LL. Kierując się "logiką" niektórych zacznijmy osobno liczyć mounty dla bohaterów,w takim razie taki Karl na gryfie to przecież zawsze 2v1 się bije z innym lordem bez wierzchowca...
Jedyne co by mogli zrobić lepiej to w kampanii dawać go na stałe do armii Kemmlera po wykonaniu jakiegoś questa bez możliwości przenoszenia do innych lordów. W multi się tego lepiej zrobić nie dało choć nieco dyskusyjne jest to,że życie mu z czasem spada. Poza tym nie mam zastrzeżeń. Ale niektórzy i tak się zawsze do czegoś doczepią tak jak do już legendarnych na tym forum sandałów z Rome 2 :lol2:
EDIT: Oczywiście wolałbym żeby "Old Friend",to było coś innego,a gdyby to był Kislev to w ogóle był bym wniebowzięty. Ale skoro dodali już tego Krella ZA DARMO, i zrobili to w mojej ocenie nieźle,to nie ma co rozdzierać szat.
A nie wiecie jak to jest w przypadku muve, czy jak zrobię pre order to muszę płacić od razu i tylko wtedy dostanę ten klucz, czy mogę przy premierze? I nie chodzi tu o cebulactwo, żeby zgarnąć DLC a potem wycofać pre order tylko zwyczajnie pieniądze będę miał dopiero przy premierze.
@II Duce
Albo czytaj ze zrozumieniem wszystko albo w ogóle nie komentuj. Wyskakujesz z komentarzem jak filip z konopi. Przybliże Ci o co chodzi ogólnie w temacie z Krellem bo widzę, że się zagubiłeś ;)
Po pierwsze jest to Legendarna postać, zrobiona przez CA jako marna umiejętność, która po upływie czasu się rozpada. Jeżeli jest to imienna postać to powinna być znacznie silniejsza, a nie tak łatwa do skontrowania. Po drugie tutaj wychodzi twoje słabe ogranie ponieważ Lord pieszy, a Lord na wierzchowcu to dwie różne jednostki, jednak co by nie było. Po trzecie jak sugerujesz, że to jest walka 1v1 to Red Diuk jest nie do pokonania w walce 1v1 ;)
BTW temat się tyczy tego, że Krellem jest słaby solo, a każda jednostka z supportem zawsze będzie mocniejsza od solo jednostki.
Tak,zgadzam się tylko z tym że nie powinien się rozpadać. Ale poza tym dla mnie jest ok. Sprawdzałem to tylko pod kątem multi i wygląda to następująco - Za 2 tysiące,dostajemy Kemmlera,ze wszystkimi czarami,umiejętnościami i tym mieczem(nie pamiętam jak się nazywa),za praktycznie tyle samo gracz krasnoludów dostaje Ungrima również ze wszystkim. Koszt ten sam a Ungrim ponosi sromotną klęskę,nawet nie napoczynając Kemmlera. I to była walka LL ze swoimi umiejętnościami vs LL z innymi umiejętnościami. Czego tu nie rozumiesz? Kto normalny pośle Krella przez pół mapy żeby walczył z innym LL bez wsparcia?
@II Duce
Eh nadal jest to walka z supportem ze strony Kemmlera. Robilem testy czystej walki solo i testy walki z supportem. W drugim z tych przypadków Krell wygrywał ale dużo punktów magii szło na to. To powiem Ci tak, spróbuj walki z Lordem Wampirów. Wystarczy Krella przetrzymać w oddziale zombie i nic nie zrobi, czysto się rozpadnie.
BTW nie ma co się kłócić bo 10 sierpnia zostanie on zmieniony. Mam nadzieje, że będzie silniejszy solo i nie będzie się rozpadał.
To prawda,tylko cały spór wynika z tego że inaczej do niego podchodzimy. Dla mnie to jest tylko dodatek do Kemmlera i myślę że spełni swoje zadanie czyli ugrywalni tego LL. Natomiast ty patrzysz na niego jak na osobną postać i tu jest pies pogrzebany ;). Sam Krell wygląda faktycznie średnio,ale jeżeli spojrzysz na niego wyłącznie jak na przybocznego tego nekromanty(który nie zużywa punktów many przy przywołaniu,to też ważne) to myślę że go bardziej docenisz. CA wiele razy mówiła,że to będzie mały dodatek,taki smaczek dla fanów i takim czymś w istocie Krell jest. Gdyby kazali sobie za to płacić to pewnie też bym inaczej do tego podchodził ale jako że jest za darmo to jak już pisałem,naprawdę powinno się wstrzymać od rozdzierania szat,zwłaszcza że buff jest bardzo realny.
Tylko oni z Krella zrobili jakąś maskotkę Kemmlera a on nie jest maskotką Kemmlera. Pierwszy raz ożywił go Nahash i nawet śmierć nekromanty nie zabiła go, trzeba było to zrobić fizycznie. Więc utrata życia po przywołaniu go przez Kemmlera jest niezgodna z Lore i mało sensowna. Chyba że coś się po latach zmieniło.Cytat:
Zamieszczone przez Il Duce
Krell powinien być jak Zielony Rycerz, dostępny do wybrania w multi tylko z Kemmlerem, lub jeśli to zła opcja powinien być do przyzwania tylko raz na bitwe i nie powinien tracić życia.
