Książki są podobne do gry? Tzn. są cięte riposty, bluzgi i ten super klimat?
Wersja do druku
Książki są podobne do gry? Tzn. są cięte riposty, bluzgi i ten super klimat?
Tak. :lol: Zacznij od opowiadań o Wiedźminie, szkoda że gry nie oddają głównych idei w Sadze o Wiedźminie, ale to tylko moje zdanie :)
Sa lepsze riposty, bluzgi i jeszcze lepszy klimat. W ogole podchodzenie do wiedzminskich gier bez znajomosci sagi jest herezja :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Lena
W ogole to powinnismy chyba zaczac uzywac spoilerow
[spoiler:1p2papii]http://1.bp.blogspot.com/_gfXupHOEhH.../spoiler-7.jpg[/spoiler:1p2papii]
Jeśli nawiązujesz do burdeli to zgadzam się z Tobą :D :mrgreen: Ja też jestem heretykiem :?Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
No to teraz mam dylemat - kupić wszystkie 7 książek, jedną czy trzy? ;)
Kup wszystko i czytaj, inaczej nie bedziesz wiedziala o co chodzi tak naprawde z Yennefer i dziewczynka o popielatych wlosach ;)
W tecso niedawno była promocja, że każda sztuka 29.90 czy jakoś tak. Dla porównania w empiku te same książki były w cenie około 36 zł. Okładki są stylizowane na Wiedźmina 2 :D Ja od razu w całą sagę się zaopatrzyłem :DCytat:
Zamieszczone przez Lena
Ktoś tutaj nie czytał Wiedzmina?! :o
Książkę można wypożyczyć jeśli już, ja nie mam żadnej, choć mol ze mnie niezły ;)
A humor jest super, na krasnoludach szczególnie trudno się zawieść :lol:
+1, Obowiązkowo opowiadania.Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
Moja jest inna. Ten wątek z Ciri im dłużej się ciągnął, tym był nudniejszy, a za Yen nigdy jakoś nie przepadałem . Dobrze, że w tle są nawiązania (i wiele smaczków - ad. Lena - kolejny powód by przeczytać!), ale nic ponadto 8-)
Wszystkie warto przeczytać. Ja łyknąłem całą sagę już w wieku 9-10 lat, i od tamtej pory często wracam, saga ma 5 książek, z czego uważam wszystkie za dobre, po prostu ich styl trochę się zmienia; a 2 zbiory opowiadań te książki poprzedzające to trzeba przeczytać obowiązkowo :).Cytat:
Zamieszczone przez Lena
No jak mozna byc fanem Wiedzmina i nie czytac ksiazek?! :o NA STOS! Ja wlasnie teraz odswiezam sobie lekture;) I to gry sa podobne do ksizek, nie odwrotnie. No i saga jest lepsza pod kazdym wzgledem;) Teskty, teksty, teksty;) "Ktos wie co to jest bron konfesjonalna?" :P W ogole zalowalem, ze w Wiedzminie pierwszym pojawial sie Zoltan, a nie Yarpen;) Takze reasumujac: czytaj i nie grzesz wiecej! Cala sage! I rozkoszuj sie znajomoscia Regisa;)
Czytałem z 5-6 lat temu i jakoś mnie nie zachwyciły te książki. Może jestem nazbyt wymagający, ale wolę Lema, Gombrowicza, czy Becketta.
Jest jeden plus tego, że nie przeczytałem - każda kolejna część historii była czymś zupełnie nowym dla mnie ;]Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Solaris to jedna z najnudniejszych książek jaką czytałem, kapitan Pirks przeciętny, coś jeszcze czytałem i nie zachwyciłem się. Ogólnie autor przereklamowany.Cytat:
Zamieszczone przez gombrowitch
Gombrowicz...Jeśli to ten od Ferdydurke (bez urazy dla kogokolwiek, ale uważam to za książkę dla "pseudointeligentnych") to dziękuję ;)
Książek czytam strasznie dużo, ale tylko historycznych, posiadających realną wiedzę. Resztę uważam głównie za stratę czasu, niewiele takich pozycji przykuło moją uwagę, tym większy szacunek cieszy się u mnie Sapkowski, któremu się udało 8-)
Pamiętam, że zawsze z Volomirem się nie zgadzałem...A tu? 100% zgodności :!:Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Smaczki są bardzo fajne i do tego znajomość książek daje dodatkową, zupełnie nową głębię dla podejmowania decyzji - ja np. zawsze sugeruję się tym, co zrobiłby Geralt z książek. Np w jedynce oszczędziłem panie z Domu Nocy, sugerując się przypadkiem Regisa :).
