Nie słuchasz polskiego rapu? nie wchodź!

Dissuje. Miałem linki umieścić parę godzin temu, ale spieszyłem się na zajęcia.

Peja odpowiedział również 3 dissami:
http://www.youtube.com/watch?v=xBs1yi6I5bY - Wszystko na mój koszt
http://www.youtube.com/watch?v=qsGuQGoq ... re=related TDF (the dick fucker)
http://www.youtube.com/watch?v=d39s3RV9m-4 - Gruby pojazd z Tede

Pierwszy diss przesłuchałem już 3 razy i wymiata, pozostałe znam słabiej. Peja wygra z tym baunsiarzem :) Najfajniej by było, gdyby Tede zaprzągł kumpli, np. Wallego, bo wtedy Peja z ekipy 100% wziął by Piha do pomocy, który zmiażdżył by cwela. Swoją drogą, polecam to:
http://www.youtube.com/watch?v=uvTdatWcD-M
i to http://muzyka.wp.pl/title,Hirek-Wrona-i ... caid=18e48

Ostatnio zapoznałem się dobrze z twórczością Peji, szukając czegoś dla kolegi, i muszę przyznać, że byłem zaskoczony. Uważałem Peje za słabszego rapera, ale myliłem się. Ma naprawdę dużo dobrych kawałków, i stara się nie stać w miejscu, czego dowodem jest płyta "Na serio". A Tede? Chyba nikt słuchający ambitnego rapu go nie szanuje, a Peje szanuje m.in. Hirek Wrona.

Ze sie tak wtrace:P

Cytat:

---

A Tede? Chyba nikt słuchający ambitnego rapu go nie szanuje, a Peje szanuje m.in. Hirek Wrona

---

Hirek Wrona? Ale tez mi autorytet:P

Cytat:

---

Zamieszczone przez Dragonit

A Tede? Chyba nikt słuchający ambitnego rapu go nie szanuje, a Peje szanuje m.in. Hirek Wrona.

---

:lol:

Co masz na myśli pisząc "ambitny rap"? :)

Najpierw (chyba) wojownik z lasu, tera Volomir - Ile jeszcze osób "z poza" przegląda ten temat? :P
Hirek Wrona jest naprawdę dobrym znawcą muzyki, ma kilka tysięcy oryginalnych płyt, więc autorytetem w tej sprawie mogę go nazwać (choć czytając pewien temat na tym forum doszedłem do wniosku, że autorytet jest przez wielu rozumiany jako brak samodzielności i bezkrytyczne łykanie czyjegoś zdania - powiedzmy więc, że miałem na myśli przykład kogoś znanego ;) ).

Pisząc o ambitnym rapie chciałem powiedzieć, że znam i nieraz widzę wypowiedzi osób, którzy słuchają Ostrego, Eldoki, Paktofoniki, Fisza czy Łony i szanują dorobek Peji.

Cytat:

---

Hirek Wrona jest naprawdę dobrym znawcą muzyki, ma kilka tysięcy oryginalnych płyt, więc autorytetem w tej sprawie mogę go nazwać (choć czytając pewien temat na tym forum doszedłem do wniosku, że autorytet jest przez wielu rozumiany jako brak samodzielności i bezkrytyczne łykanie czyjegoś zdania - powiedzmy więc, że miałem na myśli przykład kogoś znanego ).

---

Dla mnie autorytetem bylby ktos, kto siedzi w danym gatunku od dluugiego czasu, chodzi na koncerty, kupuje plyty, rozumie muzyke, ma swoje zdanie na jej temat i wiedze o niej. A Wrona to moim zdaniem marny dziennikarz, ktory powtarza jakies utarte (przez internet) schematy, nie ma swojego zdania i szanuje wszystko co jest w danej chwili popularne :mrgreen:

No i nie zamykajcie sie na ludzi "z poza" :P Ty tez wypowiadales sie w temacie o metalu;) Wolnosc slowa. Ja szanuje rap ambitny i tu rozumiem Fisz, O.S.T.R, Kaliber 44, Paktofonika, Abradab, Kazik (:P), ale na pewno nie zaliczylbym do tej kategorii Peji co wpierdziela sterydy i zle to na niego dziala;) No ale ja sie nie znam na rapie, ale zdanie swoje mam:P

Cytat:

---

Dla mnie autorytetem bylby ktos, kto siedzi w danym gatunku od dluugiego czasu, chodzi na koncerty, kupuje plyty, rozumie muzyke, ma swoje zdanie na jej temat i wiedze o niej. A Wrona to moim zdaniem marny dziennikarz, ktory powtarza jakies utarte (przez internet) schematy, nie ma swojego zdania i szanuje wszystko co jest w danej chwili popularne :mrgreen:

