Alanami zacząłem grać i wydają się całkiem fajni, także mógłbym ich polecić. Poza tym jest jedyny i słuszny cesaez Aurelian :D
Wersja do druku
Alanami zacząłem grać i wydają się całkiem fajni, także mógłbym ich polecić. Poza tym jest jedyny i słuszny cesaez Aurelian :D
Potwierdzam, zdecydowanie lepiej się nimi gra niż stepowcami w DLC. Wszystkie frakcje są chociaż trochę fajne, choć z ich historycznością już jest różnie :)
Btw, dobrze widziałem że Królestwo Bosporańskie ma samych piżamiarzy bez ani jednej jednostki stepowego pochodzenia czy grecko-rzymskiego wzoru? Trochę szkoda.
No i mnie namówiliście. Dla zabawy tak jak kiedyś w podstawce Partami zagram tylko i wyłącznie jazdą. :cool:
Od premiery minęło już sporo czasu macie jakieś zdanie na temat tego dodatku pod kątem multiplayera ?
Kupiłem wczoraj DLC
Zacząłem pierwszą kampanię Sasanidami. Myślałem, że będzie tak gładko i przyjemnie jak w Attyli grając Persami, ale szybko się przekonałem, że tak nie jest... :D
Mam pytanie jeśli chodzi o specyfikę tego dodatku - warto budować te budynki wspólnot religijnych?
Dla mnie warto. W każdej stolicy regionu buduję.
warto kupić to dlc za 60 zł czy lepiej poczekać?
W przypadku dlc zawsze jest lepiej poczekać na jakąś promocje. Przynajmniej moim zdaniem. ;)
Z tym akurat można spokojnie poczekać.
@Andrij
Z tym "zawsze" to tak nie zawsze:D. Niektóre są warte zakupu od razu, zwłaszcza takie pod multi.
CA oferuje użytkownikom Total War Access 25%-owy kupon zniżkowy na Empire Divided. Jest on ważny do 10 czerwca.
Jest więcej kombinowania przy bitwach, a oblężenia kradną Ci tury.
Dzięki. Ale czy jazda można rozwalić piechotę i pikinierów? czy stojusz w większości przypadków jednostki dystansowe?
Od kilku godzin gram w podzielone imperium.
Musze powiedzieć, że rozrywka daje mi dużo frajdy na przedostatnim poziomie, chyba trudnym.
Cesarstwo, którym gram, musi prowadzić wojny na kilku frontach i nie ma zmiłuj się.
W Afryce atakują mnie Hiszpanie oraz kraje Afrykańskie. Od Zachodu muszę toczyć wojnę z uzurpatorami z Włoch oraz Gilijskim Cesarstwem. Na północy atakują stepowcy. A na wschodzie Palmyra podbija cesarskie protektoraty w Azji mniejszej. Teraz wojnę wypowiedziała jeszcze Persja.
Pierwszy raz jak gram podniosłem podatki do wysokich z poziomu normalnych.
Jedynym minusem tej gry jest niemożliwość werbowania od razu legionistów, co psuje trochę klimat gry. Ale jeśli ktoś chce pogłówkować to będzie miał dużo okazji
Przedostatni poziom to bardzo trudny, ostatni to już legendarny. Oczywiście do bardzo trudnego włącznie można zmienić w samej rozgrywce poziom bitew i grać np na bardzo trudny (kampania) / normalny (bitwy). Na legendarnym już się tak nie da.
To dobra wiadomość dla zwykłych graczy, gorsza, dla grających w mody, no chyba że wprowadzą nowe funkcje i poprawią stare błędy dając dodatkowe możliwości moderom na co bym się nie napalał znając tych leni idących po najmniejszej linii oporu, o ile coś nie spartolą.