Swoją drogą - nie mam dwójki, bez spoilerów proszę.
Ok, w takim razie biję się w pierś na znak pokuty i idę jutro zaopatrzyć się w książkę. Co prawda ciągnie mnie do zakupu wszystkich 7 części, ale chyba jednak wolę dawkować sobie przyjemność i kupować po jednej książce...
Całą sagę wypożyczysz z praktycznie dowolnej publicznej biblioteki.Cytat:
Zamieszczone przez Lena
Ja mam wypożyczony jeszcze w gimbazjum Chrzest Ognia którego nigdy nie oddałem bo przetrzymałem go tak długo, aż bibliotekę wyburzyli :D. Czik 1 Biblioteka 0.
Niestety nie wypożyczę, gdyż jak to zwykle bywa na 3 roku studiów, "zgubiłam legitymację" :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Czik
Swoją drogą jakbym już przygarnęła Wieśka do domu, to już bym nie chciała się z nim rozstawać, a wątpię czy zburzyliby moją nową bibliotekę uniwersytecką 8-)
To nie wypożyczaj z uniwersyteckiej, tylko z jakiejś zwykłej miejskiej.Cytat:
Zamieszczone przez Lena
Trochę racji w tym jest, ja też zawsze wolę mieć na półce książkę, niż latać do biblioteki. Teraz też z chęcią bym poczytał, a lenia strasznego mam :evil:
Panie z domu nocy oczywiście oszczędzone, miałem nadzieję na trochę więcej wspomnień o Regisie w nagrodę, ale i tak ciekawie było...i jeszcze potem, gdy Geralt nie wierzył Jaskorwi, że miał przyjaciela wampira, a wampiry wysokie nie muszą pić krwi by żyć...
Gram właśnie w drugi akt wiedźmina 1 i powiem Wam, że strasznie w dwójce zaniedbali mapy. W zabójcach królów czuć mocno ciasnotę, tymczasem mapa w drugim (a co dopiero w trzecim) akcie jedynki jest ogromniasta. Gop trochę nas oszukał opowiadając o wielkim i otwartym świecie...
Pozwoliłam sobie usunąć offtopa bezpośrednio z Twoje wypowiedzi :) Pozdrawiam - Lena
Ale za to puszcza jest niesamowitą lokacją. Później już trochę bieda.
Najpiękniejsza lokacja, ale też ciasna :/
Ciasnota i krótka fabuła - dwie pięty Achillesowe i tak genialnej gry.
Napisałam dziś maila do CD Projektu z listą bugów, na które trafiłam. Warto im wysyłać takie informacje, gdyż jak to określili w odpowiedzi, tworzą właśnie kolejnego patcha i wszelkie info na temat problemów pozwoli im więcej ich usunąć. Ogólnie mili z nich ludzie. szybko odpisują i czuć, że lubią to, co robią.
:?: :shock: I mimo wszystko taka wysoka nota? Hmmmm....poczekam i tak, bo teraz nie mam czasu na jakiekolwiek granie.Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Moim zdaniem nie jest ciasna. Może ostatni akt trochę mały, ale dwa pierwsze całkiem spore. Najbardziej podobał mi się pierwszy akt i ta niesamowita puszcza. W drugim akcie legowisko harpii jest pięknie zrobione.
Wiesz, że jestem wymagający apropo gier, po części szukam dziury w całym...może dlatego, że smaka w trailerach/wywiadach narobili, może z porównanie do jedynki.Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
Mimo to nie wacham się powiedzieć, że to najlepsza gra w jaką grałem, obowiązkowa dla każdego ;) Tylko dwie gry zrobiły na mnie porównywalne wrażenie. Age of Empires I, Medieval I i Wiedźmin I.
Póki nie pójdą w produkcjyność, jak CA z TW i BioWare z DA możemy liczyć na jakość wynikającą z entuzjazmu.Cytat:
Zamieszczone przez Lena
Oby to się nigdy nie wydażyło. Niech robią tak jak Blizzard nim zjednoczył się z Activision: promując się jako firmę, dla której jakość i wykonanie to priorytet.Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
1. Wydarzyło.Cytat:
Zamieszczone przez Mateusz Sz
2. A co niby zmieniło się w Blizzardzie po połączeniu z Activision? Budżet mają wspólny, właścicieli i wspólny dział od marketingu, ale gry dalej robią oddzielnie i tak samo, jak wcześniej.
