Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
Ja woczraj zainstalowalem i nie moge wyjsc z podziwu jak bardzo na plus zmienila sie gra :shock:
Czy jest dostepny jakis opis budynkow ktore mozna budowac w tym modzie? Czy mozna wybudowac "Training fields"? Bo w wynalazkach niby jest pokazane, ze jest odkryte ale jak wybieram budynki to nie mam wcale mozliwosci ich zbudowac.
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
Ja tylko pomarzyć mogę o takich dużych bitwach na mapce, sprzęt ich nie uciągnie i żaden mod na optymalizację tego nie zmieni.
Mam nadal problem z agentami a właściwie to skutecznie odepchnęli mnie już od gry, pomimo zainstalowania submoda na ich ograniczenie nadal są potwornie wk.....jący a sam submod chyba jest dziurawy. Grałem tym razem Spartą, do momentu kiedy walczyłem w Grecji i na Bałkanach było ok ale kiedy wylądowałem w Italii omal nie wykończyłą mnie jedna gnida - rzymski szpieg. Wiem, wiem, co kilku z Was napisze - trzeba kontrować ich swoimi agentami itp. To wie każdy tyllko, że te gnidy komputerowe są twarde i nieśmiertelne. Raniłęm tega a raczej tą szpiega/czkę chyba z dziesięć razy ale ona już w nastęnej turze po zranieniu wracała...
Blokowała mi armie, raniłą generałów i niszczyła jedyne miasto - przyczółek w Italii. Krew mnie zalewała bo ze strategii zrbił się idiotyczny RPG. Zabiłęm ją w końcu ale sam Rzym miał już wtedy tylko jedno miasto.
Jeszcze gożej jest teraz kiedy poszedłem na Point - opadło mnie już w 3 turze wojny 2 chempionó i te dwa dziedy zakichane dygnitarze wschodni. Champion potrafił jedną akcją zranić wypasionego generała, unieruchomić armię i jeszcze zjechał mi jeden oddział o jakieś 20%. Co turę dostaję 4-5 raportó o sabotażu, zamieszkach... Co z tego, że 3 armie inwazyjne przerzuciłęm na ten Point jak jedna jest cały czas w zdobytym mieście a pozostałe dwie nie mogą się ruszyć i mają nic nie wartych generałów bo championi od kopa odpalili tych dobrych.
Brak mi już słów, 95% energii poświęcam na opędzenie się od tych gnid, Point pościągał armie, unieruchomił jedną moją z dwóch które poszły na kolejne miasto i zaatakował drugą 3 armiami. Na mapce nie zagram bo komputer nie uciągnie a automat nie daje żadnych szans na wygraną. Ich armie mają słabe oddziały ale moja jest zniszczona a w konsekwencji będzie druga bo championi ją udupią.
Napiszę tak - zagrałęm w sumie jakieś 800 tur na podstawce i DEI, podstawka jest niegrywalna po zakosztowaniu moda ale agenci powodują, że gra przestaje być strategią a robi się w pewnym momencie Diablo - ileś tam. Dopóki nie pojawi się submod który ich wyeliminuje albo faktyczne oganiczy a najlepiej pozbawi możliwośći zatrzymywania armii, mordowania wypasionych generałów i podobnych idiotyzmów nie ma sensu grać.
Rafikosie, nie pisałęm do Ciebie z opisem buga z rozwojem miast bo wczoraj pokomplikowało mi się trochę w osobistym życiu, teraz chciałęm się odstresować grą ale w stokilkunastej turze gra zirytowała mnie tak, że póki co odpuszczam tego RPG-a. Oczywiście napiszę Ci jak się umawialiśmy ale najwcześnie jutro albo najpóźnie pojutrze,
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
^^. Ja gram Rzymem z DEI i nie mam żadnych problemów z agentami - na razie... ^^. Poszedłem na Kartaginę, podbiłem całą zachodnią i centralną Afrykę -aż po Egipt. Aktualnie walczę w Hiszpanii, potem atakuję dolinę Padu i Galię. Z państwami Hellenistycznymi i innymi na wschodzie handluję - może nawet z nimi nie powalczę - bo może zaatakuje Germanie, Brytanie i północne Bałkany - heroiczne zwycięstwa standard - może dlatego, że to NORMAL - BUHAHAHA.
W sumie gra mi się raz zwiesiła - musiałem zmniejszyć detale - ale mega bitwy i tak tną ( przesuwa się kamerę łatwo, gorzej z klatkującymi i wolnymi animacjami - bitwa trwa kilka razy dłużej )
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
Zamiast zmniejszać detale lepiej zmniejszyć liczebność jednostek, ja po zmianie skali z ultra na normal mam 120-osobowe oddziały legionistow, ale zamiast na low mogę grać bez ścinek na med/high., a z GEMem tworzy to najładniejszą część serii. ;)
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
To prawda, kiedy odpalilem gre z GEMEM pierwsze tury gapilem sie na mape kampanii i pory roku,wyglada to cudnie.Niestety sama rozrywka dalej nie jest za bardzo wciagajaca,owszem z DEI jest ciekawiej ale bez szalu.Komp dalej pasywny w kampie,przynajmniej u mnie ma trudnym.Oblezenia najchetniej bym omijal ale straty za duze na auto.Same bitwy sa ok,nie trwaja juz po pare minut,fajnie sie szarzuje jazda na tyly zwiazanej walka piechoty.