O ile wiem to Krell odzyskał swą świadomość jakoś po wskrzeszeniu go przez Kemmlera. Co do tego, jak powinien być na multi to się nie zgadzam. moim zdaniem jest ok. Patrzę na niego jako bodyguarda Kemmlera i jest jak dla mnie ok.Cytat:
Zamieszczone przez ares354
W sumie z Krella coś około Pokemona zrobili:D. Jak potrzeba to "trener" go przyzwie (bo w obecnej formie to nie jest wskrzeszenie), Krell zrobi swoje i wraca.
z AB do 8ed:
[...]"Krell was finally cornered by Sigmar and defeaded at the Battle of Glacier Lake, and his body was imprisoned in a magically constructed tomb. Centuries later, H. Kemmler, the Lichemaster, came upon the tomb of Krell and freed the ancient Wight. Kemmler believes Krell to be in his thrall, but the servants on Nagash are not so easily enslaved..."[...]
Wychodzi na to, że Kemmler go tylko uwolnił z grobowego więzienia. Czyli jeszcze gorzej bo Krell w takim przypadku powinien być samodzielnym LHero (jak nie LL)
@Chaak
Padłem ^^ Kemmler ma pokeballa z Krellem ^^ Niedługo będzie mógł z Gandalfem walczyć na arenie ^^
https://www.youtube.com/watch?v=uPzlALy_eo8
"Krell, wybieram Cię" ;D
A na poważnie to widzę, że tutaj błąd musiałem zrobić w takim wypadku. Będę musiał kiedyś odświeżyć historię Krella w temacie lore'a.
Niech będzie jego ochroniarzem, ale to nie jest zwykły trup który po śmierci swojego Pana też zdycha. Więc tracenie przez niego HP jest po prostu złe. Ja jestem za wersją jak Zielony Rycerz Bretonni w multi, a w singlu Kemmler powinien na danym poziomie mieć quest z odszukaniem jego grobowca i przywróceniem go do życia. Sam Krell tez powinien byś samodzielny, tylko by był związany z armią Kemmlera.Cytat:
Zamieszczone przez Arroyo
To co zrobiło CA ma się nijak do tego jaki był w Lore. Skoro po śmierci tak potężnego nekromanty jaki był Nagash, Krell nie został unicestwiony to coś oznacza i to powinno być w grze odzwierciedlone.
Czy myślicie, że Aos(Age of Sigmar) zniszczyło uniwersum Warhammera?
W całkowitym tego słowa znaczeniu ;) Niestety, trzeba się tutaj zagłębić w chore opowiadanie wykreowane przez Pana Matta Warda "End Times", które niszczy i zabija wszystkich bohaterów po drodze. Żeby nie ten sztuczny twór GW to WFB nadal miałby się dobrze i wiele osób grałoby w figurkową odmianę tej gry.Cytat:
Zamieszczone przez Szymblok
Tak, a Kemmlera nie, za to dodałem mu ścierwowóz. Muszę jeszcze sprawdzić Kemmler ze wszystkim bez ścierwowozu vs inni LL ze wszystkim, ale podejrzewam że przy tej nowej umiejętności przyzwania Krella i tak Liszmistrz będzie górą.Cytat:
Zamieszczone przez SaperHeart
Przypominam że to nie jest temat o AOS.
Gdy teraz CA wrzuciło tą zajawkę mam nieodparte wrażenie,że te całe "problemy techniczne",to była zwykła marketingowa zagrywka mająca jeszcze bardziej nakręcić hajp oraz niecierpliwość i zainteresowanie fanów. Jak widać nie trzeba działającego twitcha żeby wrzucić gameplay na yt :P.
Szczerze, jak się dowiedziałem, że Wulfrik będzie miał wierzchowce to byłem sceptycznie do tego nastawiony ale jak go zobaczyłem w realu siedzącego na Mamucie to aż serce mi zabiło ^^ Dodatkowo, model Throgga jest przekozacki, szczególnie jak kopie piechotę. Chyba najlepiej zrobiona rasa jak dotąd.
p.s. mammoth falls dead - THAT STILL ONLY COUNTS AS ONE !!! ^^
Jak dla mnie ten konkretny łazik powinien z buta wszędzie iść...
Ale CA się za bardzo mamutami podjarało i musiało któremuś LL je dać więc padło na tego norsmena. Bo przecież trolla na mamucie nie zrobią.
Jest mniej więcej tak jak się spodziewałem i Troll będzie głównym lordem dla tej rasy dla mnie. Łazikiem zagram raz dla misji na przedmioty, a później będę go pomijać tak jak (Imperatora, mańka, Leosia, Archaona, Oriona). W sumie jak tak patrzę to poza orkami to w pozostałych rasach nie lubię i mało gram przywódcami frakcji...
@Ituriel32
W Fluffie Wulfrik chodzi tylko piechotą i nie ma żadnych wierzchowców. IMO, Throgg będzie bardzo mocnym Lordem, szczególnie, że będzie posiadał regenerację. Może nawet mocniejszy niż Morghul. Dziś pełny filmik z bitwy.