Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Iron, na samym początku, jak skomentujesz post Eutychesa ? Pytam z ciekawości, bo oczywiście podane w poście dane i analizy mogą się tylko pozornie wydawać sensowne, tzn. zastanawia mnie, czy za tym dosyć trafnym opisem stoi jednak Islam, czy może coś innego ?
Cytat:
1. al-Qaeda, to islamscy terroryści. IRA to irlandzcy terroryści. ETA to baskijscy terroryści. Cosa Nostra to sycylijscy terroryści, dla nazistów AK to byli polscy terroryści etc etc etc. każdy walczy o swoje, każdy różnymi metodami. a że 'ciężkie czasy wymagają twardych metod'... cóż. niestety muzułmanie, poprzez bandę idiotów, kierowanych przez kompletnego debila, wywołali wojnę, która moim zdaniem będzie ciągła się jeszcze ponad naszym życiem. może koło 2080-2090 zakończy się totalną eliminacją jednej ze stron. (ale odchodzimy od tematu)
Nie. Dzisiejszy terroryzm islamski jest zupełnie specyficznym i nowym w historii świata. To on wykreował pojęcie zamachowców samobójców, to on potrafił objąć swoją skalą cały świat, to on wykorzystuje religię i uczucia do swoich celów. Zauważ, że pozostałe główne nurty terroryzmu, z którymi na szczęście nie mamy już zbytnio do czynienia, były oparte o ideologię i politykę. W przypadku muslimów mówimy o terroryzmie opartym na tym, co ludziom najbliższe, na czym najłatwiej manipulować.
Ten rodzaj terroryzmu nie skończy się jak terroryzm lewacki czy anarchiczny. To były tylko chwilowe ruchy powstałe w oparciu o konkretne wydarzenia społeczno-polityczne i skończyły się w raz załagodzeniem problemu, upadkiem pewnych idei, itd. Terroryzm islamski też powstał w oparciu o konkretne wydarzenia polityczne, ale obecnie przeniósł się na zupełnie inną płaszczyznę i osiągnął formę, która nie była do tej pory znana. Terroryzmu islamskiego nie da się zlikwidować tak długo, jak długo Islam jako religia będzie kontrolowany przez bandę radykałów i fundamentalistów, a bieda, wojny, głód, tylko sprzyjają krzewieniu się idei walki z kapitalistycznym zachodem. Myślisz, że Irak i Afganistan, wojny domowe w Afryce, nie są Al-Kaidzie i jej zwolennikom na rękę ? Mylisz się.
Cytat:
Senegalczycy to muzułmanie, a ich asymilacja we Francji przebiegła jak najbardziej pozytywnie. wielu z nich to znani i uznani sportowcy etc. nie pozbyli się całkowicie swojej kultury, ale i sprawnie i przyjaźnie inkorporowali do kulturalnego tygla Francji. to, że algierczycy mają z tym problem... cóż. francuzi z algierczykami mieli problem od dawna (podobnie włosi z Libijczykami), ciągnie się nadal.
Bo ich asymilacja zaczęła się w zupełnie innym czasie, zupełnie innych realiach politycznych i historycznych.
Cytat:
widzisz, tu jest olbrzymi problem. nasze korporacje wydobywcze jeżdżą tam, wypłukują każdy metr kwadratowy tych państw ze wszystkiego, co stanowi jakąkolwiek wartość materialną, i odjeżdżają. kali dostał za to kasę, kupił sobie wódę, samochód... ale tu się pojawia problem, bo w państwie kalego nie ma benzyny, ba! nie ma także rafinerii. nie ma autostrad, po których mógłby jeździć, bo (uwaga, najważniejsze) W KRAJU KALEGO NIC NIE MA, bo wszystkie cenne surowce mineralne już dawno zostały wywiezione, w dodatku za grosze, gdyż bracia kalego uznali je za całkowicie bezwartościowe dla Kalelandu. więc kali znowu klepie straszną biedę, lecz tym razem powód swojej sytuacji, a także frustrację, kieruje wobec bogatych białych, którzy okradli go z sur. mineralnych. ew. pracuje w kopalni diamentów lub rubinów, robiąc po kilkanaście godzin dziennie na głębokości kilku kilometrów w nieludzkich warunkach.
tak tamci ludzie nas postrzegają.
To już zupełnie inny temat i w zasadzie temat trudny. Afryka cierpi, bo oddaliśmy im władzę w ich własne dłonie ? czy może winą są ciągłe kolonialne zażyłości ? Jak to się stało, że RPA potrafiło wyjść na prostą, a większość innych państw nie ?