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
A kim grasz? Jedni nie są w stanie nawet 50 tur się utrzymać pod naporem AI, drudzy jak Ty mają spokój ;)
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
Cytat:
Zamieszczone przez Gnejusz
Ja tylko pomarzyć mogę o takich dużych bitwach na mapce, sprzęt ich nie uciągnie i żaden mod na optymalizację tego nie zmieni.
Mam nadal problem z agentami a właściwie to skutecznie odepchnęli mnie już od gry, pomimo zainstalowania submoda na ich ograniczenie nadal są potwornie wk.....jący a sam submod chyba jest dziurawy. Grałem tym razem Spartą, do momentu kiedy walczyłem w Grecji i na Bałkanach było ok ale kiedy wylądowałem w Italii omal nie wykończyłą mnie jedna gnida - rzymski szpieg. Wiem, wiem, co kilku z Was napisze - trzeba kontrować ich swoimi agentami itp. To wie każdy tyllko, że te gnidy komputerowe są twarde i nieśmiertelne. Raniłęm tega a raczej tą szpiega/czkę chyba z dziesięć razy ale ona już w nastęnej turze po zranieniu wracała...
Blokowała mi armie, raniłą generałów i niszczyła jedyne miasto - przyczółek w Italii. Krew mnie zalewała bo ze strategii zrbił się idiotyczny RPG. Zabiłęm ją w końcu ale sam Rzym miał już wtedy tylko jedno miasto.
Jeszcze gożej jest teraz kiedy poszedłem na Point - opadło mnie już w 3 turze wojny 2 chempionó i te dwa dziedy zakichane dygnitarze wschodni. Champion potrafił jedną akcją zranić wypasionego generała, unieruchomić armię i jeszcze zjechał mi jeden oddział o jakieś 20%. Co turę dostaję 4-5 raportó o sabotażu, zamieszkach... Co z tego, że 3 armie inwazyjne przerzuciłęm na ten Point jak jedna jest cały czas w zdobytym mieście a pozostałe dwie nie mogą się ruszyć i mają nic nie wartych generałów bo championi od kopa odpalili tych dobrych.
Brak mi już słów, 95% energii poświęcam na opędzenie się od tych gnid, Point pościągał armie, unieruchomił jedną moją z dwóch które poszły na kolejne miasto i zaatakował drugą 3 armiami. Na mapce nie zagram bo komputer nie uciągnie a automat nie daje żadnych szans na wygraną. Ich armie mają słabe oddziały ale moja jest zniszczona a w konsekwencji będzie druga bo championi ją udupią.
Napiszę tak - zagrałęm w sumie jakieś 800 tur na podstawce i DEI, podstawka jest niegrywalna po zakosztowaniu moda ale agenci powodują, że gra przestaje być strategią a robi się w pewnym momencie Diablo - ileś tam. Dopóki nie pojawi się submod który ich wyeliminuje albo faktyczne oganiczy a najlepiej pozbawi możliwośći zatrzymywania armii, mordowania wypasionych generałów i podobnych idiotyzmów nie ma sensu grać.
Rafikosie, nie pisałęm do Ciebie z opisem buga z rozwojem miast bo wczoraj pokomplikowało mi się trochę w osobistym życiu, teraz chciałęm się odstresować grą ale w stokilkunastej turze gra zirytowała mnie tak, że póki co odpuszczam tego RPG-a. Oczywiście napiszę Ci jak się umawialiśmy ale najwcześnie jutro albo najpóźnie pojutrze,
Ja używam tego moda http://steamcommunity.com/sharedfile.../?id=210070083 , wystarczy zasubskrybować i komp nie używa już prawie wgl agentów do rożnego typu sabotażów, więc i ja też nie używam swoich agentów do sabotowania bo uważam to za bezsens.
A jeśli chodzi o DeI to gram kampanie Rzymem (na very hard) i kampania jest SUPER ! Pierwszo podbiłem cała północną Italię, którą podbiła Liguria, a teraz walcze na dwa frony, jeden z Ardiajami którzy podbili cała helladę :shock: i są naprawdę mocni, a na drugim froncie walczę z potężną Kartaginą co turę bitwy co najmniej po 5k ludzi, odebrałem już im Korsykę i Sardynię ale całej Sycylii za Chiny nie mogę zdobyć Lilybaeum cały czas przechodzi z rąk do rąk, AI w bitwach jest o wiele lepsze niż w podstawce :D i gra się naprawdę super, jestem już ciekaw wojny w galii bo z tego co widzę Arvernowie już cała ją podbili :twisted: :)
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
@Kam
Rzymem.Popykam jeszcze troche i sprobuje moze na wiekszym poziomie.Pisales kiedys ze na b.trudnym i legendarnym z balansem nieciekawie,to sie tyczy rowniez kampanii czy tylko bitew?
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
Tylko bitew, ogólnie twórcy polecają grać kampania Hard, bitwy Normal lub kampania Very Hard, bitwy Hard.
Balans bitewny dopiero mocno się na very hard psuje, ale skoro można to niezależnie ustawić to jak ktoś chce to na luzie może grać kampanię na legendarnym, bitwy medium.
Re: Divide Et Impera - Dyskusja ogólna
Jak w tym modzie zachowuje sie AI-w bitwie z tego co piszecie jest ciezej,ale jak radzi sobie z oblezeniami I jak zachowuje sie na mapie-jest w miare ruchliwe-czy tylko siedzi I nic nie robi?