Stalowe ptaki w Wiesku 2 :D
http://static.mistrzowie.org/uimages..._Okles_500.jpg
Wersja do druku
Stalowe ptaki w Wiesku 2 :D
http://static.mistrzowie.org/uimages..._Okles_500.jpg
Haha dobry screen :D A ja nadal się wstrzymałem z zakupem ;) Poczekam, aż trochę "stanieje" :P
I rzeczywiście Vergen trochę straciło w moich oczach, przez słaby finał. Szczególnie w porównaniu do epickiego oblężenia z prologu.
I nietylko tu. Zakończenia to najsłabsza strona Wieśka 2Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Syndrom drugiej części. Ostatnio ME2, DA 2, a teraz Wiedźmin 2 mają dość otwarte zakończenia.
ME2 ma otwarte zakończenie ale wgniatające w fotel. Także DA2 kończy się jakoś w sposób wynikający z fabuły. Za to w W2 akt 3-ci wygląda tak, jakby im się kasa skończyła i robili byle szybciej do końca.
Albo pocieli akt, by zarobić na DLC, jak to ma się z niektórymi grami :xCytat:
Zamieszczone przez Janek
Nie bedzie platnych dlc do W2Cytat:
Zamieszczone przez Mateusz Sz
Na szczęście! Lecz jak napisałem- wg. mnie 3 akt wygląda, jak by reszta była po 2 dolary za questa na SteamieCytat:
Zamieszczone przez voitek
Przeszedłem pierwszy raz Wieśka, droga Roche. Łącznie 32 godziny z wszystkimi questami pobocznymi i jak to za pierwszym razem było też trochę bezsensownego biegania a więc te ponad 40h to raczej ściema (wątpię żeby druga ścieżka była dłuższa). Ale tematu i tak nie przeczytam ;) bo planuję przejść jeszcze kilka kolejnych razy (a na pewno bym natrafił na spoilery) więc jak już to było poruszane to sorry.
[spoiler:2tz46hol]1. Jak grałem chwilami to miałem wrażenie jakby twórcy ucięli jakieś ważne sceny i pominęli kilka wątków np. gdybym nie przeczytał opisów Jaskra to nie dowiedziałbym się kim był smok, zresztą sam opis też malutko mówi ale domyślam się że to wina tworzenia wszystkich ścieżek równocześnie przez co łatwo takie rzeczy przegapić.
2. Są pewne problemy czasowe (i nie chodzi o to że mój ostatni zapis jest z 7 dnia 31 miesiąca a i godzina błędna ;) ) tylko jak zagadałem z Kedweńczykami (albo z najemnikiem na jedno wychodzi) chwilę po dotarciu do ich obozu a więc i chwilę po pojawieniu się mgły oni raczyli mnie tłumaczeniem jak to mgła się z dnia na dzień powiększa itp..
3. Brak danych o tym kto próbował zabić Foltesta w filmiku z jedynki. Znaczy oczywiste że kolejny z bandy Letho ale jednak powinien być jakoś wspomniany, chociaż jego imię zwłaszcza że Geralt sam sobie przecież później królobójców przypomniał. Na ostatniej z retrospekcji jest (sądzę że raczej na pewno to on mimo iż jest niższy niż reszta) więc mam wrażenie (nie jedyne takie jeżeli chodzi o tę grę) że twórcy przypomnieli sobie o nim po czasie i już zostawili jak jest.
4. Jak mamy wybierać pomiędzy biegnięciem na ratunek Triss a pomożeniu Rochowi to tak naprawdę nic nas nie goni i mamy mnóstwo czasu ażeby pomóc im obu, moim zdaniem po wybraniu już komu pomagamy wolne zwiedzanie tego jakże "wielkiego i długiego" aktu powinno nie być możliwe a więc od razu powinniśmy trafić na amfiteatr.
5. Te obrady w Loc Muine zostały bardzo biednie pokazane tak jak i zresztą walka z przedostatnim bosem (w sumie tylko staruszek jest ok).
6. Gra jest za łatwa, z przedostatnim bosem to walczyłem niemal tylko na wykrwawienie (tępe atakowanie). Przez całą grę nie użyłem petard, noży, olejów, kontrowanie opanowałem dopiero wtedy kiedy w ostatniej walce dałem się zabić (chciałem zobaczyć czy jest jakiś specjalne przemówienie albo opcja darowania życia). Z czasem robi się coraz łatwiej tak że nawet znaki nie są potrzebne, z eliksirów to tylko kilka razy w I akcie użyłem Jaskółki (nie licząc tych które były wymagane do zadań).