Cytat:
staram się bagatelizować co? Czarni w USA i UK są od 500 lat. inne narodowości mieszały się przez od 200 do nie wiem... 3000 lat, jak to miało miejsce z cyganami? mniejsza z tym. algierczycy we francji, a turcy w niemczech mieszkają tam od może 40-50 lat. może potrzeba czasu, a my ten problem demonizujemy?
Problem polega na tym, że traktujesz dzisiejszą asymilację Muzułmanów w Europie jak każdy inny tego rodzaju akt w historii. A to niestety błąd, bo ten konkretny proces jest procesem specyficznym.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Odnosząc się do postu Eutychesa
Problem polega na tym, że klasyfikujemy muzułmanów jako jedną jednolitą masę. Nie dostrzegamy różnic a są one znaczne. Problemy i doświadczenia państw Europejskich (i innych) z muzułmanami, wynikają z liczby muzułmanów w danym kraju, ale problem jest dużo bardziej złożony i każdy przypadek powinno się rozpatrywać indywidualnie, zaczynając od przynależności etnicznej muzułmanów i ich pochodzenia, a kończąc na szkole prawnej jakiej są przedstawicielami. Jeśli chodzi o np. Liban to nie słyszałem o tych praktykach jakie są w poście wymienione, nie słyszałem też o prześladowaniu chrześcijan, o czystkach i mordach w Egipcie też nie jest mi nić wiadomo, oddzielną sprawą są prześladowania mniejszości religijnych w tym kraju , ale ciężko,jest mi mówić o skali i o roli rządu w tym procederze oczywiście pojawiają się w internecie artykuły na ten temat, ale nie mówią one o intensywności zjawiska. (może na forum jest ktoś kto ma wiarygodne dane na ten temat i je przedstawi był bym wdzięczny). Natomiast jeśli chodzi o przykład Syrii to czystki etniczne w tym kraju nie miały miejsca. Przykładów jest bardzo dużo i ciężko jest mi się odnieść do wszystkich, po pierwsze nie mam tak szczegółowej wiedzy na temat każdego z wymienionych krajów, po drogie szczegółowa analiza sytuacji wewnętrznej chyba mnie przerasta. W każdym razie tekst wydaje się przesadzony, co nie zmienia faktu, że według mnie państwa powinny być w miarę jednolite narodowościowo, a każdy kto przyjeżdża do obcego kraju i chce zostać jego obywatelem, powinien zaakceptować i nauczyć się żyć w zastanej kulturze, a nie na odwrót. Np. w Polsce nie wolno budować meczetów, a w Arabii Saudyjskiej nie wolno odkrywać ciała, kto chce żyć w którymś z tych krajów niech to zaakceptuje.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Mateusz91
Odnosząc się do postu Eutychesa
Jeśli chodzi o np. Liban to nie słyszałem o tych praktykach jakie są w poście wymienione, nie słyszałem też o prześladowaniu chrześcijan, o czystkach i mordach w Egipcie też nie jest mi nić wiadomo, oddzielną sprawą są prześladowania mniejszości religijnych w tym kraju .
To że nie słyszałeś to nie znaczy ze tego nie ma.Egipt - mordy na Koptach. Liban - wiekszość chrześcijan z Bejrutu wyniosła sie w te pędy w latach 90-tych.(Byli sprzymierzeni co mnie zdziwiło wcześniej z Żydami,ale teraz to rozumiem,mieli wspólnego wroga).Nie podam teraz linków ale idzie znależć.No i najnowsze - mordy chrześcijan w Indiach w 2009r,ale cóź tego nie ma na tvn i w ogóle w europejskich mediach za dużo,ponieważ... sam nie wiem,może oni mogą a my nie.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Iron, na samym początku, jak skomentujesz post Eutychesa ? Pytam z ciekawości, bo oczywiście podane w poście dane i analizy mogą się tylko pozornie wydawać sensowne, tzn. zastanawia mnie, czy za tym dosyć trafnym opisem stoi jednak Islam, czy może coś innego ?
tekst ten pochodzi z wykopu, nie mam najmniejszego zamiaru go komentować.
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Nie. Dzisiejszy terroryzm islamski jest zupełnie specyficznym i nowym w historii świata. To on wykreował pojęcie zamachowców samobójców
Kamikaze
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
to on potrafił objąć swoją skalą cały świat
nie zaprzeczę
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
to on wykorzystuje religię i uczucia do swoich celów
a co obecnie nie wykorzystuje? walka pod krzyżem też ogranicza się do wykorzystywania religii i uczuć do własnych celów
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Zauważ, że pozostałe główne nurty terroryzmu, z którymi na szczęście nie mamy już zbytnio do czynienia, były oparte o ideologię i politykę.
