-
Ok, to ja się króciutko wypowiem;) Jestem na forum od kilku miesięcy i prawdę mówiąc dopiero teraz zerknąłem do regulaminu:D. Wcześniej nie widziałem takiej potrzeby. Z nikim nie miałem problemów (raz ostrzeżono mnie o przekleństwach;)), może dlatego że nie angażuję się np. w Agorę. Co do regulaminu i tego "nieszczęsnego" zapisu... Jestem na pierwszym roku studiów prawniczych i gdybym musiał czytać jeszcze więcej regulaminów, ustaw, artykułów itp. na forum, które odwiedzam dla relaksu, to prawdopodobnie bym wykitował:). Uważam że obecne zapisy są wystarczające w odniesieniu do potrzeb naszego forum. Nie chcę odnosić się do tych zarzutów bo nie jestem w temacie, ale nic nie dzieje się bez przyczyny. I użytkownik i moderator to też ludzie i w równym stopniu dają się ponieść emocjom lub sprowokować. Ważne jest aby potem przyznać się do błędu, przeprosić i ponieść ew. konsekwencje. Przecież te forum to miejsce do dyskusji i kontaktów z ludźmi dzielącymi z nami tę samą pasję:) Uważam że nawet zmiana tego punktu regulaminu nic nie da bo każdy ma inną wrażliwość na czyjeś słowa, a próba rozpisania ścisłej interpretacji regulaminu przez adminów i moderatorów byłaby zbyt żmudną pracą i prawdopodobnie okazałaby się niepotrzebna. Ja po prostu ufam w dobrą wolę osób kierujących tym forum;) Naprawdę nie ma się o co kłócić.
-
Od kilku ( a w sumie to już można mówić, że od kilkunastu ) lat czytam różnie fora, na niektórych się udzielam ( na jednych więcej, na innych mniej ) i muszę przyznać, że akurat to forum jest jednym z lepszych pod względem moderacji, a zarazem łagodniejszym. Nie widzę problemów z tym punktem, bez niego mielibyśmy kilka stron regulaminu i co chwila dodawano by nowe punkty, bo jakimś dziwnym trafem zawsze znajdzie się troll, który znajdzie lukę i jeszcze bezczelnie domaga się braku kary, bo nie złamał przecież zasad.
Zresztą cały ten nieszczęsny punkt nie jest nadużywany, to tylko wentyl bezpieczeństwa. Często dochodzi do "burzy mózgów" i kilka osób z moderacji wypowiada się na temat ew. kary ( bądź jej braku ) w sytuacjach spornych, których regulamin nie przewidział. Jeżeli ktoś kilkukrotnie według swojego widzimisię będzie karał użytkowników, w końcu wyleci na zbity pysk.
Moderatorzy nietykalni nie są, przykładem choćby Witia, któremu podziękowano za współprace. Reprymendy również bywały, a niekoniecznie użytkownicy muszą o nich wiedzieć .
Temat ten zresztą powinien być już zamknięty, dostateczna ilość osób się wypowiedziała, nic nowego nie zostanie tu wymyślone, więc po co strzępić języki na próżno.
-
Widzę, że można dorzucić swoje trzy grosze.
Jestem na tym forum od baardzo dawna, pamiętam jeszcze to miejsce sprzed awarii dysku serwera i
wchodzę praktycznie codziennie na forum i na agorę, ale też i na innych forach staram się udzielać. Tak przeglądam czasem tematy i wniosek mam prosty moderatorzy są zdecydowanie za łagodni. Nawet nie wiem czy w ogóle ktokolwiek zagląda z moderatorów tam. Problem jest taki, że jak ktoś się uprze swojego to przy wyczerpaniu argumentów lecą osobiste wycieczki, które mnie denerwują i to strasznie bo chcę poznać punkt widzenia każdej ze stron a widzę tylko wzajemnie wjazdy na inteligencję i obrażanie się kto ma większą amnezję przy rozczłonkowywaniu wypowiedzi poprzedników na pierdyliard cytatów...weź to wszystko przeczytaj :confused:
A czy moderatorzy postępują jak chcą? Tego nie zauważyłem, aczkolwiek w niektórych zakątkach forum brakuje ich obecności i czasem przez to nie chce się człowiekowi w ogóle brać udział w dyskusji ani nawet logować.
Uważam, że regulamin w obecnej postaci jest ok, ale moderatorzy, święci też nie jesteście ;)
"Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem"
-
Witam obecnie ja się będę zajmował odwołaniami, najlepiej proszę pisać PW do mnie w takich sprawach.
-
Oficjalnie zgłaszam skargę na zachowanie Dymitra na czacie. Dość już przepychanek słownych, wulgarnego języka i po prostu skandalicznego zachowania, jakim obdarzył nas, kolonizując chat. Mam już tego serdecznie dość i wznoszę o to, ażeby nasz forumowy rusofil i wielbiciel wszystkiego, co rosyjskie dostosował się do forumowych realiów.
Z wyrazami szacunku,
adriankowaty
-
boRZe jakie płacze. Ludzie bądźmy dorośli. Niech sobie pisze co chce ja to mam gdzieś, Adriankowaty naucz się olewać niektóre rzeczy.
Uważam, że ten temat powinien być zamknięty. Jak chcecie donosić na kogoś to róbcie to przez PW bo tak to śmiesznie wygląda wg mnie.
-
Z tego co wiem to Dymitr wczoraj na żadną karę sobie nie zasłużył. Co do kolonizowania czatu to sprawdź kto ma na nim najwięcej wiadomości. :)
-
Zmusiłem się i przeczytałem co wczoraj się działo - w pewnym momencie zareagował Lwie Serce, który Tobie i Dumitrowi zwrócił uwagę a potem był spokój. Nie było tam nawet wulgarnego języka, po drugie - każdy ma prawo do czata, może pisać co chce, jeżeli nie łamie regulaminu, po trzecie - nie możemy nikogo karać, że jest rusofilem, bo jeżeli tak było, to Pampa musiałby zwrócić honor Zakapiorowi :D po czwarte i ostatnie. Pisałem Ci w privie - jeżeli ktoś Cię atakuje to masz trzy drogi:
- prosisz aby zaprzestał ataków. Na niektórych to akurat nie skutkuje
- olewasz jego docinki słowne
- robisz to samo, tylko tak aby moderacja nie mogła się za bardzo przyczepić :twisted:
Jeżeli nie radzisz sobie - daj sobie kilka dni wytchnienia od czatu i forum, nic nie pisz ( ja raz tak zrobiłem na początku, kiedy zagościłem na agorze) a potem wróć. Za bardzo bierzesz wszystko do siebie, nikt nie będzie głaskał Cię po główce. Są przepychanki słowne te mniejsze i te większe, nie wyeliminujesz tego, naucz się na nie odpowiadać i tyle. Niech to będzie lekcja dla Ciebie.
-
Chodzi mi o jego ataki ad personam, nie o to, że jest rusofilem. A wulgaryzmy mu się zdarzają. Rozumiem waszą argumentację i najrozsądniej będzie unikać forumowego czatu, gdy przebywa nań Dymitr. Skargę planowałem wydać już wcześniej.
-
http://i.imgur.com/uAxkisv.jpg
Tak się właśnie bawi nasza moderacja