7. Brak wytłumaczenia jak korzystać z kilku rzeczy np. mutagenów.
8. Runa która dodaje punkt życia tak naprawdę zwiększa maksymalną ilość tychże przez co na ekranie pojawiają się czerwone plamki, w trakcie walki kiedy zdrowie wolno się ładuje taki bonus jest bezużyteczny.
9. W obozie Kaedwen część rozmów kończy się wylądowaniem w ognisku.[/spoiler:2tz46hol]
Zakończenie faktycznie nie powala ale jego odbiór zależy też od tego czy czytaliśmy sagę, sprawa Dzikiego Gonu i tego czemu zależało mu na Geralcie i Yennefer. Samo powiązanie Dzikiego Gonu z tymi jeźdźcami elfów było dla mnie sporym zaskoczeniem i dopiero podczas ostatniej pogadanki w grze zaczęło mieć dla mnie jako taki sens.
[spoiler:2tz46hol]Sama inwazja Nilfgardu jest jak dla mnie naciągana tak jak i kolejna inwazja Kaedwen na Dolną Marchię moim zdaniem za prędko na kolejne wojny biorąc pod uwagę względy ekonomiczne i ludnościowe (wychodzi na to że w grze państwa mają nieograniczone zasoby ludzkie).[/spoiler:2tz46hol]
No ale gra i tak wymiata :D .
[spoiler:3d6191x7]1.to chyba dobrze, ze takich rzeczy nie daja na talerzu? Poza tym to sie ma zwiazek z druga sciezka, nie musisz wiedziec wszystkiego. No i od czego jest gracz? Mi tam sie podoba jak trzeba samemu sobie do czegos dojsc.Cytat:
Zamieszczone przez Dagorad
2. detal i Twoje czepialstwo. Gdyby mialo byc super realistycznie to w obozie bylyby tysiace osob, a teren do zwiedzenia bylby 10 razy wiekszy.
3. Na innym forum juz sie klocilem z jedna osoba na ten temat... Ale o co Ci chodzi? Przeciez to logiczne! Zrobiono sekcje, wyszo ze wiedzmin, potem geralt jako chrona chodzil i spotkal kolejnych wiedzminow zabojcow. Tamtemu nie wyszlo to oni przyszli. Jaka tu filozofia? Po co ktos mial jeszcze tlumaczyc jak mial na imie ten wiedzmin, czy powtorzyc, ze mu sie nie udalo, co zreszta bialowlosy widzial.
4. detal i tez pewne uproszczenie, ktore jest konieczne
5. Mi tam odpowiadaly same obrady, walke mialem z kims innym wic nie wiem o co chodzi;)
6. Nie gralem tylko na najwyzszym poziomie, ale na tym 3, tak, nie bylo jakos trudno specjalnie, ale eliksirow musialem non stop uzywac, petard czasami, nozy wcale. Generalnie bylo ok, ale bylo pare walk bardzo ciezkich (w obozie Nilfgardu)
7. Tylko mutagenow, ale w instrukcji cos tam jest ze idzie do tego dojsc
8. Nie wem o co chodzi, mi tam normalnie wszystko funkcjonowalo
9. Rowniez nie wiem o co chodzi;)
Inwazja Nilfgardu byla dla mnie najlogiczniejszym rozwiazaniem i nie bede sie tutaj doszukiwac takich zawilosci. To nie powiesc historyczna.[/spoiler:3d6191x7]
Adieu i siłowanie na rąsie = oglądamy piekącego się Geralta, ku mej dzikiej radości.Cytat:
9. Rowniez nie wiem o co chodzi;)
40h to nie ściema. To zsumowanie obydwóch ścieżek, które przejdzie obeznany gracz, Przynajmniej ja sobie tak to tłumaczę, aby nie wyzywać marketingowców. A i tak Wiedźmin I był dłuższy. :P
Się Sagę czytało się pewne rzeczy istotnie wie.
