To nie jest błąd.Cytat:
Zamieszczone przez Samick
Wersja do druku
To nie jest błąd.Cytat:
Zamieszczone przez Samick
Zawsze czytając wypowiedzi exNowy przed oczami staje mi ten mem
[spoiler:1flis3s2]http://i2.kym-cdn.com/entries/icons/...r-template.jpg[/spoiler:1flis3s2]
Wiem. Chochlik w swoim poście użył błędnej pisowni. Postanowiłem użyć wersji poprawnej z odpowiednim "podkreśleniem". :)Cytat:
Zamieszczone przez voitek
Jak Macierewicz to tylko:Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
http://www.youtube.com/watch?v=yIsD90GKX9k
:)
Miałem na myśli "ty", "ciebie"
Czyli w dzisiejszym języku polskim nie ma zwrotów grzecznościowych a moje polonistki przez lata okłamywały mnie? :(
Tak. Wielkiej litery używa się w oficjalnych pismach, listach lub jak darzysz kogoś dużym szacunkiem.
Kwestia jest taka, że zwroty grzecznościowe, używane są w listach i emailach więc powinno to być stosowane także na forach. Nie chcemy by internet był jeszcze większym chlewem niż jest, prawda?
I mylisz się. Wielkiej litery nie używa się tylko w oficjalnych pismach. Młody jesteś, może nigdy nie pisałeś listów papierowych ale i w takich, pisanych do znajomych używa się zwrotów grzecznościowych. Również Twój stosunek do drugiej osoby nie ma znaczenia. Jesteś osobą wychowaną, piszesz zgodnie z zasadami, używasz wielkiej litery, szanowanie bądź nie, nie ma tu najmniejszego znaczenia. Chyba, że jesteś chamem, wtedy pisz jak uważasz. Nikt nie będzie mieć wątpliwości z kim ma do czynienia. ;)Cytat:
Tak. Wielkiej litery używa się w oficjalnych pismach, listach lub jak darzysz kogoś dużym szacunkiem.
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1567Cytat:
Użycie wielkiej litery w pisowni zaimków jest podyktowane względami kurtuazyjnymi. Zwyczajowo pisze się też On, Jego itd. o zmarłym, np. w nekrologu, oraz o Bogu. W dialogach powieściowych pisanie On zawsze wielką literą byłoby nieznośnym natręctwem (można by pomyśleć, że autor kanonizuje swoich bohaterów). Także uogólniające ty, które Pan zilustrował udanym przykładem, nie wymaga stosowania wielkiej litery.
— Mirosław Bańko
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat=6&szukaj=zaimk%F3wCytat:
Zaimki, za pomocą których piszemy o osobach trzecich, zapisujemy zasadniczo małą literą, np. „Skąd taki pomysł przyszedł mu do głowy?”. Są jednak sytuacje nadzwyczajne, w których chcemy o kimś wyrazić się ze szczególnym szacunkiem. Wówczas stosujemy literę wielką. Do takich sytuacji należą okoliczności związane ze śmiercią. W nekrologach informujących o czyjejś śmierci, w nekrologach kondolencyjnych, rocznicowych czy w listach kondolencyjnych piszemy na przykład: „Cześć Ich pamięci”, „Zapamiętamy Go jako kogoś, na kim zawsze mogliśmy polegać”, „Bardzo będzie nam Jej brakowało”.
O nieżyjących osobach ważnych i zasłużonych również możemy napisać, używając wielkiej litery. Na przykład o papieżu Janie Pawle II zwykle piszemy w ten sposób. Nie jest to jednak – jak w wypadku nekrologów i pisemnych kondolencji – zasada obowiązkowa.
Indywidualnie możemy również zastosować tę konwencję w odniesieniu do osób nam bliskich, szczególnie jednak starszych bądź nieżyjących. Np. „Tęsknię za Babcią. Napisz, jak Ona się czuje”, „Jak czuje się Twoja Mama? Przy okazji pozdrów Ją ode mnie”, „Ojca wspominam jako osobę prawą – On nigdy by mnie nie oszukał”.
— Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski
Przeczytałeś w ogóle to co podałeś? Szczerze wątpię, bo oba przytoczone przez Ciebie fragmenty nie odnoszą się do tego o czym rozmawiamy.
Bo grałem jednocześnie w FIFĘ i wkleiłem nie to co trzeba :D
Cytat:
Zawsze sądziłam, że stosowanie wielkiej litery w zaimkach osobowych i dzierżawczych w tekstach prasowych, poradnikach, reklamach i innych tekstach, które nie są listami i nie wymagają formy grzecznościowej, jest błędem. Na przykład: „Kiedy kupujesz przez internet, sprzedawca musi być wobec ciebie uczciwy”. Nie mogę nigdzie znaleźć reguły, że napisanie w poradniku dla konsumenta tego zadania następująco: „Kiedy kupujesz rzeczy przez internet, sprzedawca musi być wobec ciebie uczciwy” – jest błędem.
To problem niełatwy do rozstrzygnięcia. Spójrzmy na niego z dwóch perspektyw. Pierwsza wiąże się z polskimi zasadami pisania listów i pism urzędowych (zob. R. Sinielnikoff, E. Prechitko, Wzory listów polskich, Warszawa 1993, także wydanie późniejsze). Niezależnie od tego, czy adresat jest piszącemu znany, czy nie, oraz niezależnie od tego, czy jest on pojedynczy, czy zbiorowy, nasza grzeczność wymaga, by zaimki do niego się odnoszące – osobowe i dzierżawcze – zapisywać wielkimi literami. Taki zapis świadczy o tym, że adresata szanujemy jako człowieka, bez względu na jego cechy osobowe, zachowanie, stosunek do prawa itd.
Druga perspektywa to obecna na naszym rynku (w tym rynku reklam) – przejęta ze stanów Zjednoczonych – tendencja do skracania dystansu między sprzedającym i kupującym, która ma cel perswazyjny: stworzenie iluzji, że sprzedawca jest przyjacielem klienta. Że zna jego potrzeby, pragnie jego dobra, podpowiada mu najkorzystniejsze rozwiązania. Sytuując się w tego typu procesie komunikacji na równi z klientem, zwraca się do niego przez ty (a ściślej mówiąc – przez angielskojęzyczne you, które nie ma alternatywnej pisowni wielką badź małą literą).
I tu dochodzimy do sedna sprawy. Skoro teksty reklamowe i „okołoreklamowe” (np. PR-owskie) wprowadziły do polskich obyczajów elementy kulturowo obce, powstał problem zapisu form adresatywnych. Zanikł problem wyrażania szacunku dla adresata, jego grzecznościowego wywyższenia, jego godności oraz właściwego tytułowania (tak ważnego w dziejach polskich obyczajów), jest za to problem pisowni. Wtórny, prawda?
W żadnym polskim poradniku savoir-vivre'u nie znajdzie Pani potwierdzenia, że zaimki odnoszące się do adresata należy zapisywać małymi literami. Wybór zależy więc od Pani. Ja byłabym za tradycją.
— Małgorzata Marcjanik, prof., UW
Nie ma żadnej reguły nakazującej nam pisać zaimków osobowych wielką literą w 'zwykłej' konwersacji. A forum nie jest wymianą listów czy maili, bardziej rozmową potoczną.