W XXIw. Przykładowo w Hiszpanii :)Cytat:
W którym wieku?
Wersja do druku
W XXIw. Przykładowo w Hiszpanii :)Cytat:
W którym wieku?
Jeden dzień problemów technicznych, a tu takie kwiatki. Ba! Posądzanie współwyborcy o egoizm klasowy i choroby mózgu. Gratulacje Zakapior! Wy w Korwinreichu naprawdę jesteście geniuszami:sos:.
A tak na poważnie: po pierwsze, gospodarkę planową mamy już dawno za sobą, ba! System gospodarczy przypomina ten XIX-wieczny: kapitalista doi pracownika ile wlezie, ("związki są szkodliwe i złe"), a jedyne, co nam po towarzyszach zostało, to podatki. Do Zachodu się zbliżamy, ale tylko dlatego, że Unia ładuje kasę w naszą gospodarkę. Naprawdę, może i jestem młody, ale leseferyzm nie uratuje człowieka przed biedą (jest równie skuteczny i rozsądny, co etatyzm).
Po drugie: poglądy skrajnie prawicowe nie są aż tak w narodzie powszechne jak się wam wydaje. Myślicie zapewne, że państwo polskie to stajnia dla posłów i korupcji, a ja ci powiem, że jesteśmy w lepszym stanie aniżeli Litwa i Czechy (korupcja), a nasi posłowie są gorzej opłacani niż ci z Wilna ("Polityka" z zeszłego roku, nr bodajże październikowy). Naprawdę, nasza młoda demokracja, jakakolwiek by ona nie była, wychodzi powoli na prostą (a ma dopiero 20 lat, przy Szwecji czy Wlk. Brytanii to pryszcz).
Po trzecie: każdy, nawet Ty, jest beneficjentem systemu demokratycznego: masz bierne i czynne prawo wyborcze, możesz dysponować głosami jak tylko chcesz i nikt nie może na ciebie wpływać inaczej, aniżeli poprzez kampanię wyborczą i swoimi postulatami. Ponadto, korzystasz zapewne ze służby zdrowia, musisz załatwić jakąś sprawę w urzędzie, wzywasz policję/straż miejską, gdy ktoś cię okrada, korzystasz z kanalizacji, płacisz za prąd, uczysz się - nie ma zmiłuj, państwo cywilizowane (a takim jest właśnie Polska) zapewnia ci usługi, bez których nie dasz rady. Jeżeli tak ci to uwiera, zawsze jest alternatywa - osiedlasz się z familią w jakimś rzadko zaludnionym regionie i żyjesz sam dla siebie. Społeczeństwo postprzemysłowe ma swoje potrzeby, to naturalne.
Korwinreich ciekawa nowo mowa.
Czytaj i ratuj się przed dysonansem:Cytat:
A tak na poważnie: po pierwsze, gospodarkę planową mamy już dawno za sobą, ba! System gospodarczy przypomina ten XIX-wieczny: kapitalista doi pracownika ile wlezie, ("związki są szkodliwe i złe"), a jedyne, co nam po towarzyszach zostało, to podatki.
Załącznik 449
I właśnie na takich rzeczach jak widać najbardziej zależy ludziom, bo z tego co się orientuję za ważniejsze uważamy właśnie wybory samorządowe.
http://wyborcza.pl/1,75478,16905590,...ezydenta_.html
Ta, mam czekać, aż jakąś lokalną drogą zajmą się posłowie dopiero, gdy wejdą do Sejmu :D?? W Twoim kraju (POlsce) jak widać nie można poprawić jakości dróg, otworzyć nowych przedszkoli, ustanowić bezpłatnych lub płatnych miejsc do parkowania, zorganizować imprezy kulturalnej, która przyciągnie turystów bez zgody Sejmu :D, tak dalej a Wasza partia zdobędzie władzę za jakieś 100 lat :D
A od kiedy to Boni należy do "radykalnej lewicy"? :eek:
W kabarecie Młodych Panów doskonale podsumowali uderzenie Boniego - http://kabaret.tworzymyhistorie.pl/1..._koszalin_2014
Cytat z minuty 7.Cytat:
Panie Korwin pan pamięta: jak pan daje komu w pysk, to on może panu oddać w mordę.
Łał, ale walnąłeś wykład, szkoda tylko, że zapomniałeś o trzecim wyjściu, wyniku, którego wyborca nie wierzy Korwinowi:
- brak wiary w gwiazdki z nieba, zbytni radykalizm poglądów oraz zachowanie samego prezesa i jego słowa, które często uwłaczają ludziom. Wszyscy mamy uwierzyć, że przyjdzie Korwin machnie różdżką i nagle zniknie kolesiostwo, zniknie łapówkarstwo... a w tej bajce był smoki i wróżki. Jak do tej pory Korwin nie może się poszczycić żadnym sukcesem, niczym. Minęło kilka miesięcy w PE i nic nie zrobił, a tak szumnie zapowiadał. Nawet lokalnie nie mogliście nic zdobyć dla siebie, pokazać, że zależy Wam na wyborcach, bo ludzie głosowali na osoby, które już znali i które coś tam zrobiły do tej pory. Nie potrafiliście wypunktować grzechów i przewinień lokalnych działaczy partyjnych :lol2::lol2::lol2:. To już nawet TR może się poszczycić sukcesami, choćby wyborach w Słupsku, gdzie R. Biedroń przeszedł do 2 tury wyborów prezydenckich:
http://www.tvn24.pl/biedron-w-drugie...,489710,s.html
Ja czekam, aż Wasza partia poszczyci się jakimś osiągnięciem.
Likwidacja korytka dla partii... czyli jeżeli mam pieniądze, to partia poprze moje działania... Wasz system niczym się nie będzie różnił od obecnego. Poczytaj sobie Was statut, który mówi jednoznacznie - pieniądze od prywatnych firm, członków partii itd.
Czyli model amerykański, w którym to partie i senatorowie siedzą w kieszeni wielkich korporacji. No cóż mogę liczyć tylko, że jak wpłacę 100 zł. a ktoś inny 1000zł, to zostaniemy tak samo potrktowani, bo pieniądz nie rządzi światem.Cytat:
30) Na finanse Nowa Prawica składają się wyłącznie składki, wpływy od osób prywatnych (w tym: od Senatorów i Posłów wybranych z list Nowa Prawica) i firm, zgodnie z :Ustawą o partiach politycznych - oraz z przewidzianych tą Ustawę dotacyj. Nowa Prawica domagać się będzie w Parlamencie likwidacji finansowania partyj z kieszeni podatnika.
Oczywiście jako wyborca mam wierzyć, że jako partia nie będziecie kradli... Jak to podsumowała moja mama, gdy usłyszała zapewnienie prezesa, że nie będą kraść - utną chyba sobie lewą rękę.
Znalazłem coś takiego - http://dobry.org.pl/wiedza/historia-...atywne-waluty/
Jakoś mnie to nie przekonuje, Ci powiem do takiej rzeczy.
No proszę... Widzę, że wychyliłeś się z nory gdzie leczyłeś po ostatnich wydarzeniach dysonans poznawczy odnośnie demokracji w PL.
Dalej nie ogarniasz o co chodzi gdy mówiłem, że prawdziwe zmiany można przeprowadzić tylko w sejmie.Cytat:
I właśnie na takich rzeczach jak widać najbardziej zależy ludziom, bo z tego co się orientuję za ważniejsze uważamy właśnie wybory samorządowe.
http://wyborcza.pl/1,75478,16905590,...ezydenta_.html
Od tego momentu jak wsadziłeś tam Wiplera?Cytat:
A od kiedy to Boni należy do "radykalnej lewicy"?
No cuż, zawsze możesz nadal wierzyć, że ci, którzy rządzą od 1944 roku w PL nagle dostaną olśnienia i przeprowadzą reformy;DCytat:
Łał, ale walnąłeś wykład, szkoda tylko, że zapomniałeś o trzecim wyjściu, wyniku, którego wyborca nie wierzy Korwinowi:
- brak wiary w gwiazdki z nieba, zbytni radykalizm poglądów oraz zachowanie samego prezesa i jego słowa, które często uwłaczają ludziom. Wszyscy mamy uwierzyć, że przyjdzie Korwin machnie różdżką i nagle zniknie kolesiostwo, zniknie łapówkarstwo... a w tej bajce był smoki i wróżki. Jak do tej pory Korwin nie może się poszczycić żadnym sukcesem, niczym. Minęło kilka miesięcy w PE i nic nie zrobił, a tak szumnie zapowiadał. Nawet lokalnie nie mogliście nic zdobyć dla siebie, pokazać, że zależy Wam na wyborcach, bo ludzie głosowali na osoby, które już znali i które coś tam zrobiły do tej pory. Nie potrafiliście wypunktować grzechów i przewinień lokalnych działaczy partyjnych :lol2::lol2::lol2:. Likwidacja korytka dla partii... czyli jeżeli mam pieniądze, to partia poprze moje działania... Wasz system niczym się nie będzie różnił od obecnego. Poczytaj sobie Was statut, który mówi jednoznacznie - pieniądze od prywatnych firm, członków partii itd.
Taaaa bo nasi (p)osłowie nie biorą w łapę od koncernów:wall:Cytat:
Czyli model amerykański, w którym to partie i senatorowie siedzą w kieszeni wielkich korporacji.
Aż, tak się stęskniłeś za mną? Widzę, że po raz kolejny czekasz aż się pojawię. Muszę Cię zmartwić. Nie jestem homo, więc związek nie ma szans.
To po co startowaliście w tych wyborach? Przymusu nie było.
Liczyłem, że tylko ludzie od Palikota się błaźnią, ale jak widzę jest to przywilej prawicy w Polsce.
No cóż, mogę tylko liczyć, że w końcu oderwiesz kartki z kalendarza.
Taaa, dzięki Tobie teraz zrobią to całkowicie legalnie.
Homo Sapiens pewnie nie, Homo Sovieticus już tak:DCytat:
Muszę Cię zmartwić. Nie jestem homo
Czemu nie? Skoro USA się od tego nie zawaliły...Cytat:
Taaa, dzięki Tobie teraz zrobią to całkowicie legalnie.
Jak wodzę wykroił się nam na forum wybitny antropolog oraz psycholog, szkoda tylko, że w swoich badaniach oparłeś się tylko na mnie. Miłość nie wybiera...
Coraz to nowe konflikty, nieustanne zbrojenia, gospodarka, która powoli się wali (przykład choćby Detroit), ostatni kryzys...
Ps. Nie odpowiedziałeś mi na pytanie - Skoro te wybory są tak mało dla Was istotne, to czemu braliście w nich udział? Odpowiedź nie jest aż chyba taka trudna.
Już skończcie z tymi wycieczkami osobistymi. Pampa
Popatrz na UBekistan- tutaj bez zbrojeń mamy gorzej. A Detroit to nasza Łódź.Cytat:
Coraz to nowe konflikty, nieustanne zbrojenia, gospodarka, która powoli się wali (przykład choćby Detroit), ostatni kryzys...
To, że są mało istotne nie znaczy że powinno się je olać. Trzeba brać udział w każdych wyborach, choćby zaznaczając swoją obecność. Jak to sobie wyobrażasz żeby KNP nie startowało w samorządowych? A może PO niech nie startuje?Cytat:
Ps. Nie odpowiedziałeś mi na pytanie - Skoro te wybory są tak mało dla Was istotne, to czemu braliście w nich udział? Odpowiedź nie jest aż chyba taka trudna.