IRA to katolicy, Anglicy to protestanci. to też był jeden z powodów do walki.
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Terroryzmu islamskiego nie da się zlikwidować tak długo, jak długo Islam jako religia będzie kontrolowany przez bandę radykałów i fundamentalistów, a bieda, wojny, głód, tylko sprzyjają krzewieniu się idei walki z kapitalistycznym zachodem. Myślisz, że Irak i Afganistan, wojny domowe w Afryce, nie są Al-Kaidzie i jej zwolennikom na rękę ? Mylisz się.
a ja mówię, że nie są? kraje tamte toczy niewyobrażalna bieda, nakręcana przez sprytnych watażków, którzy zamieniwszy dzidy na AK, a kamienie na granaty, stali się potężniejsi niż kiedykolwiek! oni kontrolują rynek leków, żywności, wody i narkotyków. produkują wyłącznie nienawiść, która zaczyna nam się powoli odbijać. fakt, Islam tylko temu sprzyja, bo zakłada czynną obronę.
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Problem polega na tym, że traktujesz dzisiejszą asymilację Muzułmanów w Europie jak każdy inny tego rodzaju akt w historii. A to niestety błąd, bo ten konkretny proces jest procesem specyficznym.
przekonamy się za kilkadziesiąt lat
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Fumanchu
To że nie słyszałeś to nie znaczy ze tego nie ma.Egipt - mordy na Koptach. Liban - wiekszość chrześcijan z Bejrutu wyniosła sie w te pędy w latach 90-tych.(Byli sprzymierzeni co mnie zdziwiło wcześniej z Żydami,ale teraz to rozumiem,mieli wspólnego wroga).Nie podam teraz linków ale idzie znależć.No i najnowsze - mordy chrześcijan w Indiach w 2009r,ale cóź tego nie ma na tvn i w ogóle w europejskich mediach za dużo,ponieważ... sam nie wiem,może oni mogą a my nie.
Chętne poczekam na jakieś dane, o dokonywaniu mordów na Koptach, na razie puki takich nie mam to nie będę się odnosił. W Libanie mniejszość chrześcijańska to chyba około 40% więc chyba jednak większość została ;)
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
W swej dyskusji panowie schodzicie na poziom szczegółów a tu trzeba zachować perspektywę. Oczywiście prawdą jest, że muzułmanie różnią się pomiędzy sobą i sami też są skłóceni, prawdą jest też, że skala takich czy innych "przypadków" (mordów, zamachów itd.) bywa bardzo różna. Rzecz jednak w tym, że zauważyć można pewne niebezpieczne tendencje - i tu tkwi problem.
Te tendencje to:
- radykalizowanie się grup opowiadających się za jihadem,
- wzrost liczby niezasymilowanych muzułmanów w Europie,
- wzrost wśród nastrojów radykalnych.
Zadajmy sobie pytanie: czy gdyby muzułamnie stali się w naszym kraju większością moglibyśmy od nich oczekiwać tolerancji? Niekoniecznie dla religii (tu sądzę, że tolerancja by została zachowana - bo jesteśmy "ludem księgi") ale dla pewnych wartości, które są niejako przypisane do naszej cywilizacji. Jeżeli sobie odpowiemy na to pytanie, że "tak", to nie ma problemu. Jeżeli odpowiemy "nie" lub chociaż zaczniemy mieć wątpliwości jak odpowiedzieć, to problem jest. Ja uważam, że jest.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Taka drobna dygresja. Własnie przeczytałem (oczywiście w GW ;) ) informację, że według raportu Eurostatu (Taxation Trends in European Union 2010), przeciętny poziom podatków w UE wynosi 26,8 % licząc podatki "czyste" i 39,3 % doliczając koszty (w praktyce też podatki) ubezpieczenia społecznego. W Polsce zaś te dwie wartości wynoszą kolejno 23 % i 34,3 % - są więc wyraźnie niższe. Co ciekawe, najniższe podatki mieliśmy za Belki - 31,5 % (razem z ubezpieczeniami) przy średniej unijnej 38,9 %. Z krajów UE 19 ma "czyste" podatki wyżesz (najwyższe Dania - 47,2 %) a 7 niższe (najniższe Słowacja 17,2 %). W przypadku uwzględnienia ubezpoieczen wygląda to nieco inaczej - dalej najwięcej płaca Duńczycy (48,2 %) a najmniej Rumuni (28 %), przy czym w 18 krajach są wyższe niż u nas a w 8 niższe.
