"Pomnik Cesarzowej Achai" tom 2, Andrzeja Ziemiańskiego. Zwykła Achaja dużo lepsza.
Wersja do druku
"Pomnik Cesarzowej Achai" tom 2, Andrzeja Ziemiańskiego. Zwykła Achaja dużo lepsza.
Odnoście Achai to próbowałem kiedyś przeczytać, ale utknąłem gdzieś pośrodku.
Trochę zbyt rozwlekłe jak dla mnie.
Pierwszy tom naprawdę dziwnie się czyta, trzy grupy głównych bohaterów, rozbudowany świat , ciężko to po prostu ogarnąć . Podobało mi się ale tak nie do końca, chyba z półtora roku czekałem z dokupieniem brakujących tomów (2 i 3). Później w jakiejś promocji kupiłem i przeczytałem dwukrotnie w ciągu dwóch tygodni. Tom drugi i trzeci są genialne. Pogłębienie charakterów głównych bohaterów w tym mojego ulubieńca Zana, do tego dodanie całkiem nowych Biafry i pełnej świty Zana. Jak ja się śmiałem czytając opis pewnej bitwy gdzie szalała: niekompetencja, ignorancja, niewiedza i czysta głupota dowódców.
Jak można utknąć czytając Achaję - świetnie opisany świat, ciekawe dialogi, akcja przy, której ryczałem ze śmiechu.
Sam czytam właśnie książkę Trudi Canavan tom 3 Trylogii Czarnego Maga. I czyta się przyjemnie i ciekawie.
W pierwszym tomie nie widziałem ani jednej zabawnej sytuacji, może w kolejnych częściach są, ale nie w pierwszej.
A nie, była akcja z przynoszeniem wody "kotom".To było nawet, nawet. ;)
Kupiłem "Kroniki Czarnej Kompanii", się okaże czy dobrze spożytkowałem kasiorę :P
Mam cały cykl Czarnej Kompanii, daję 4.5 na 6.
Pierwsze kilka daję 5.
O właśnie, zapomniałem doczytać. Przeczytałem właśnie pierwszą, bądź nawet dwie.
Ogólnie dziwnie się to czytało ze względu na to, że jesteśmy po stronie "tych złych" :D
Właśnie zacząłem studiować, super źródło informacji dla siedzących w temacie.
https://forum.ioh.pl/graficzki2/1267...osprey__7_.jpg
"Parabellum. Prędkość ucieczki" Remigiusz Mróz.