[spoiler:31vk56dr]1. Skoro tak to moim zdaniem w ogóle nie powinno być wpisu Jaskra (wiem że mógł on się tego dowiedzieć od kogoś innego ale jednak pozostaje takie dziwne uczucie że my wiemy a nasz bohater który ma być naszym alterego nie).Cytat:
[spoiler:31vk56dr]1.to chyba dobrze, ze takich rzeczy nie daja na talerzu? Poza tym to sie ma zwiazek z druga sciezka, nie musisz wiedziec wszystkiego. No i od czego jest gracz? Mi tam sie podoba jak trzeba samemu sobie do czegos dojsc.
2. detal i Twoje czepialstwo. Gdyby mialo byc super realistycznie to w obozie bylyby tysiace osob, a teren do zwiedzenia bylby 10 razy wiekszy.
3. Na innym forum juz sie klocilem z jedna osoba na ten temat... Ale o co Ci chodzi? Przeciez to logiczne! Zrobiono sekcje, wyszo ze wiedzmin, potem geralt jako chrona chodzil i spotkal kolejnych wiedzminow zabojcow. Tamtemu nie wyszlo to oni przyszli. Jaka tu filozofia? Po co ktos mial jeszcze tlumaczyc jak mial na imie ten wiedzmin, czy powtorzyc, ze mu sie nie udalo, co zreszta bialowlosy widzial.
4. detal i tez pewne uproszczenie, ktore jest konieczne
5. Mi tam odpowiadaly same obrady, walke mialem z kims innym wic nie wiem o co chodzi;)
6. Nie gralem tylko na najwyzszym poziomie, ale na tym 3, tak, nie bylo jakos trudno specjalnie, ale eliksirow musialem non stop uzywac, petard czasami, nozy wcale. Generalnie bylo ok, ale bylo pare walk bardzo ciezkich (w obozie Nilfgardu)
7. Tylko mutagenow, ale w instrukcji cos tam jest ze idzie do tego dojsc
8. Nie wem o co chodzi, mi tam normalnie wszystko funkcjonowalo
9. Rowniez nie wiem o co chodzi;)
Inwazja Nilfgardu byla dla mnie najlogiczniejszym rozwiazaniem i nie bede sie tutaj doszukiwac takich zawilosci. To nie powiesc historyczna.[/spoiler:31vk56dr]
2. Detal to wystawanie halabardy przez drzwi a i tak tylko przy jednorazowym przypadku ;), problem istnieje i moim zdaniem twórcy poszli tu na łatwiznę.
3. To nie jest logiczne. Logiczne byłoby choć wspomnienie go zwłaszcza że przez całą grę możemy mieć później wrażenie że zabójców było 3 zwłaszcza jeżeli ktoś nie przeszedł 1.
4. Jak niby konieczne? Przecież w samej grze na końcu każdego aktu jest wydarzenie które zamyka wolność eksploracji terenu. Problem leży zapewne w tym że ten akt jest strasznie krótki i gracz mógłby przez przypadek w ogóle nie zauważyć w nim misji pobocznych, no ale to akurat i tak mało zmienia.
5. Możliwe że w moim przypadku biedność obrad wynikała z tego że kilka osób które by na nim występowały zginęła.
6. Ja przeszedłem na średnim mam więc nadzieję że naprawdę będzie trudniej. Bo zacząłem nową grę tym razem na trudnym i póki co zobaczyłem że prolog w wersji 1.3 jest łatwiejszy niż prędzej na medium.
7. Nie tylko, to jest wymieniane jako jeden z minusów wiedźmina w różnych czasopismach/programach. Idzie ale to co w instrukcji to tylko taka ogólna poszlaka.
8. Bym wyjaśnił ale to bezcelowe :) , wypociny z błędami technicznymi powinny być kierowane do Redów.
9. To samo co 8. Martin wie o co chodzi, widocznie ten błąd w ścieżce Wiewiórek (masowych morderców) nie występuje.
Jednak książka i cały wykreowany świat jest jak najbardziej realistyczny i rządzi się prawami tak jak nasz. No i w sadze jest dość wyraźnie pokazane że pokój po drugiej inwazji nie jest tylko chwilowym zawieszeniem broni tak jak po pierwszej. Gra jako kontynuatorka książki powinna się starać być podobna i zresztą jest dzięki czemu zawdzięcza swój sukces (nie mówię że tylko temu). Jak już przy tym jesteśmy to osobiście przestraszyłem się kiedy wyszło na jaw co zrobiła Sabrina, w książce taka siła i moc nie występowała (nie licząc rodzinki dżinów) no ale później na szczęście wszystko zostało wyjaśnione.
Dodam też nowy punkt ;) a mianowicie spoilery zawarte w opisach zadań Jaskra. Mi się to osobiście nie podoba kiedy się np. dowiaduje kto majsterkował przy diamentach Sheali przed Geraltem i w mało "epicki" sposób.[/spoiler:31vk56dr]
[spoiler:1d1yfcz1]Co do tego ostatneigo aktu, to jest on troche niedopracowany, ale:
1. to ze kaze sie nam wybierac i potem mamy full czasu, to dlamnie akurat norma w grach i nie jest to zadnym minusem. Wyjasnilem dlaczego:P
2. Smok, bardzo latwo sie domyslic kim jest, jak rowniez nasza postac doskonale zdaje sobie z tego sprawe.
3. zabojca z jedynki jest bardzo logicznym rozwiazaniem. Nie widze zadnego logicznego argumentu dla ktorego ktos mialby go wspominac. Na poczatku pytamy o jego sekcje i wiemy ze jest wiedzminem. Potam pojawiaja sie kolejni wiedzmini zabojcy. Wiec o co ci chodzi? To jest logika, ze dzialali razem.[/spoiler:1d1yfcz1]
[/spoiler:3ba0r7e0]Cytat:
[spoiler:3ba0r7e0]2. Smok, bardzo latwo sie domyslic kim jest, jak rowniez nasza postac doskonale zdaje sobie z tego sprawe.
3. zabojca z jedynki jest bardzo logicznym rozwiazaniem. Nie widze zadnego logicznego argumentu dla ktorego ktos mialby go wspominac. Na poczatku pytamy o jego sekcje i wiemy ze jest wiedzminem. Potam pojawiaja sie kolejni wiedzmini zabojcy. Wiec o co ci chodzi? To jest logika, ze dzialali razem.
[spoiler:3ba0r7e0]2. Nie przy ścieżce Rochea.
3. Przy retrospekcji z uratowaniem Letho są pokazani pozostali Wiedźmini w tle i jest powiedziane że miał 2 towarzyszy. W ostatniej pogadance Geralt wypytuje o wszystkie zamachy więc tu też można by informacje o nim umieścić zwłaszcza że jest wymieniana kolejność zamachów więc pominięcie jednego jest dziwne. No i nie zapominajmy że w filmiku z jedynki nie był pokazany medalion więc nie musiał on być ze szkoły węża, gdyby nie było go na tej jednej retrospekcji można by uznać że nie miał nic z Letho wspólnego i był wysłany oddzielnie może nawet przez kogoś innego niż reszta.[/spoiler:3ba0r7e0]
[spoiler:118djxo3]Przy sciezce Rocha bardzo latwo sie domyslic wlasnie. Przy sciezce elfa mamy to jak na talerzu. Co do zabojcow to sie nie zgadzam. Pierwszy byl i mu sie nie udalo. Mogl pracowac sam, mogl byc przed tym jak inni sie wlaczyli. Jak dla mnie wszystko jest w najlepszym porzadku i nie widze sensu jakiegos odgrzebywania tego pierwszego wiedzmina zabojcy[/spoiler:118djxo3]
Mam pytanie, czy gra pójdzie na sprzęcie:
AMD 620 2.6 GHZ X4
NVIDIA GTX 260 1 GB 448 BIT HDMI
RAM 3 GB 1333 MHZ
Tak, nawet nacieszysz się grą.
Co to za pytanie w ogóle, chyba wszedłeś pochwalić się kompem.
Jestem trochę blondynką w sprawach technicznych, dlatego pytam ;p Kompa kupowałem prawie 2 lata temu, więc nie jest pierwszej świeżości. A orientujecie się po ile najtaniej można kupić grę i gdzie?
Myślę, że pytanie jest zasadne, bo u mnie, na nieco lepszym, potrafi przyciąć.
http://www.ceneo.pl/10069662Cytat:
Zamieszczone przez Regulus
[spoiler:yy77kh05]W jaki sposób można się domyśleć po stronie Rocha, że Saskia jest smokiem?[/spoiler:yy77kh05]Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
[spoiler:3grducpt]Podbijam pytanie bo jak dla mnie jedyny sposób domyślenia się do przejście wpierw ścieżki Yorwetha.[/spoiler:3grducpt]Cytat:
Zamieszczone przez Maximus XI
Na maks detalach nie, nie mówiąc już o jakichś specjalnych duperelach. To wiem na pewno. Sądzę że mogą być problemy nawet z płynnym chodzeniem na średnich.Cytat:
Mam pytanie, czy gra pójdzie na sprzęcie:
AMD 620 2.6 GHZ X4
NVIDIA GTX 260 1 GB 448 BIT HDMI
RAM 3 GB 1333 MHZ
Ja mam podobną kartę (GTX 460), trochę lepszy procek (i5 750@3,4 GHz) i śmiga prawie płynnie na prawie maksymalnych (wyłączenie uberpróbkowania). Trochę ścina przy cut-scenkach.
Patrzcie, patrzcie, wiec jednak bedzie jakas edycja rozszerzona :)
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=61313
Świetny RPG ale trochę za krótki i brakuje takiego jakby ,,uspokojenia" akcji, tak jak to miało miejsce w pierwszej części w Odmętach.
mimo wszystko seria idzie w dobrym kierunku i trzyma poziom ;)
Mnie się bardziej podobała jedynka (była intertekstualna, osadzona w kulturze). Dwójce tego brakuje. Nie ma tej słowiańskości. Natomiast nadal jest to niezła gra. Przepiękna graficznie i muzycznie (takie DA nie ma startu). W zasadzie jest to najładniejsza gra obok Crysisa 2.
[spoiler:2hxcdd8h]Zabić Henselta czy nie zabić? (koniec II aktu)[/spoiler:2hxcdd8h]
[spoiler:pv8qvpi9]A to już wedle Twojego życzenia. Konsekwencją będą wyrzuty sumienia Vernona i ewentualnie Twoja satysfakcja, jeśli Henselt Cię irytował ;)[/spoiler:pv8qvpi9]
[spoiler:27dvnuzb]Właśnie przeszedłem grę i ciekaw jestem jak wyglądają obrady bez Henselta? Długo się zastanawiałem co z nim zrobić, niby łotr i świnia, ale jego grubiański styl bycia wzbudził we mnie sympatię (przypominał mi trochę mojego ulubieńca - świętej pamięci Foltesta)[/spoiler:27dvnuzb]
A tak w ogóle uważam, że gra jest za krótka! I wielu rzeczy nie zrozumiałem za dobrze, pewnie dlatego, że nie czytałem sagi.
[spoiler:2puo008f]Wyglądają pusto i są krótkie. Chociaż nie wiem jak wyglądają gdy mu darujemy.[/spoiler:2puo008f]Cytat:
Właśnie przeszedłem grę i ciekaw jestem jak wyglądają obrady bez Henselta? Długo się zastanawiałem co z nim zrobić, niby łotr i świnia, ale jego grubiański styl bycia wzbudził we mnie sympatię (przypominał mi trochę mojego ulubieńca - świętej pamięci Foltesta)
[spoiler:218lio0h]W kwestii Saski i Smoka i jak się domyśleć - czytać opisy postaci w glosariuszu. Tam jest to podane nawet przed walką ze szmokiem[/spoiler:218lio0h]
[spoiler:35pxmdoo]Takiego istotnego wątku nie powinno się przemycać w glosariuszu... No cóż, widać twórcy chcieli nas zachęcić do przejścia obiema stronami. ;)[/spoiler:35pxmdoo]
[spoiler:h3urdxzu]Przy okazji popsuć zabawę, bo jakby to było zabić smoka a przechodząc grę kolejny raz dowiedzieć się o co chodziło.[/spoiler:h3urdxzu]Cytat:
Zamieszczone przez Maximus XI
[spoiler:2x2gtjhn]Ta szmata z mieczem była smokiem? Ale jak? Czemu? Przeszedłem grę ścieżką Roche'a i nic o tym nie wiem[/spoiler:2x2gtjhn]
Przejdź grę drugi raz to się dowiesz. [spoiler:168pqtb6]Szmata? Niby na jakiej podstawie nazywasz ją szmatą? Przy krwi w niej płynącej Foltest jest zwykłym chłopem w koronie.[/spoiler:168pqtb6]Cytat:
Zamieszczone przez Regulus
[spoiler:2sbykykp]Nie wiem, drażniła mnie po prostu. Niech będzie panienka z mieczem - teraz lepiej? ;)[/spoiler:2sbykykp]Cytat:
Szmata? Niby na jakiej podstawie nazywasz ją szmatą? Przy krwi w niej płynącej Foltest jest zwykłym chłopem w koronie.