Ważniejszy jest ogólny "rozmiar rządu", jako poziom wydatków. Co pokazuje nam ta statystyka:
http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/ta ... 3&plugin=1
Oczywiście jesteśmy tutaj nadal poniżej średniej unijnej, ale wśród ślepców jednooki jest królem ;) Faktem jest, że "rozmiar rządu" w III RP to 44,5%(za rządów "liberałów" z tendencją rosnącą) i jest to poziom absolutnie niedopuszczalny i gdzieś tak ze dwa razy za wysoki.
A co do muslimów - Europa Zachodnia już jest stracona, tylko to jeszcze trochę potrwa. Miny zachodnich "postępowych yntylektualistów" brędzących o multi-kulti itp., jak im "postępowi" muzułmanie będą kamieniować żony, a im ścinać głowy, będą pewnie bezcenne, ale wtedy będzie już za późno.
A reszta krajów cywilizacji zachodniej :?: No cóż, demografia jest bezlitosna. Jeśli jest małżeństwo "zachodnie", które ma 2 dzieci i małżeństwo muzułmańskie, które ma dzieci 5(albo i więcej), to relacja 1:1 już po 50 latach(gdy pojawią się dzieci i wnuki) zmieni się na 1:4. I to tyle w temacie. A Europejczykom odechciało się rozmnażać, bo dzieci to problemy, koszta, lepiej i prościej kupić sobie psa czy kota, a w końcu państwo i tak "ma zadbać" o każdego na starość, czy ma potomstwo czy nie, więc czym się pozornie przejmować...
Nie żebym coś miał do muzułmanów, ale nie chciałbym żyć w kraju, gdzie stanowią większość, a ton nadają wahabici, talibowie, ajatollahowie, itp.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
http://www.youtube.com/watch?v=sg72rIfL ... r_embedded
Przypomina mi się również sytuacja z eRebublik, kiedy Niemcy podbiły Polskę. Polacy stanowili wtedy mniejszość etniczną w nowych Niemczech ale dzięki skutecznej akcji polskiej partii pod przywództwem spolonizowanego Szweda "Shoota" "rodziło się" coraz więcej ePolaków aż w końcu to oni stanowili większość w eRFN. Dzięki temu do władzy mogła dojść polska partia, a prezydentem zostać polak. Potem ci ludzie zaczęli podejmować strasznie głupie kroki. Ale było to celowe. Suma sumarum doprowadzili eNiemcy do bankructwa. Potem wybuchła polska wojna powstańcza i ePolska odzyskała niepodległość. Następnie wypowiedzieliśmy wojnę Niemcom i zajęliśmy ich tereny. No i przez pewien czas było zajebiście. Ale niestety za bardzo rozciągnęliśmy front i w czasie gdy razem z Hiszpanią zajmowaliśmy Francję oraz Niderlandy mieliśmy na karku wojnę z Anglią i powstanie niemieckie. To był styczeń 2010. Jak było potem - nie wiem. Znudziła mnie monotonia tej gry ale za to nauczyłem się pewnych socjologicznych i politycznych reguł. To co powyżej napisałem to przykład tego co się może zdarzyć gdy w kraju jest znaczna wrogo nastawiona mniejszość narodowa.
PS: Moim zdaniem, nie ma to żadnego znaczenia że jako przykład podałem grę. Ale MMOsy to nie są zwykłe gry. Nie konkurujecie ze sztuczną inteligencją tylko z żywymi ludźmi, którzy swoje poglądy i nawyki zabierają ze sobą do gry. To nie jest to samo co jednorazowa sesja Counterstika. Światy MMO to są żyjące i rozwijające się światy. Jest to swoiste laboratorium na którym możemy zaobserwować jak rozwija się społeczeństwo i na jakie bodźce jest podatne.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
http://wyborcza.pl/1,88146,8309488,Fakt ... sokie.html - pewnie ten artykuł z "Wybiórczej" Napoleon miał na myśli. Powoływać się na taką osobę, jak Żakowski, to jak grać w trzy karty na bazarze ;) Choć pewne kwestie są zabawne:
"Wysokość podatków nie należy do dogmatów wiary." - czyli podatków na poziomie 0% albo 100% PKB redaktor Żakowski nie wyklucza :D
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej