Wygrałem z Karolqiem
Marat - Karoleq 2:1 - Królestwa Północy vs Scoia'tael 2:1 ( 20:10, 0:5, 74:30 ), Potwory vs Potwory 1:2 ( 34:32, 25:35, 22:32 ), Scoia'tael vs Skellige 2:1 ( 22:11, 6:35, 56:21 )
Dziękuje za pojedynki.
Wersja do druku
Wygrałem z Karolqiem
Marat - Karoleq 2:1 - Królestwa Północy vs Scoia'tael 2:1 ( 20:10, 0:5, 74:30 ), Potwory vs Potwory 1:2 ( 34:32, 25:35, 22:32 ), Scoia'tael vs Skellige 2:1 ( 22:11, 6:35, 56:21 )
Dziękuje za pojedynki.
wygrałem z kloni 2:0
Nilfgard : Skellige (2:1) 10:15; 65:56; 14:10
Wiewióry - Nilfgard (2:1) 13:16; 75:68; 40:6
Dziękuję za gry
Pokonałem Kloniego w rewanżu
Marat - Kloni 2:1 - Potwory vs Skellige 1:2 ( 50:18, 16:45, 12:35 ), Scoia'tael vs Nilfgard 2:1 ( 30:35, 61:53, 48:34 ), Królestwa Północy vs Potwory 2:1 ( 30:23, 6:11, 22:12 )
To jak ja farce, to jest jakieś kuriozum :drunk: W drugim meczu słaba ręka, ale udało się wyciągnąć, w trzecim meczu to na prawdę, mistrzowskie rozegranie przez Kloniego w 3 rundzie, Grot w 3 rzędzie zmieniał się ze 3-4 razy, a moja strategia opiera się właśnie na tym rzędzie. W pewnym momencie byłem tak sfrustrowany, że myślałem o poddaniu pojedynku, ale jakimś cudem udało się wygrać :drunk: W sumie największą robotę zrobiła tu Yen:Klątwy, wygrała mi ten mecz na totalnym farcie.
Został mi jeden mecz, rewanż z ostatnią nadzieją białych, Karolqiem!
Kloni, dziękuję za pojedynek.
Twoja talia na Scoia nie znaj pojęcia - słaba ręka ;)
Chyba za szybko się niektórzy wzięli za rewanże i robi się powoli zamieszanie. Nie wszyscy rozegrali pierwszą rundę a tu już część zaczęła drugą z której nigdzie nie ma zapisanych wyników. To tylko takie uwagi bezstronnego obserwatora :).
nie za szybko tylko inni za wolno zdecydowanie rozgrywają swoje pojedynki z pierwszej rundy ;)
mi został już tylko ostatni pojedynek
Przegrałem z Zacharem:
Wynik ogólny 0:2
Mecz 1: Potwory(Ja) Nilfgard (Zachar) 1:2
30-24
6-17
27-41
Mecz 2: Scoia'teal (Ja) Królestwa Północy (Zachar) 2:1
15-24
55-67
Dzięki za grę, mimo ze przegrałem bardzo mi się podobało ;)
Dzięki Karoleq za grę.
Potwierdzam wynik
Dziękuję wszystkim za grę. Stoczyłem już komplet pojedynków :)
W sumie może i masz rację. Wystarczy wygrać jedną rundę, a Francesca potem załatwi sprawę za nas :) Zresztą tej talii byłem najmniej pewny i do końca wahałem się z wyborem ( testowałem Nilfgard na szpiegów oraz Cracha na okrzyk bojowy ), natomiast w praniu działa tak jak zakładałem, czyli odchudzanie talii Najemnikami i Brzaskiem, robienie przewagi kart Ciaranem/Ciri, buff pułapki i w decydującym starciu, przy uszczuplonej talii użycie dowódcy, który wymienia nadprogramowych wiedźminów i niepotrzebnego Ciarana.
Aeliren ukradłem od Kloniego ( graliśmy sparingi przed rozpoczęciem ligi ), choć raczej jest to zapychacz bo nie wchodzi mi tak zdradziecko jak powinna.
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony Zachar również. Jak mieliśmy czas, to rozegraliśmy ( ja bym potem nie miał ). Co prawda ma to trochę negatywny wpływ na dramaturgię, bo zwycięzca już jest znany, no ale trudno. Może następnym razem ustalimy jakieś sztywniejsze daty.
A wyników nie ma, bo nie każdy podaje je wg. schematu z pierwszego postu, przez co mam masę żmudnego przepisywania. Tak czy siak, już je uzupełniłem i rozpisałem pozostałe kolejki, jeżeli któryś mecz przeoczyłem, to proszę o informację.
No zwycięzca już jest od dawna znany,co tu dużo mówić,przejechałeś się po reszcie stawki,gratulacje ;). Co do tempa rozgrywania to jakoś za pierwszym razem poszło to dość sprawnie i chyba nie było tylu spóźnialskich,generalnie jest to temat do dalszego rozpatrzenia żeby nie było takich różnic w rozegranych spotkaniach.