Ile się mówiło, żeby nie edytować postów?
Ja muszę przeprosić, ale wszystko zrobię dopiero w środę, na noc. Mam masę roboty.
Wersja do druku
Ile się mówiło, żeby nie edytować postów?
Ja muszę przeprosić, ale wszystko zrobię dopiero w środę, na noc. Mam masę roboty.
przepraszam ale turę wstrzymam do czasu sprawdzenia czegoś przez MG
Andzia i Mefisto wyrazili zgodę na powtórzenie tury, także mnil czekam na uczciwego sejwa. Inaczej zgłoszę to dalej i będę się domagał surowej kary
luzik, poprawie ture.
Macie, chociaz dla Zachara to jeszcze gorsza sytuacja:
http://www.sendspace.com/file/6clzmx
można było dobrze zagrać nie łamiąc reguł jak widać ;)
ciesz się mnil bo uniknąłeś kary a mój zabójca nie był na żadnym przesmyku i raczej trzeba było celowych zorganizowanych działań by go zadeptać
a co za problem go przesunac do przesmyku jednym oddzialem i tam go zablokowac??
oczywiscie pewnie nikt tak nie robi, tylko ja oszukuje...
litosci.
Proponuje zamordować kogoś na ulicy, inni to robią od tysięcy lat, a w grach oszukują raptem od kilkudziesięciu. :mrgreen: