Żałuj, Australijczycy grali ładnie :D . Po meczu z Włochami uwierzyłem w podium. Mecz z Bułgarami uznałem z zwykłą wpadkę, ale ten dzisiejszy to kompromitacja. Nasi lubią sobie życie komplikować.Cytat:
Zamieszczone przez Ronin
Wersja do druku
Żałuj, Australijczycy grali ładnie :D . Po meczu z Włochami uwierzyłem w podium. Mecz z Bułgarami uznałem z zwykłą wpadkę, ale ten dzisiejszy to kompromitacja. Nasi lubią sobie życie komplikować.Cytat:
Zamieszczone przez Ronin
Gramy jutro z Rosją...Na własne życzenie, jak grają Rosjanie? jak do tej pory, na pewno lepiej od naszych, nie licząc spotkania z Włochami...Bez względu na wynik i tak osiągnęli w tym sezonie dużo, a to media wszelkiej maści podgrzewały atmosferę że jadą po medal hehe...Zawodnicy i trener byli wstrzemięźliwsi, można sprawdzić, a wzięło się to stąd, że siatkówka to specyficzna dyscyplina i każdy może wygrać z każdym, na poziomie olimpiady, kwestia słabszego lub lepszego dnia. Jeżeli zagrają jak Włochami, przejdą dalej, jak Bartman powiedział po meczu z Australią, grając tak jak grali, nie ważne z kim się spotkają i tak by z Niemcami przegrali, muszą zagrać dużo lepiej. Trzymam kciuki :D
Nawet nie chodzi o to. Dziwi mnie straszny brak regularności :roll: i to w zasadzie co 2, 3 mecze - 1 bardzo wysoki poziom, by w kolejnym na maksa maścić. Myślałem, że dadzą radę ustabilizować formę ale jak na razie nie bardzo to wychodzi. Ruscy też cudów nie grają ale jak powiedziałeś - grają lepiej. ;)
W takiej dyspozycji jak obecnie są Polacy to faworytem będzie Zborna niestety. Ale zobaczymy dziwne jest to że nasi nie potrafili utrzymać formy od czasu Ligi Światowej. Gdzieś ktoś popełnił błąd :?:
Po prostu inni grali na pół gwizdka :)
Ale Włochy rozpykały USA - Amerykanie nie istnieli :shock:
To jest cały urok tej dyscypliny :) Forma dnia i jest spora niespodzianka :) Dlatego nasi mają do wyboru, zagrać jak w pierwszym meczu z makaroniarzami, albo powtórzyć styl meczy z wygranych z Brazylią w LŚ :DCytat:
Zamieszczone przez odi.profanum
:( Ale gównianie serwują
Nasi popełniają koszmarne błędy, Rosja gra dobrze, bez fajerwerków, a Polacy są po prostu bez formy moim zdaniem i cała tajemnica ich gry. Trener nie trafił z przygotowaniami i będzie musiał się z tego tłumaczyć 8-)
Nie wina trenera, że co Polak wejdzie na serwis to go spierd***. Końcówka 3 seta jak coś zaczeli wreszcie bić chociaż na drugą stronę ( nie te szmaty Możdzonka, czy Żygadły ) to się zaczęło coś dziać. No i nic nie grali środkiem + koszmarne błędy w kontratakach. Nie wiem czy to wina trenera, że nagle zapomnieli jak się w tą gre gra.
Eh :|
Szkoda że w takim stylu odpadli, trzeba poczekać na spokojnie, co wymyślą na wytłumaczenie się :) Ale jak zauważyłeś zapomnieli jak się gra...Ale nie ma co się denerwować, jak się popatrzy że od wielu lat są na najważniejszych imprezach to też można spokojniej do tego podejść...Jednak to zdarza się że nie pierwszy raz, po jakimś sukcesie, nie idzie się ogarnąć naszym w następnej ważnej imprezie, ale to już jest na głowy naszych siatkarskich:"sztabowców" :D
---
Teraz trzymam kciuki za Brazylią i w siatce, i w nożną :mrgreen: