Panowie, bądźmy dobrej myśli :)
Wersja do druku
Panowie, bądźmy dobrej myśli :)
Ruszyły beta testy wersji 2.0: http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=499226
Ja tam zmuszony jestem poczekać do wersji 2.0. Raz - problemy techniczne nie pozwalają mi nacieszyć się grą z Ensisem (co zostało opisane przez niego na subforum TWC), dwa... jakoś nie mam ochoty patrzeć teraz na te niedoróbki hełmowe czy saskie... będę musiał napisać w stosownym temacie o armii saskiej kilka słów. Póki co zakupiłem Warbanda, zapisałem się do 4 Pułku Xięstwa Warszawskiego i sobie polatam gęsiego.
Jakie?Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Detale. Typu za duży "grzebień", co jest prawdopodobnie winą problemów z modelowaniem, aczkolwiek w wielu innych modach, w tym chociażby w Khartumie poradzono już dawno sobie z tym. Albo Bawarskie hełmy etc. Słowem jednym jest tylko jeden typ hełmu (kasku) i do tego zły, nie pasuje do nikogo. Oprócz Kirasjerów, bo to ich hełmy.
A Sasi... podejrzewam, że problem jest jak powyżej. To są detale mundurowe, typu wysokość Bikorna, brak pomponików na skrajach tychże, ale jest też poważniejszy taki jak brak 12-funtowej baterii dział. Sasi mieli takie działa. A tutaj mają tylko 6-funtowe. O sztandarach ja nawet nie będę mówił, bo nie ma o czym. Oczywiście z 200 metrów i tak takich detali, oprócz tych dział, nie uświadczysz...
Jak tylko zakupię na dniach potrzebne mi dwie monografie o sasach, a zasadniczo jedną z materiałem ikonograficznym to postaram się wspomnieć o tym na forum. Z tym, że nie wierzę, aby ekipa moda zaniedbała tą kwestię z winy braków wiedzy. Mundury artylerii są jak najbardziej dobre, z tym że pozbawione detali. Techniczne kwestię są dla mnie bardziej logiczne.
Tzw. "kasków" jest kilka w tym bawarski, dragoński, jeszcze jest model występujący u Portugalczyków i Duńczyków. W modele 3d ekipa od ntw3 nie ingerowała, takie modele po prostu są w grze.
12 funtowe działa Sasi dostaną w nowej wersji.
Wiedza środowiska the lordz o epoce napoleońskiej opiera się głównie na źródłach angielskojęzycznych, do których mają niemal bezgraniczne zaufanie. Na forum lordsów jest specjalny tajny dział ze źródłami i wierzcie mi nie poraża:). Ich wiedza odnośnie innych krajów poza głównymi mocarstwami jest skromna i często stereotypowa.
To jak zrobili Polaków w pierwszej wersji ntw3 i to jak wielki opór stawiali w kwestii polskiego umundurowania - najlepiej świadczy o ich podejściu. Nie oznacza to oczywiście, że są jakimś totalnym betonem mają bowiem skrzywienie demokratyczne i jak jakieś grupie osób coś się nie podoba to zapewne wprowadzą w jakiejś formie postulowane zmiany chociaż po długich negocjacjach. Ja zastosowałem metodę faktów dokonanych sam nauczyłem się modować i wykonałem uhistoryczniłem część jednostek Księstwa.
Zresztą sami możecie tworzyć wygląd jednostek znajdujących się w ntw3 przy użyciu elementów umundurowania zawartych w grze. Zmiana wyglądu jednostek nie skutkuje utratą kompatybilności tzn. ja np. mam inne umundurowanie polskich jednostek i mogę dalej grać z osobami mającymi umundurowanie z wersji pierwszej moda.
Ntw3 i tak na tle innych modów prezentuje się najlepiej. Mody, które tworzy jakiś Pan Zdzisio lubujący się w okładaniu AI mnie nie interesują.
No cóż, skoro nie ingerowała i zapewne nie będą ingerować w modele (przynajmniej nie przed "grudniową premierą" to zasadniczo nie ma o czym mówić). Tak, to że są różne modele hełmów to każdy wie, kto się zetknął z Napoleonem: Total war. Jednak jeżeli wziąć te niemieckie, te które noszą hełmy... żaden, ale to żaden z oddziałów nie ma prawidłowego (bo sami twórcy NTW, w przypadku głównych nacji nie zakładali ukaskowania. Austria miała mieć Czaka, bawary i reszta została potraktowana jak polska). A dobrze wykonane hełmy, oddziały są. Choćby submod na bawarów.
Mogliby też dodać jakiś węgierski pułk w tych kaskach. Choćby jeden.
Bez poprawek modeli nie można mówić o w pełni wykonanej historyczności, tylko o papce. A mnie takie mody niespecjalnie mnie interesują, skoro wiem iż można to zrobić. Pewnie poczekam na Północ i Południe. Wersja na Empire była najlepszym modem pod tą grę, w jaki grałem, wierna historii i świetnie zbalansowana w multi. Do Napoleona mam Khartuma. Kampania multi i można się już fajnie bawić.
Mgłę wojny też można by poprawić. Fajny patent, ale szwankuję. Raz widzę kawalerię Ensisa gdzieś w lasku, na drugim krańcu mapy, gdy drepta powolutku. Innym razem nie mogę dostrzec (aż do ostatniej chwili) pułku ciężkiej jazdy szarżującego przez środek szerokiej i długiej łąki. Taka losowość mnie drażni, bo ostatecznie nie wiem czy mogę powolutku ruszyć ten postawiony za wzgórzem oddział grenadierów, powolnym marszem, bez jego odkrycia, czy też nie.
Armia Saska będzie miała 8 funtówki a nie 12 - pomyliłem się.
Ingerencja w modele 3d jest możliwa i z czasem pewnie i w ten obszar modowanie wejdzie.
Pełna historyczność to fikcja, którą się podniecają osoby, mające małe pojęcie o metodologii historii. Wydaje mi się, że w sposób betonowato-konserwatyzwny wybrałeś sobie już dawno odpowiednie mody dla każdej z gier i każdy nowy jest beee, a tym bardziej jak za sprawą problemów technicznych nie leżących w modzie nie chciał ci się zainstalować i działać poprawnie.
Historyczność jest pewnym ideałem a mod znajduje się w stanie dążenia do owej historyczności. Stopniowo i powoli będzie się wzbogacał i udoskonalał.
Podobnie jak inni masz możliwość oddziaływania problem w tym, że w polskim środowisku total war jest mnóstwo roszczeniowców, oceniaczy cudzych rezultatów, którzy nie zrobili nic dla danej gry i co więcej nawet nie podjęli wysiłku wniknięcia w strukturę gry aby zrozumieć jej możliwości i ograniczenia. Jeżeli chcesz zmian to pisz na forum lordz lub na twc bo smęcenie tutaj że "coś by mogli" nic nie wnosi. Ewentualnie stwórz listę co jest nie tak to ja ją wrzucę. Tylko ze uzasadnieniem muszą być źródła historyczne jak historyczność to historyczność.
Jeżeli wiesz, że gdzieś są bardziej realistyczne elementy umundurowania również daj znać wskazując co konkretnie jest lepsze i gdzie się znajduje.
Balansowanie multi, które ma miejsce w pewnym wymiarze także w NTW3 to właśnie przykład ahistoryczności, sztucznego poprawiania grywalności aby ktoś grający czymś słabszym mógł cokolwiek.
Co do mgły wojny działa w mojej opinii dość dobrze bieg jednostki zdradza jej pozycje, nagłe pojawianie się jednostek na bliskiej odległości nie występuje. Lepiej działa ukrywanie jednostek w lasach i w ogóle o niebo lepiej jest z efektem zaskoczenia czy maskowaniem przemieszczeń jednostek. Trzeba prowadzić zwiad. Jeżeli jakiś mod tego nie ma to o jakiej namiastce historyczności w przypadku manewrowania mówimy?
Ten mod nadal nie chce działać poprawnie, chociaż mam nadzieję iż jeszcze coś z Ensisem wywnioskujemy.
Tą myśl musisz rozwinąć. ;)Cytat:
Pełna historyczność to fikcja, którą się podniecają osoby, mające małe pojęcie o metodologii historii.
Teraz to ty się wypowiadasz za siebie, nie za mnie. Ja z chęcią widzę każdego nowego moda, jeżeli ma kilka spełnionych warunków... na przykład dobrze wykonane, zgodne ze źródłami, jednostki bla bla bla. Z którąkolwiek z wersji źródeł. Przynajmniej w większości. Oczywiście mogę to i owo przełknąć. Akurat się składa, że z tej epoki lubię Sasów i Austrię. Widzę co widzę w NTW3...
Ogólnie znany wniosek. Ta kwestia też mnie zasmuca. Na przykład, gdy starałem się spolszczyć moda, albo "robiłem" muzykę...Cytat:
Podobnie jak inni masz możliwość oddziaływania problem w tym, że w polskim środowisku total war jest mnóstwo roszczeniowców, oceniaczy cudzych rezultatów, którzy nie zrobili nic dla danej gry i co więcej nawet nie podjęli wysiłku wniknięcia w strukturę gry aby zrozumieć jej możliwości i ograniczenia
Ja napisałem już z dwa razy chyba, że napiszę temat, gdy tylko zbiorę materiały. Tylko bez ingerencji w modele (na obecną chwilę)... może coś ich poratuję w kwestii sztandarów. Przynajmniej one nie wymagają machinacji modelowej.
Twoja opinia. Ja piszę to co widziałem i co mnie zbulwersowało. Gdy spostrzegłem oddziały Ensisa na drugim krańcu mapy, gdy dreptają powoli za tymi laskami, pagórkami, domkami... mgła wojny w założeniu swym podstawowym to najlepsze co oferuję teraz Napoleonica III. Istotnie pozwala manewrować, co w porównaniu z podstawką jest ogromnym krokiem naprzód. Ale w tej wersji v1 to jeszcze szwankuję i zgadywankę "czy mnie teraz widzi czy nie" w wersji "strong".Cytat:
nagłe pojawianie się jednostek na bliskiej odległości nie występuje.
Działa 8-funtowe? Działa 3, 4, 6, 12-funtowe mogę zrozumieć bo były. Haubicę 8-funtowe też. Ale armat 8-funtowych to nie kojarzę w tej armii Saskiej...
Nie instalowałeś wcześniej jakiś modów do Napoleona? Może przez to coś działa u ciebie nie tak?
Co do historyczności mundurów uważam, że cała sprawa jest otwarta i nie ma co robić afery, najlepszym przykładem mogą chyba być rogatywki czwartaków, które po trzech dniach bojów udało się odzyskać. Wystarczy dobrze uargumentowane i podparte materiałami stanowisko. Wtedy wszystko jest osiągalne. Chyba większym problemem jest wprowadzanie zmian w balansie i mechanice samej gry. Widać, że Lordzowie eksperymentują ale chyba kierunek, w którym dążą średnio mi się podoba...