Zazwyczaj w sierpniu, na początku lub w połowie ogłaszają nową część/dodatek. :)
Wersja do druku
Zazwyczaj w sierpniu, na początku lub w połowie ogłaszają nową część/dodatek. :)
W tym tygodniu już chyba nic nie zapowiedzą, a przydałoby się cokolwiek, bo zaczynam się już porządnie nudzić. Trzeba tylko trzymać kciuki za ich księgowych, by postanowili wycisnąć jeszcze trochę grosza z graczy. :D
W sumie to chciałbym dodatek w stylu BI do R1, który był świetny i przegrałem w niego znacznie więcej niż w podstawkę, czy w Alexandra, w którego zagrałem tylko raz, bo zwyczajnie był słaby. Nie pogniewałbym się też, gdyby wypuścili kampanijne DLC razem, w jednym pudełku (tutaj odzywa się moja mania kolekcjonowania pudełek :D ) i w zasadzie tylko przez nadzieję na wydanie tego razem w pudełku (jak Kingdoms do MII) nie kupiłem jeszcze ani Cezara, ani Hanibala. :)
KLA już raz zapowiadał na przełom lipca i sierpnia, ale poślizgi może mieć każdy, a szczególnie CA....;)
Tylko mam nadzieję, że ten "duży" dodatek to nie "Córy Marsa" :P.
Witam
Chciałbym zagrac spartą lecz kupiłem gre po premierze i nie mam dlc macie jakiegoś moda czy coś proszę o pomoc z góry dzięki :D
DLC zawsze możesz dokupić osobno. Co do moda - spróbuj tego: http://forum.totalwar.org.pl/showthr...E-Modification
Witajcie! Chcę się Was poradzić, być może znacie ten problem mianowicie chcemy z kolega zagrać w rome 2 kampanie multiplayer, on Syrakuzy ja Sparta, niestety zawsze natrafialismy na problemy ze synchronizacja (około 15-20tura) lub np: mi pokazywało, że jest preludium bitwy, a koledze pokazywało moja turę! Dodam, że nie mam dodatku Hannibal u Bram. Gdy gramy frakcjami podstawowymi Sparta, Egipt, Pont, nawet Królestwo Odrysów, które też jest z DLC (nie mam tego DLC, tylko kolega) wszystko śmiga jak należy. Graliśmy przed patchem beta, a tera nie testowaliśmy, poradzicie coś???
Jeśli grasz w wersji polskiej to może to być problemem. Zmieńcie na angielską ;)
Wziąłem igłę, nici, myszkę i połatałem tu, odznaczyłem tam, obok dodałem i stworzyłem połączenie kilkudziesięciu postów rozrzuconych tu i ówdzie. :)
Samick
**************************
Sanvone:
Ponieważ tutaj jeszcze nikt na to nie zwrócił uwagi to - domniemany przeciek od 2 retailerów:
http://steamcommunity.com/app/214950...1031814717088/
http://forums.totalwar.com/showthrea...peror-Eddition
Jeżeli to się potwierdzi to - Holy Crap :D! Wreszcie DLC, które skupi się na polityce, wróci DRZEWKO RODZINY (pewnie dużo osób się ucieszy), będzie więcej eventów. Trochę martwi zmiana w systemie budowania - na pewno nie chciałbym abyśmy wrócili do bezmózgiego systemu ulepszania budynków w koło Macieja bez żadnych minusów. Pewnie jakaś mini-kampania też się pojawi ale mam nadzieję, że te zmiany dotyczyć też będą Wielkiej Kampanii. Data - 16. września. Wyjaśniałoby to też nieco ciągły brak nowego Rally Point'a pomimo ostatniego patcha i DLC.
Pozdrawiam
**************************
Grogmir:
Cytat:
Tutaj rozmawiamy o nadchodzącym rozszerzeniu do Rome II. Na początek oryginalny link z przeciekiem: http://steamcommunity.com/app/214950...1031814717088/
Zapowiada się nieźle. ;)
Edit: jakby ktoś nie doczytał, to w Edycji Cesarskiej, oprócz wersji podstawowej Rome II i dotychczas wydanych DLC znajdziemy kampanię osadzoną w czasach Augusta, a także:
- Nowa kampania osadzona w okresie panowania cesarza Augusta;
- Nowe jednostki;
- Zmieniony system rozbudowy miast;
- Drzewko rodowe;
Premiera 16 września.
***************************
KLA:
http://i.imgur.com/iqvHReM.png
http://images.eurogamer.net/2013/art...0931473512.png
*****************************
Arroyo:
Ciekawe w jakiej cenie będzie ta edycja cesarska.Pewnie 150-200zł ,o ile wydadzą w Polsce.Ale nie wiem czy komuś będzie się opłacało kupować,pewnie większość osób ma już część z wydanych DLC. Poza tym i tak bardziej się opłaca pewnie poczekać na świąteczne promocje Steam(chyba ,że jakimś cudem edycja będzie w cenie 100zł).Nareszcie drzewko rodu jakoś urealni i utrudni to rozgrywkę(generałów teraz jest chyba nieskończoność),a na pewno za wielu
Przykład:moja obecna kampania Egiptem(poziom bardzo trudny).Na pewno już ze ponad 30 generałów mi zginęło w trakcie kampanii , a i tak kolejka nowych jest ciągle uzupełniana.
Ciekawie.
Bardziej interesujące jest to czy będzie w dwóch wersjach: jednej dla osób nie posiadających innych dlc, a w drugiej dla posiadaczy.
A z tym budowanie Sanvone to jest kwestia gustu. Mi to obecne tak średnio się podoba, za to to z Empire uwielbiam.
Według mnie to kolejny Campaign Pack, a nie pudełkowy dodatek. Jednak dobre i to. ;)
Zwróccie uwagę na okładkę wersji cesarskiej. Po niemiecku napisane, że campaign pack.
http://i.imgur.com/iqvHReM.png
Pytanie, czy będą związane z tym DLC w ogóle jakieś nowe frakcje, by dodać trochę więcej świeżości do multi.
Mam nadzieję, że ten campaign pack i drzewko rodziny będzie dało się kupić osobno. Choć mam taką malutką nadzieję, że drzewko zostanie udostępnione jako free-LC, tak jak KLA zauważył Emperor Augustus prawdopodobnie będzie zawierał kampanię, patrząc na nazwę, możliwe, że o czasach Oktawiana Augusta - pierwszego cesarza Rzymu... Może będzie z tym tak samo jak z BI, nowa kampania na dużej mapie w nowym okresie historycznym... I co to znaczy ta zmiana w systemie budowy, bo mi osobiście ten system z Rome II bardzo sie podoba, nie ma już budowania wszystkiego w każdym mieście, jak w poprzednich TW. Pozdrawiam :)
P.S. Tak poza tym to ta Emperor Edition to kolejny przykład na to, że lepiej trochę poczekać z kupnem gry.
Jak dadzą drzewko jako płatne DLC, to będziemy mogli uznać że dali nam w twarz ;)
Jeśli wydają coś takiego, gdzie będzie kolejne DLC to może oznaczać, że... kończą z DLC. Nie wydadzą nic już raczej po tym pudle. Pewnie w dodatku Augustus będą frakcje brytyjskie i germańskie i zapełnią lukę w kampanii.
Zatem... kolejne co nas czeka to... pudełkowy dodatek! :D Jestem optymistą.
Pewnie nowe frakcje dodadzą skoro do kampanii Cezara I Hannibala dodali, i moim zdaniem kampania Augusta też będzie dostępna za tą samom cenę co poprzednie kampanie.Może będzie nawiązanie do Varusa i w końcu nowe plemiona germańskie dodadzą.
Wydaje mi się ,że drzewko będzie elementem kampanii Augusta(pierwsza dynastia cesarzy itd.Chociaż z drugiej strony czy podczas kampanii Oktawiana nie miałoby aż takiego sensu poprzez krótki okres czasu).Cytat:
Jak dadzą drzewko jako płatne DLC, to będziemy mogli uznać że dali nam w twarz
Dokładnie to samo mi chodzi po głowie (nowe frakcje germańskie). Tylko pytanie co wybiorą jako temat kampanii-wojne domową z "republikanami", z Antoniuszem i Kleopatrą czy niefortunny podbój Germanii.
System raczej zostanie dodany w wormie aktualizacji,ew. będzie obowiązywał tylko w kampanii Augusta.Cytat:
Za to zmianę systemu budownictwa, czemu nie. Mogliby zrobić płatną osobno!
Przecież gdyby był płatny , mogłaby zostać zatracony balans kampanii Multi , chyba ,że wprowadzono ograniczenia z Civilization czy Battelfilda bez DLC nie ma gry z posiadaczami DLC.
Dla zmiany systemu budownictwa raczej bez sensu trudzić się zmianami w multi.
