Pytania początkujących graczy

1-Były (dla mnie oczywiście) to wielkie oczekiwania walk trierami, liburnami itd. Walki flot z empire mnie zachwyciły, w shogunie męczyły. Tutaj trochę mnie zawiodły, ale powoli, z mozołem coraz bardziej wkładam w nie coraz więcej uwagi. Ale bez flot da się kilkoma nacjami grać skutecznie. Dla mnie floty były potrzebne dla Kartaginy, Rzymu. Wszystko zależy czy wybierzesz kierunek podbojów morskich. Wtedy sądzę że będzie potrzebna. A dla mnie teraz traktuję floty jako czystą rozrywkę (ostatnio dopatrzyłem się wielorybów w czasie bitwy :P )
2-Atak bezpośredni. Tak jak falangą, gdy chcę żeby przetoczył się walec falangitów bez utraty linii dając rozkaz przejścia przez linię wroga zaznaczając miejsce za nimi, falangici niby walczą docierając do wroga, ale zupełnie nieskutecznie. A i tak siłą rzeczy tracę linię ;)
3-W dalszym ciągu największa tragedia Romka :(

Nie po to tworzony jest poradnik żeby go nie czytać. :)
Agenci:
viewtopic.php?f=558&t=14655&p=342721#p342728
Flota:
viewtopic.php?f=558&t=14655&p=342714#p342715

Czytałem Twój poradnik, swoją drogą bardzo dobry ale nie znalazłem w nim informacji na moje pytania. Poradnik także jest ukierunkowany (prawie zawsze) przez jedną osobę a czasem dobrze jest poznać opinie innych, w Twoim poradniku brakuje mi działu o Modach - przydały by się jakieś podstawowe informacje i tym co jest, czego warto używać itp :)

Problem polega na tym, że każdy ma inne preferencje. Jedni nie chcą wojny domowej i będą instalować mody na to, inni wolą większy realizm pola bitwy, jeszcze inni coś innego. Stąd pewnie nawet przez myśl mi nie przeszło by robić rozdział o modach.
Chociaż jakaś myśl jest. Jak nie opanujesz dobrze podstawki, to mody (mówię o ambitnych produkcjach) które podnoszą poprzeczkę i złożoność będą dla początkującego gracza problemem. Innymi słowy - poznaj mechanikę samej gry, a dopiero potem sięgaj po modyfikacje.

Poradnik jest świetny i dotyczy samej gry, zawiera odpowiedzi na wiele stawianych i powielających się pytań. Co do modów jest dokładnie tak jak pisze Samick, ja sam należę do przeciwników wojny domowej a raczej do bezsensownego respawnu wrogich wojsk w momencie gsy gra nabrała już dla mnie kolorytu i przyjąłem kierunek ekspansji i rozwoju. masz jednak rację co do tego, żę nasze forum jest bardzo ubożuchne w opisy modó pod Rome 2. Nie napisałeś tego co prawda wprost ale wydedukowałem to z Twojego postu. problem polega na tym, żę ludziom zwyczajnie nie chce się pisać i dzielić doświedczeniem z innymi. Większość postó zawiera pytania i roszczenia, niektórzy są tak leniwi, że powielają pytania na które były ze dwie odpowiedzi w 3 stronicowym zaledwie wątku... Egoizm, lenistwo i roszczenia, tak wygląda dzisiaj większość polskich forów, na dodatek zanika j. polski i angielszczyzna wypiera naszą mowę. Każdy niech spoglądnie na swój wkłąd w forum, ci którzy nie potrafią nic stworzyć mogą pomóc tym zdolniejszym relacjami ze swoich kampanii - trzeba tylko poświęcić kilka minut na relacje zamiast zasypywać tylko i wyłącznie pytaniami.
Wracająć do tematu o modach to masz założony rozdział do Rome 2, jest dość obszerny opis DeI i mniej obszerny kilku innych, są tematy z "paczkami" i inne ale treści zawierają niewiele bo większość woli brać niż dawać.

viewforum.php?f=573

Teoretycznie jest jeszcze to viewtopic.php?f=579&t=14379
ale wymagałoby aktualizacji a robić nie ma komu. Jeśli ktoś ma chęć napisania nowego przeglądu interesujących modów, to proszę się nie krępować.

PS. Liczba modów do R2 u nas będzie mniejsza choćby dlatego że silnik gdy nie jest przyjazny modderom.

Jeśli chodzi o flotę w Rome II to ja osobiście nie wyobrażam sobie gry bez chociażby trzech pełnych i silnych flot, AI często wysyła w rejsy na statkach transportowych swoją armię lądową, która nie ma żadnych szans w bitwach z naszą regularną flotą. Statki bojowe są wyposażone w lepsze tarany i najczęściej wystarczy jedno uderzenie, by zatopić wrogi statek, najczęściej w takich bitwach nie tracę swoich ludzi, a smaczku dodają okręty balistyczne którymi możesz sam strzelać 8-) i wystarczą zaledwie 3 celne trafienia i statek ląduje na dno, całkiem fajna zabawa i jak utworzysz ładną flotę to te bitwy morskie są naprawdę zachwycające w moim odczuciu. W Empire totalnie nie umiałem grać flotą to znacznie się zniechęciłem do zabaw na morzu :P ale niedawno odkryłem, że w Rome II są one naprawdę fajne i jest na co patrzeć :D Polecam spróbować sobie powalczyć w własnej bitwie i ocenić jak to wygląda :D

Przede wszystkim nie lepsze tarany, a większą wytrzymałość kadłuba (450 okrętów transportowych do 1000 czy więcej?), wystarczy tylko nie dopuścić do abordażu i przeciwnik zostaje roztrzaskany.

Tak, racja tylko że kadłuby w mojej flocie teraz mają wytrzymałość 1360, II poziom + technologie, które zwiększają wytrzymałość+20%, ale siła ciosu w trakcie taranowania także ma znaczącą rolę w bitwach przeciwko regularnej flocie ;)

Siła ciosu to statystyka oddziału znajdującego się na statku i nie ma wpływu na siłę taranowania.