---

I właśnie pisze, że Hirek chodzi na koncerty (często jest na festiwalach rapowych), ma dużo oryginalnych płyt różnych gatunków. A jego argumenty odnośnie Peji mówiły w większości nie o aspektach muzycznych, ale tym, że zaczął chodzić do aa, przestał ćpać i wziął się za siebie. Wiadomo, że łatwe to nie jest, więc mógł pęknąć :)

Cytat:

---

No i nie zamykajcie sie na ludzi "z poza" :P Ty tez wypowiadales sie w temacie o metalu;) Wolnosc slowa. Ja szanuje rap ambitny i tu rozumiem Fisz, O.S.T.R, Kaliber 44, Paktofonika, Abradab, Kazik (:P), ale na pewno nie zaliczylbym do tej kategorii Peji co wpierdziela sterydy i zle to na niego dziala;) No ale ja sie nie znam na rapie, ale zdanie swoje mam:P

---

Lubię czytać posty o muzyce ludzi znających się na rzeczy, więc przeglądam wszystkie tematy z nią związane. Nie spodziewałem się jednak, że tak samo robią inni, czytając ten topic. W temacie o metalu się wypowiadałem, ale w celu informacyjnym raczej, pytałem się o zespoły ;p. Ja nie kwalifikuje Peji do ambitnego rapu, jedynie dostrzegam całokształt jego postaci - człowieka urodzonego w złej dzielnicy, mającego dość "hardcorowe" życie, który wygląda na przeciętnego dresa. Nie wozi się jednak pod blokiem, a nagrywa muzyka która, co by nie mówić, inspiruje wiele osób, szczególnie tych wychowanych w podobnych warunkach. Oprócz tego trochę rzeczy z filmiku który dałem. Czytając teksty większości utworów peji (załatwiałem coś dla kolegi), widzę dawkę przekazu która na wielu ludzi może zadziałać, pokazać że można wyjść z nędzy i spełnić swoje marzenia. I dopóki wiele osób tak to postrzega, to pozytywne zjawisko. Dlatego niektórzy fani np. Ostrego szanują Peje. A Tede to dla mnie kompletny błazen Co do sterydów, poniekąd też tak uważałem, ale teraz sam nie wiem - imponującej klaty to Peja nie ma, więc jedynym argumentem na ich korzyść który znam to wybuchy (czy raczej wybuch) niekontrolowanej agresji. Z tym że może to być również wpływ typu osobowości (choleryk) i nawyk nabyty w młodości.

Rap... słuchałem sporo kiedyś, teraz wracam głównie do tego co już znam. Bardzo podobnie jak Volomir, wielbię PFKę i K44. Potem OSTRy, Abradap i Nagły Atak Spawacza o ile można to rapem nazwać ;)

Co do Peji.... hehe.... Pamiętam jak przyjechał dawno temu na koncert do mojej mieściny jakąś mega wypasioną furą, wyskoczył z niej i wrzasnął "Reprezentuje biedę". Hehe, po koncercie musiał nową kupić ^^

Słyszałem tylko o tym, że ktoś mu wyrył na samochodzie napis "reprezentuje biedę" :P Mimo wszystko chodzi właśnie nie o jego obecny majątek, tylko życie - wychował się w biedzie, ma wspomnienia z tamtego okresu więc będzie ją w pewnym sensie reprezentował do końca życia ;)

Cytat:

---

Bardzo podobnie jak Volomir, wielbię

---

Volomir nigdzie nie napisał, że wielbi podane squady :p

oOOOO.... Dobrze wiecie co z nim zrobić :D pierwszy diss miażdży, dick fucker też dobry. Gruby pojazd, zaskoczenie :0 bicik z grubej impry.
Hejterzy pisali, że Peja nie ma co startować do pedzika( a beef z Płomieniem? albo na battle jak onar nim pomiatał) jestem fanem Peji, bo nie czuje się w rapie, kogoś kto nawija o ciuchach. Może i jestem zaślepiony, ale Ruchu zmiażdżył pede. Ryśku prowadzi, no ten 1 diss będzie za mną chodził. Jest dobrze.
Dragonit, Pihu zaje** pojechal z perdylkiem :D jakby dojechał jackowi, to było by ciekawie. Gdyby ktoś Peji w Poznaniu wyryłby coś na aucie, to nie miałby się po co pokazywać.

O który battle chodzi? A odnośnie Piham dodam, że wtedy (4 lata temu) był zdecydowanie słabszy niż teraz, gorszy flow i słabsze metafory - obecnie po kwiatach zła i tych dziesiątkach występów gościnnych jest w niesamowitej formie.