Według mnie mini kampania będzie testerem dla drzewka rodziny jak i nowego systemu budownictwa. Jeśli zmiany się spodobają to jakoś wmontują je w główną kampanie.
A mogliby zrobić jeszcze lepiej i dać po jednej nacji germańskiej, brytyjską i Armenię. :)
Choć w to bardzo wątpię.
Nie ma sensu dodawać nowych brytów ani germanów, takie frakcje niczym by się nie różniły od icenów czy swebów.
Ja mam przeczucie graniczące z pewnością, że jeżeli przeciek okaże się prawdziwy to dostaniemy DLC dosyć szybko. Trochę tak myślałem i wydaje mi się, że dużych zmian w systemie budowania nie będzie bo:
a) wywalając Public Order z budynków leci prawie cała ta mechanika bo jak mnie pamięć nie myli od paru patchy plądrowanie już nie obniża PO więc pozostaje zdobywanie miasta i agenci,
b) wywalając zużycie jedzenia z budynków leci cała mechanika jedzenia bo nic poza budynkami z niej nie korzysta (pomijając bonusy za nadwyżki jedzenia),
Bardziej widzi mi się, że po prostu zbalansują trochę inaczej to i owo (może wreszcie Jazda Tarencka przestanie być rekrutowalna w łańcuchu od piechoty do walki w zwarciu i jazdy do walki w zwarciu), może bonusy poszczególnych budynków będą się nakładać (czyli obowiązywać nie będzie już tylko obecny tooltip). Moja nadzieja jest taka, że zmienią trochę system populacji i może dadzą modyfikatory do dochodów w zależności od nadwyżki populacji, da to większy sens wszystkiemu z bonusem do wzrostu populacji (obecnie są to niszowe budynki pod względem zastosowania, które po pewnym etapie gry są już całkowicie niepotrzebne). Mam też nadzieję, że podwyższą ceny budynków by w ten sposób obciąć niekończący się skarbiec. No i zawsze mile widziane usprawnienia dla AI w kwestii budowania się jak i umożliwianie AI wprowadzanie poprawek na bieżąco w swojej infrastrukturze.
Pozdrawiam
Problem z obecnym systemem rozbudowy prowincji można podzielić na kilka czynników które się nawarstwiają.
Po 1. Brud wytwarzany przez najwartościowsze budynki, wymaga budowy obiektów poprawiających ład publiczny.
Po 2. Poroniony system kultury wymaga stałego utrzymania obiektu zwiększającego nasze wpływy kulturowe.
Po 3. Problem z żywnością.
Po 4. Bardzo niskie i w porównaniu z negatywnymi efektami często bezwartościowe bonusy i dochody niektórych budynków.
Po 5. Mało miejsc na budynki w osadach.
Po 6. Bezsensowny limit slotów na budynki po którego osiągnięciu w żaden sposób nie można rozwijać prowincji, tak jak to miało miejsce w poprzednich grach.
Te wszystkie czynniki sprawiają, że w większości przypadków, nie ma sensu planowana rozbudowa prowincji np. pod kątem handlu, rolnictwa, hodowli itp. Gdy trzeba poświęcić połowę slotów na budynki poprawiające ład, utrzymujące kulturę, i żywność na odpowiednim poziomie, nie da rady uzbierać wystarczającego dochodu bazowego np. z rolnictwa, żeby opłacało się inwestować w biedny bonus +5%, +10%. Jedynie prowincje nastawione na przemysł mają rację bytu, budynki z tej gałęzi dają dosyć duże dochody przy stosunkowo niewielkich negatywnych czynnikach.
Ależ nie ma żadnego problemu, wystarczy tylko trochę pomyśleć i planować długofalowo.
Co do 1 i 4 - racja. Z 2, 3 - pozwolę się nie zgodzić. 5 - częściowo prawda, ale mi 2 miejsca na osadę (odliczając sama osadę i port) w zupełności wystarczają. 6 - ten limit to już jest od ETW - można się przyzwyczaić, a i tak w Rome 2 jest największy na prowincję (w porównaniu z ETW, NTW czy TW: Shogun 2).
Postawiłbym na Egipt. Ostatnie dwa DLC to Galia i Iberia, a wschodnie krańce zostały zaniedbane. Druga sprawa, to charakterystyka tych DLC... Według historii kończą się one zwycięstwem Rzymu, który dał nazwę tej grze. Kwestia psychologii by dawać kampanię, która powinna skończyć się klęską gracza. :)
@Asuryan
Z tym że w takim Empire mieliśmy jeszcze osobno do rozbudowy: Farmy, drogi, kopalnie.Cytat:
Co do 1 i 4 - racja. Z 2, 3 - pozwolę się nie zgodzić. 5 - częściowo prawda, ale mi 2 miejsca na osadę (odliczając sama osadę i port) w zupełności wystarczają. 6 - ten limit to już jest od ETW - można się przyzwyczaić, a i tak w Rome 2 jest największy na prowincję (w porównaniu z ETW, NTW czy TW: Shogun 2).
A w Rome2 po jakimś czasie wieje nudą w rozbudowie, w szczególności jak odblokuje się już wszystkie sloty w mieście.
Z 2 nie było by problemu gdyby było więcej slotów na budynki, w obecnej sytuacji jednak trzeba kilka z nich zmarnować na budynki zmieniające kulturę, do tego trzeba jakoś niwelować brud, co wymaga poświęcenia kolejnych slotów, a wtedy rozwijanie jakiejś skomplikowanej infrastruktury, rolniczej czy handlowej jest nieopłacalne.
Z pkt. 3 jakoś można sobie poradzić bo żywność jest podliczana dla całego państwa a nie poszczególnych prowincji.
Tylko, że w wymienionych przez ciebie grach budynki nie dawały tak dużych negatywnych efektów, że trzeba było poświęcać kilka slotów na ich zniwelowanie, a poza tym nie łączyły się aż tak jak w rome 2, że dochód z jednego budynku jest uzależniony od dochodu z budynków pozostałych, ale w tym punkcie chodziło mi głównie o to, że po zabudowaniu wszystkich slotów, prowincja przestaje się rozwijać, w shogunie 2 każda osada miała stopień zamożności który na dłuższą metę miał bardzo duże znaczenie, w Rome 1 i medku 2 w miastach była populacja, w empire z tego co pamiętam było podobnie jak w shogunie 2, w napka nie grałem ale podejrzewam, że też coś takiego było.
W CiG można było Arwernami pokonać Rzymian, tak samo w HatG Kartaginą, więc to akurat nie jest problemem.
Rozumiem problemy z budownictwem, ale jakoś sobie radzimy, prawda? Jak się z głową robi kampanię, to w pewnym momencie by gotówka nie trąciła sufit z tury na turę, potrafię odpuszczać zupełnie podatki we wszystkich prowincjach. Pieniążków i tak starcza. Wtedy zupełnie poziom zadowolenia pozwala mi dowolnie kształtować "urbanistykę" miast.
Jedno w związku z zapowiedzią jest pewne - czeka nas nowe tło MENU GŁÓWNEGO...
Dla mnie w budowaniu w Rome2 jest za mało roboty, główkowania trochę się znajdzie, ale tylko trochę. Limit budynków wychodzi w sumie na nie korzyść najnowszej części w porównaniu do Empire. Bo wynosi on 3 dla najmniejszej osady, i to jest tyle samo jest w największej noże w Empire, gdzie dało się tylko rozwinąć budynek główny, drogi i jakąś farmę, czyli też 3. Tylko tam takich miejsc gdzie diabeł mówi dobranoc było tylko chyba ze 3 prowincje.
Co z tego że możemy wybierać między budynkami żółtymi, czerwonymi, różowymi..., jak bez pewnej liczby budynków nie da się grać, np. bez "sali króla" dającej ład.
To jest tylko wybór pozorny, można powiedzieć że dla recenzentów lub koneserów. Gracze tacy jak ja nie mają co tu szukać.
Romkowi pomogłoby:
- Zwiększenie liczby slotów w miastach.
- Zmniejszenie kar za niektóre budynki.
- Dodanie nowych budynków poza miastem do rozbudowy.
Tak, dodanie pomniejszych budyneczków jak w częściach od Empire do S2, poprawiłoby system budowy. Widziałbym to tak, że budynki farm, kopalń zostałyby wywalone z miast, przez co mielibyśmy sloty do budowy innych budynków. Kopalnie, farmy i inne bajery, które mogą (choć nie muszą) dodać widziałbym poza miastem i mielibyśmy wg mnie zdecydowanie najlepszy system rozwoju w serii (choć ten i tak jest świetny). Albo po prostu zwiększona ilość slotów do budowy w misatach....
