Cytat:
Tak. Gdyż nigdy nie powiedziałem słów/zwrotu, który mi przypisałeś. A jeżeli uważasz, że stwierdzenie iż świat nie jest czarno biały potwierdza twoje wywody, to znaczy, że nie rozumiesz tekstu pisanego.
Dywersyfikacja jest generalnie zawsze korzystna (choć zależy to też od ceny). W przypadku interesów z Rosją w grę wchodzi jeszcze uczciwość kontrahenta. By więc zrozumieć, że dywersyfikacja gazu (czy w ogóle surowców energetycznych) dla Europy jest korzystna, to najpierw niektóre państwa muszą zrozumieć, że do Rosji nie można mieć zbyt dużego zaufania. A nie wszyscy to rozumieją. To raz. Dwa, owa dywersyfikacja częściowo istnieje, w różnym jednak stopniu w różnych państwach (różne państwa różnie też produkują energie potrzebując różnych surowców) - to może powodować różne punkty widzenia na sprawę budowy NS. I na koniec w grę wchodzi cena - doraźne korzyści często zasłaniają potencjalne korzyści długoterminowe. Lub cena po prostu dyskwalifikuje potencjalne źródło innych dostaw surowca dla danego kraju (patrz pomysły nasze na sprowadzanie gazu z Norwegii, czytałem kiedyś analizy, które jednoznacznie stwierdzały iż to po prostu nie ma sensu ze względu na nieopłacalność). Razem biorąc to wszystko to spokojnie można powiedzieć, że "świat nie jest czarno-biały", I co? Czy nadal twierdzisz, że uważam iż Europie nie jest potrzebna wspólna polityka energetyczna? Tudzież dywersyfikacja dostaw surowców energetycznych? To jest po prostu bardzo trudno zgrać - i trzeba mieć tego świadomość. Tu nawet nie chodzi o to, że ktoś che a inny nie, tylko plątanina interesów jest taka, że stworzenie jakiejś wspólnej polityki energetycznej wymaga długich rozmów, ustaleń i kompromisów.
Ja wiem, że tu na forum wielu ludzi nie rozumie tego, że ktoś może mieć inny interes niż on, tudzież inne zdanie na jakiś temat. Ale tak jest. Dialektyka się kłania. Polityka polega na tym, żeby sobie z takimi problemami radzić. Naiwnym jest jednak ten który sądzi, że poradzić sobie można łatwo i szybko.
Więc albo ni joty nie rozumiesz co piszę, albo kłamiesz.
Wrzuciłem cytat, w którym pisałeś, że Tusk nie zablokował Nord Streamu bo to było tylko w naszym interesie. Jak dla mnie budowa Nord Streamu była jednoznaczna ze złamanie zasady dywersyfikacji. To, że dopiero potem Ty też to zajarzyłeś to nie moja wina.
Cytat:
Nie masz racji. Mamy dobre media. Nie mam tu oczywiście na myśli mediów "pokornych", które w większości zachowują się jak TVP i są tubą PiS (część z nich zresztą jest pośrednio przez PiS lub instytucje z nim współpracujące finansowana). Część z tych, które nie są z PiS powiązane z kolei nie uprawia rzetelnej dziennikarki przedstawiając tylko jedną opcję, nawet nie wysilając się by dać na swych łamach głos myślącym inaczej. Ale kilka dobrych tytułów mamy i to nie jest przypadek, że przekazy TVN, GW, Newsweeka czy Polityki mają posłuch na całym świecie i stanowią źródło informacji dla innych spoza naszego kraju. Są też powszechnie cenione i mają dobrą opinię. Te media mogą ci się nie podobać, ale opinia obcych jest w takich sytuacjach obiektywna.
Rzetelność TVN i Wyborczej to jest żart. Przecież szczególnie ostatnio były w Wyborczej podawane informacje o pobiciach na tle rasowo-narodowościowym, których nie było. Opinia obcych? Tutaj też były sytuacje gdzie artykuł zagraniczny był pisany przez człowieka z Wyborczej. Podobnie TVN. Do Newsweeka mam duże uprzedzenie przez Tomasza Lisa. Polityka nawet lubię.