Tak Radziu zdejmuja ograniczenia te co mamy u nas.
Wiem że będą podzielone zdania i raczej zasady sie nie przyjmą bo wiekszosci tak jest wygodniej, walimy 14piech i wio do przodu.
Osobiscie wole byc topowym graczem i cos sie liczyc na swiecie.
Wersja do druku
Tak Radziu zdejmuja ograniczenia te co mamy u nas.
Wiem że będą podzielone zdania i raczej zasady sie nie przyjmą bo wiekszosci tak jest wygodniej, walimy 14piech i wio do przodu.
Osobiscie wole byc topowym graczem i cos sie liczyc na swiecie.
To prawda, że na obecnych zasadach każda nacja jest grywalna, co jest przeciwieństwem choćby takiego Napoleona, gdzie mniejsze państwa znacząco odstają od całej reszty. Półfinały i finały BS pokazały, że nasze zasady premiują też toczenie epickich bitew i pozwalają na tworzenie mnogich strategii. Ale w sumie po to istnieje ten temat, żeby podzielić się własnymi opiniami w tym względzie. Niebawem (?) mają dojść do romka przynajmniej trzy nowe grywalne frakcje pod postacią DLC, zobaczymy jak będą zbalansowane i czy wymuszą jakieś zmiany w naszych zasadach.
Problemem nacji Op nie są zapki tylko jednostki pomocnicze dające im asekuracje i możliwość siania takiego spustoszenia na polu bitwy. Myślę tu głównie o poborowych zaopatrzonych w oszczepy, którzy są w stanie skutecznie wyeliminować lub znacząco osłabić jazdę nieprzyjaciela. Biorąc 6 takich tanich jednostek mamy bardzo dobre zabezpieczenie od frontu, na flankach i tyłach naszej armii a do tego zostaje nam sporo funduszy na sklejenie mocnego buildu. Dodatkowo praktycznie każda z naszych 14 jednostek piechoty jest wyposażona w oszczepy co utrudnia grę kawaleria przeciwnikowi a tym samym ogranicza rolę strzelców pieszych i konnych do minimum. Przy obecnych zasadach składy nacji OP różnią się od siebie minimalnie. Pewnikiem jest wzięcie 6 jednostek najmocniejszej piechoty i wsparcie tego tanimi wlocznikami. Rzadkością z kolei jest wzięcie oddziału słoni czy rydwanow, gdyż często okazuje sie to strzałem w kolano. Te dwie dodatkowe jednostki piechoty na prawdę robią różnicę i znacznie niweluja znaczenie pozostałych segmentów naszej armii. To oczywiście moje zdanie oparte o grę w kilku turniejach o podobnych zasadach i licznych bitwach z klasowymi zawodnikami w takim właśnie formacie.
Co do balansu. Wydaje mi się że właśnie przy 12/6/4 ten balans będzie a nacje typu Seleucydzi Baktria w końcu miałyby szansę z Galacja. :)
Jednak z tego co pamiętam proponowane zasady również nie pozwoliły idealnie zbalansować (czy to w ogóle da się zrobić?) rozgrywki w CoN, bo nie bez powodu wprowadzono ten zakaz używania oszczepów dla nacji barbarzyńskich.
Edycja: Przyjrzałem się Galacjii i niestety moje obawy jeszcze wzrosły. Ta nacja ma za mały roster, żeby po wprowadzonych zmianach być nadal atrakcyjną dla gracza multi.
W CoN nigdy nie było dobrego balansu, podobnie w tym sezonie. Taki Pont był OP zawsze w tym turnieju. I generalnie kawaleryjskie nacje były premiowane. Za to w tym roku do fazy pucharowej przeszedł raptem 1 gracz z barbarzyńską nacją. To był efekt bana na oszczepy u włóczników.
Ja jestem otwarty na zmiany, pod kątem turniejów zagranicznych, ale to trzeba najpierw przetrenować.
Nieznajomy/rafjar - rozumiem, że przy kawalerii tam jest limit maks 10, w tym maks 4 ha?
Można spróbować w nowym sezonie, ba nawet wezmę w nim udział.
To jest właśnie plus ligi, że można co jakiś czas coś zmienić.
Tak. 10 kawalerii wydaje się być rozsądnym limitem. Możemy to jeszcze sprawdzić i zobaczyć czy 8, 10 lub 12 byloby optymalnym rozwiązaniem, które pozwoli uzyskać dobry balans w trakcie gry. Temat jest rzucony w celu dyskusji i wymiany poglądów wszystkich graczy biorących udział zarowno w naszych jak i w zagranicznych rozgrywkach multi. Poprzez zmianę zasad zależaloby nam glownie na wspólnym podniesieniu umiejętności jako polskiej społeczności i dogonieniu czołówki graczy światowych, grających właśnie w takim formacie. Dlatego zachęcam do wyrażenia swojej opinii wszystkich zainteresowanych. :)
Można zobaczyć jak mniej więcej to wygląda na takich zasadach
http://clancommunity.ru/showthread.php?t=5736
Edit: A i ja popieram jak najbardziej popozycję
Dziś rozegrałem 4 bitwy na zasadach 12/6/4 10cav(4ha) 6miotającej z czego dwie wygrałem dwie przegrałem. Grało się bardzo przyjemnie a bitwy były wyrównane: przegrałem Atenami na Macedonię, Ardiajami na Kimmerię a wygrałem Epirem na Pergamon i Partią na Egipt.
Dobra,
kiedy chcecie tę ligę? ;) Bo jest trochę napięty terminarz. Teraz jest Warhammer 1v1, jednocześnie zaraz ruszy Kampania.
Nie wiem, czy będziecie mieli ochotę robić Kampanię i Ligi jednocześnie.