Hmm ja mam trochę inne odczucia od wybobraka. Prawie zawsze buduje w stolicy prowincji centrum miasta zwiększające ład publiczny co daje baardzo duży bonus. Nie pamiętam sytuacji w której musiałbym budować w ostatnich kampaniach więcej jak dwie świątynie od ładu. Myślę, że generalnie rozchodzi się o to jak kto potrafi priorytetować. Dużo zależy też od bonusów w prowincji: i tak np bieda rolnictwo nie przynosi dużych przychodów tak długo jak nie trafimy zboża/pszenicy (daje na maksie bonus +80% od rolnictwa) jak i frakcji, którą gramy (barbarzyńcy mają na ogół o wiele lepsze możliwości rolnicze od cywilizowanych frakcji). Mimo wszystko wydaje mi się, że grasz na wyższym poziomie trudności ode mnie bo ja nie mam takich problemów z ładem (zawsze są jeszcze agenci, technologie).
Inna sprawa - podsunąłeś mi pomysł. Czy też zawsze gracz musi zapobiegać buntom? Zostawiwszy prowincję militarną na -20 pkt ładu będziemy mieli bunt średnio co 10 tur co nie wygląda chyba tak źle jeżeli zostawimy tam armie. W ten sposób można olać dosyć mocno ład i zyskać w zamian poligon treningowy dla nowych armii, który zapewni nam stały dopływ walk, może niewolników, doświadczenia dla armii i generałów. Już nie mówiąc o tym, że takie armie można zaczepiać agentami.
Liczę, że w ewentualnym DLC poprawią tooltipy i UI. Szczególnie w polityce. Podgląd generałów przed zrekrutowaniem byłby wielki.
Btw nie wiem czy wszyscy wiedzą ale w R2 jakość dróg zależy od poziomu rozbudowy miasta oraz ilości centr w miastach. A kopalnie itd często są z wioskami powiązane, więc pozostają tylko farmy co jeżeli zrobić tak jak było w S2TW to ograniczamy się bo wtedy trzeba by chyba wyrzucić farmy z budynków (ergo koniec z prowincjami produkującymi masowo żywność).
Pozdrawiam
Kopalnie, farmy, hodowle fakt, też widziałbym poza miastami...
Zgadzam się szczególnie z tym ,że kopalnie mogliby być poza miastem ,kto normalny w środku miasta buduje kopalnie/kamieniołom, albo raczej kto na centralnie na miejscu występowania tych surowców buduje miasto?Cytat:
Kopalnie, farmy i inne bajery, które mogą (choć nie muszą) dodać widziałbym poza miastem i mielibyśmy wg mnie zdecydowanie najlepszy system rozwoju w serii (choć ten i tak jest świetny
Dobrze by było jakby przynajmniej usunęli kamieniołomy/kopalnie z miast i zastąpili je innym budynkiem przemysłowym o takich samych statystykach.Trochę absurdalne, że aż tyle miejsc zawiera te surowce i do tego akurat na wszystkich złożach wybudowano miasta.
No, zapomniałem o tym wspomnieć, gram, a raczej grałem zawsze na legendarnym, przez co mogę mieć inne odczucia niż niektórzy.
Kiedyś często tak robiłem, w jednej kampanii multi, grając arwernami, całkowicie olałem ład we wszystkich prowincjach, co turę miałem po kilka buntów, które bez problemu tłumiłem, dzięki mocnym garnizonom i werbując tylko na 1 bitwę po kilku generałów. W osadach budowałem tylko budynki przemysłowe a podatki miałem na maxa ustawione. Taktyka była bardzo skuteczna, do momentu pojawienia się patcha, który sprawił, że armia nie może się ruszać w turze w której została stworzona, a koszty powołania nowych generałów znacznie wzrosły. Przy tych zmianach nie dałem rady tłumić wszystkich buntów tak jak przed patchem i ostatecznie przegrałem kampanie.
Jedne prowincje produkowały by więcej żywności, a inne mniej, wszystko zależało by od warunków klimatycznych, wielkości prowincji a także stopnia rozwoju budynków związanych z rolnictwem.
Proponuję żebyś zaczął sprawdzać miasta w Polsce, a potem na świecie. Będziesz niezmiernie zdziwiony. :)
Mogę nawet wyjaśnić dlaczego tak czyniono, jeśli sam na to nie wpadniesz. :)
Sama idea ulokowania pewnych budynków gospodarczych na mapie jest ciekawa, ale... Właśnie. O ile kopalnie faktycznie można tak zrobić, to już pól uprawnych raczej nie da rady ulokować w miarę jednym terenie. Ciągną się one i ciągną, stąd ewentualne straty w uprawach powinny powstawać jak tylko wroga armia sobie maszeruje po naszej prowincji.