Zabójczy Inter, świetny Cesar i Milito, nijaka Barca... trzeba wierzyć.
Wersja do druku
Zabójczy Inter, świetny Cesar i Milito, nijaka Barca... trzeba wierzyć.
Ten wątek nadaje się do tematu "Koniec świata" :lol: Ciekawe czy tak będzie na Camp Nou.
Jeleń znowu strzela, tym razem 2 bramki, pierwsza świetna, druga tez niczego sobie. http://www.youtube.com/watch?v=5ftMbFfLt_Y
Jak myślicie -, jaki będzie finał LM?
Ja obstawiam Barca [powinni uporać się z Interem] vs Bayern
Mam nadzieję, że Inter utrzyma prowadzenie z pierwszego meczu. A w kolejnym meczu widziałbym w Lyonie zwycięzce. Bayern ma poważne problemy kadrowe na mecz i Lyon będzie miał przewagę boiska i składu. W Bayernie nie zagrają Ribery, Pranjic, Tymoszczuk. Niepewni występu są Martín Demichelis, Daniel Van Buyten i Contento.
Z tego co czytam w gazetach i na necie to Barcelona naprawdę schodzi na psy. Zachowanie kibiców przed meczem oraz w trakcie + symulacja Busquetsa*, szarpanie Murinho przez Valdeza i włączenie zraszaczy - żal, normalnie żal.
"Duma Katalonii" powinna zostać zmieniona na "Hańba Katalonii"
Przypomnijcie sobie walnięcie Messiego w Mediolanie ^^ uznane za przypadkowe a tu mamy przypadkowe uznane po znakomitej aranżacji aktorskiej za celowe...
Barcelona, jako klub, jest chyba najlepszym obecnie zespołem. Nie udało się tego potwierdzić w dwumeczu z Interem. Przegrana na wyjeździe jeszcze nie oznaczała odpadnięcia Barcy. Inter postanowił jednak grać stylem nazywany przez wielu "antyfutbolem". Nie ma w tym pięknej gry. Jest jednak skuteczność, której Mourinho potrzebował w starciu z świetnie grającą Barcą w tym sezonie. Oczywiście doceniam zwycięstwo Interu w pierwszym meczu. Ale nie to przyniosło prawdziwe zwycięstwo lecz świetna strategia w wykonaniu Mourinho.
Co innego zachowanie przed i po meczu. To co o czym wspomniałeś, Hetmanie, nie znajduje dla mnie żadnego uznania i wytłumaczenia. Wstyd i hańba.
Swoją drogą, ten puchar LM naprawdę jest magiczny. Przed dwumeczem z Interem (pomimo całkowitego poparcia dla Włochów) nie spodziewałem się takiej niespodzianki i byłem pewien - no prawie pewien - ze Barca sięgnie drugi raz po trofeum. Ale jednak. :) Ten historyczny moment nie w tym roku, może w przyszłości.
Kakashi
Nie zgodzę się że inter pokazał choć trochę antyfutbolu - dla mnie taka obronie nie wcale mniej piękna od "klepania" Barcy.
Ja sam nie lubię operować tym pojęciem. Piłka nożna ma różne strony i jedną z nich jest obrona. Inter wcale nie musiał starać się o bramki, gdyż już miała przewagę. Ogólnie to jestem zadowolony, że to właśnie Inter awansował ;)Cytat:
Zamieszczone przez Adam_bos