Do 7 marca(środa) mogę mieć problemy czasowe z rozegraniem bitew.
Wersja do druku
Do 7 marca(środa) mogę mieć problemy czasowe z rozegraniem bitew.
Jakieś typy wojenne? :D
Ja jestem bardzo ciekaw jak się sytuacja rozwinie z Arewakami. Bo w założeniu, jak się nie dogadają z Kartaginą i Arwernami to może być ciekawie. Podobnie wygląda sytuacja Seleucydów pomiędzy Pontem i Egiptem, oraz Pontu pomiędzy Kimmerią a Seleucydami. Rzym jest fajnie ułożony bo nie graniczy bezpośrednio z przeciwnikami, więc może swobodnie obierać kierunek ekspansji na państwa neutralne.
Ale generalnie, jedna wtopiona bitwa i może być pozamiatane. Coś czuję że pierwsza tura nie będzie bardzo gorąca.
Moje typy to podbijanie neutrali. Nikt obecnie nie ma interesu w wojnie z innym graczem. Bezpieczniej jest zabezpieczyć swoje pozycje i reagować na zmiany sytuacji wokół.
To co mi się nie podoba to pony z kosmicznymi karami pieniężnym. Pozwala to zabezpieczyć swoje granice na X tur i rozbija całą mapę na izolowane konflikty.
Jest też nierealistyczne. Kto z suwerennego państwa będzie windykował długi? Jakaś kara boska może być w celu zachowania balansu, ale te pony trochę niepotrzebnie, nie uważa MG? ;)
Problem z podbijaniem neutrali jest taki, że na ten moment są bardzo silne. I straty poniesione przez agresora mogą być na tyle duże, że zachęcą innego sąsiada do zweryfikowania swojej polityki. ;)
PS: mamy już pierwszą wojnę. :)
Pytanie co na to Kimmeria i Egipt :D Obstawiam 2 v 2. Chyba że obwarowano się PoNami :D
Niby fajne położenie, ale flotę posiadamy od początku więc można mnie z każdej strony zdesantować :p
Co fakt, to fakt. Tylko kto by się chciał porywać na Rzym... Trzeba przyznać że masz farta do mocnych, piechotnych nacji. ;)
A kto chciałby się porywać na Swebów? :D
Egipt jak to Egipt. Lokalny przysmak to SmiejSelki. ...
Na szczęście kazirodczy Egipt niedługo sam upadnie z powodu upodobań swoich władców.