W Rome 2 ostatnio grałem we wrześniu przestałem bo nie dało się grać. Teraz chciałbym wrócić i chciałbym się zapytać czy gra już jest grywalna? To znaczy jak radzi sobie AI? Można grać bez denerwowania sie?
A może polecacie jakieś mody?
Wersja do druku
W Rome 2 ostatnio grałem we wrześniu przestałem bo nie dało się grać. Teraz chciałbym wrócić i chciałbym się zapytać czy gra już jest grywalna? To znaczy jak radzi sobie AI? Można grać bez denerwowania sie?
A może polecacie jakieś mody?
Mod DEI,bez tego roman to dalej kicha straszna
viewtopic.php?f=587&p=341592#p341592
Wg mnie nie jest tak źle po ostatnich patchach - proponowałbym przed włączaniem modów przetestować samemu wersje podstawową.Cytat:
Zamieszczone przez Shane
Od Września zeszłego roku naprawdę sporo się zmieniło.
Mimo wielu, WIELU niedostatków to już na pewno nie "kicha straszna". Ale i tak oczekuję kilku poprawek. Dopiero potem (po wszystkich patchach) zdecyduję się na mod ;)
Witam
Od kilku dni gram w Rome II w związku z tym chciałem się dowiedzieć kilka rzeczy.
1. Czy tylko u mnie doradca mówi tak cicho że prawie go nie słychać?
2. Czy u was też AI stoi jak głupie kiedy np łucznicy koszą piechote?
3. Czy po wejściu nowego patcha muszę zacząć od nowa kampanie? Czy na starym save będzie działało razem z poprawkami nowego patcha teraz 9.0?
4. Jak jest z jednostkami u komputera czy używa bardziej zaawansowanych bo kiedyś podobno nie używał?
5. Jak jest u was z flotą bo u mnie jest tak że moje jednostki przegrywają 95% abordarzów?
Pozdrawiam i liczę na odpowiedz.
Otrzymujesz upomnienie za niekorzystanie z rozumu i zamieszczenie posta tam gdzie nie trzeba.
3) Nie musisz zaczynać nowej, ale licz się z tym że część zmian może nie wejść w życie.
2. takCytat:
Zamieszczone przez NowyRzym
4. jeżeli bedziesz grał wystarczająco długo to AI może w końcu zacznie robić lepsze jednostki.
5. siła abordarzu zależy od liczebności i jakości oddziału na statku. Ja osobiście opieram flotę na penterach artyleryjskich i penterach miotających z dużymi oddziałami łuczników. Zmasowany ostrzał z kilku takich statków zmasakruje załogę wrogiego statku w kilka sekund, a poza tym można taranować i ostrzeliwać wroga jednocześnie.
Witam. Jedno pytanko. Gram seleucydami, mam już duże państwo (Egiptu i połowy moich satrapii już nie ma nie wspominając o Anatolii która jest cała moja). Poparcie wśród dworzan 90-92% a wojny domowej ani widu. Jak ja przyspieszyć? Proszę o nie kierowanie do poradnika.
A co do modów co polecacie Dei czy Radious Mod?
Hehe poradnik działa właściwie.
Tak w skrócie masz odwrócić sytuację z poparciem. Czyli generałami wroga wygrywasz bitwy, a tych z dużą liczbą grawity zostawiasz w senacie (nie dowodzą żadną armią czy flotą, to moją robić ci z twojego stronnictwa).
Dei to w tej chwili najlepszy mod, w zasadzie odpalanie gry bez niego nie ma sensu.
Instaluj Radious'a. W tej chwili, to jedyny mod kompleksowo rozwiązujący problemy podstawki. Ekipa DeI, ogarnięta gorączką reformatorską wprowadza tak wiele zmian w grze, która jest jeszcze patchowana, że później wychodzi wiele błędów, jakie wkradają się do modyfikacji w trakcie jej tworzenia.
W Radiousie, przy prowadzeniu rozsądnej polityki nie masz problemów z agentami. Wojny domowe zostały usunięte, ponieważ zabijają prowadzenie polityki wewnętrznej, właściwie ich wybuch kończą ją, nie będąc dla doświadczonego gracza wielkim wyzwaniem. Dodano mnóstwo nowych jednostek. Nie ma dodanych frakcji, ale pytanie po co grać planktonem? Ziemie mniejszych frakcji są celem dla podboju przez historycznie zaistniałe imperia.