Właśnie przeszłam drugi raz Wieśka... Tym razem moim sprzymierzeńcem był Roche i muszę przyznać, że gra była dużo ciekawsza. Począwszy od [spoiler:fdri53ht]przywoływania ducha Sabriny, a skończywszy na możliwości zabicia króla, ocalenia Temerii i Triss jednocześnie.[/spoiler:fdri53ht] Bardzo podobała mi się ta ścieżka.
W grze podobno jest 16 zakończeń. Myślę, że to prawda i łatwo większość z nich poznać dokonując minimalnie różnych decyzji w akcie III.
Tak czy inaczej, udało mi się upiec 4 pieczenie na jednym ogniu :D
Jak (małe spoile związane z moim przejściem aktu3, nie musisz odpowiadać ;) )?Cytat:
Zamieszczone przez Lena
[spoiler:1edc9isl]Ja wybrałem pomoc Triss i nie miałem czasu pomóc Roche'owi. Jedynie pod koniec uratowałem go i dziecko od zbirów czarodzieja, ale Temeria i tak upadła :( (moje ulubione królestwo...tak samo jak Foltest, ale tam wyboru nie miałem :x ). Zgaduję, że pomagając Roche'woi ocalić dziecko ratujemy jednocześnie Triss? Powiedz tylko tak/nie - nie chcę sobie za bardzo przejścia psuć :)
Pobocznych już nie robiłem.[/spoiler:1edc9isl]
Tak Salvo:P Mnie rozwiazanie z Rochem bardziej satysfakcjonowalo bo Iorwetha nie lubie... No ale z drugiej strony nieludzie maja ten plus, ze da sie smoka uratowac;)
Zgadza się Salvo :)
[spoiler:2z19og5c]Pomagając Roche'owi i ocalając córkę Foltesta, na koniec spotykamy Triss, którą uratował Letho. Kwestię Temerii zostawiam Twojemu dobremu wyborowi co do kwestii oddania dziecka ;)[/spoiler:2z19og5c]
Volomirze, w jakim sensie uratować smoka? Nie dobijając go podczas walki czy też jest inne wyjście?
Jest inne wyjscie i ono jest bardzo mocno zaznaczone w sciezce Iorwetha.
Powiesz jakie? Na PW albo w spoilerze? Bo jestem bardzo ciekawa tego rozwiązania :)
Letho jest fajniejszy niż myślałem, choc wcześniej i tak go ocaliłem.
Dobra nie zaglądam tu, bo jeszcze Iorwethem muszę przejść. Na razie jestem pod koniec 3 aktu w jedynce i trochę zaczynam się nudzić (czwarty raz chyba przechodzę), więc nie mogę się doczekać.
[spoiler:1x53v69n]chodzi o zadanie z Fillippa, to ona zaczarowala smoka i kiedy sie ja uwalnia z lochu trzeba przystac na jej propozycje. Wprawdzie ucieknie nam, ale w jej domu znajduje sie sztylet, ktory odczarowuje Saskie gdy ta nabija sie na drzewo;) w ogole to podczas rozmowy jak zapytamy ja o Iorwetha to rzuca fajny tekst, "ze w sumie chlop to by sie jej przydal" ;)[/spoiler:1x53v69n]
Ja letho za pierwszym razem zabilem - taka zemsta za Foltesta, ktorego bardzo lubilem. Za drugim razem wypile z nim wodke i wypuscilem. Mimo wszystko go nie lubie:P
Aaaa faktycznie - było coś z Filippą, tylko jej nie lubiłam więc automatycznie została przeze mnie skreślona :D
Ja póki co robię sobie przerwę w graniu i zabieram się za czytanie. Książki już doszły, czytam pierwszą część i jestem po akcji z uwalnianiem strzygi - genialna.
Mieliście okazję walczyć na pięści z Rochem? :D
Ja za pierwszym razem...
[spoiler:g4sgi6dt]zostawiłem Filippę w lochu, uratowałem Triss, zabiłem smoka, nie pomogłem de Tancarville, zabiłem Letho. Ścieżka Iorwetha.[/spoiler:g4sgi6dt]
Zaczęli ostatnio dzielić gry na rozdziały. Tak jest ze Starcraftem II i zrobią tak z Diablem III. Nie wspominając już od tym, iż odkąd są w unii z Activision World of Warcraft to jedno wielkie zdzierstwo. Ot choćby niektóre minimalne zmiany w profilu kosztują 3 dolary.Cytat:
Zamieszczone przez Czik
PS. Letho spoko gość, byćmoże pojawi się w trójce...