Pomysł jak dla mnie jak najbardziej na plus, obawiam się jednak, że ciężko będzie o wykonawcę nowej mapy, ale cóż- bądźmy dobrej myśli ;)
Ho, ho, ho! Kogo moje oczy widzą... Dawno już tu nie zaglądałeś ;)Cytat:
Zamieszczone przez Kapsul
Wersja do druku
Pomysł jak dla mnie jak najbardziej na plus, obawiam się jednak, że ciężko będzie o wykonawcę nowej mapy, ale cóż- bądźmy dobrej myśli ;)
Ho, ho, ho! Kogo moje oczy widzą... Dawno już tu nie zaglądałeś ;)Cytat:
Zamieszczone przez Kapsul
Z tego co się orientuję to w zwykłych turniejach nie tworzy się nowych plansz, map, jednostek. Każdy wybiera frakcje jaka mu odpowiada, bo np. woli walczyć kawalerią, a komuś innemu odpowiada piechota, więc borią frakcję która ma lepszą kawalerię, piechotę lub łuczników. Tak samo powinno być w turniejach KO. Jeden woli zaczynać z dużym wojskiem na początku, drugi zaczynać z dobrą gospodarką, a trzeci złoty środek, więc powinno być tak: 1v1 lub 2v2 na WWmwE (ma najlepszy balans), ustalają między sobą kolejność wybierania (losowanie), wybierają, a potem grają przesyłając między sobą save. Na 2-3 (lub więcej) takie potyczki powinien być jeden MG, który będzie ingerował tylko przy łamaniu regulaminu.
Taki pomysł można zrealizować praktycznie od razu, bo nikt nie będzie musiał nowych map tworzyć.
I w tym momencie przegrywa całą KO.Cytat:
Zamieszczone przez Zwiastun
Wmwwe nie nadaje się do 1v1, bo takie HRE ma tę wadę, że jest otoczone przez wiele państw, a jeśli będą kierowane przez komputer to przeradza się to bardziej w zaletę, a ogólna siła tego państwa daje ogromną przewagę. Tak samo, niby Genua i Sycylia mają podobną sytuację, ale Genua może przyblokować Sycylię i zająć wszystko na północ, a potem z łatwością rozprawić się z wrogiem. I nie przesadzajmy z tym balansem, bo jest dobry, ale nie aż taki, żeby rozgrywać turnieje.
Obawiam się, że trzeba by wtedy było zrobić dwie różne mapy ;)Cytat:
Zamieszczone przez adi087
tylko nie to! :oCytat:
Zamieszczone przez PussyDestroyer 666
Myślę na razie nad mapą, w której mamy 4 frakcje, każda frakcja ma po 3 prowincje (+ewentualnie jakieś 4 rebelie). Będzie ona bardzo mała:Cytat:
Zamieszczone przez Profesor
minus- rozgrywka będzie mało urozmaicona, plusy- rozgrywka będzie szybsza i mniejszy problem z tworzeniem mapy.
Napisałem na forum, żeby się mniej więcej dowiedzieć co gracze myślą o takim pomyśle. Wyszło na to, że to dobry pomysł, więc chyba chętnych nie będzie brakowało gdy już mod będzie gotowy.Cytat:
Zamieszczone przez Kapsul
Do ściągania nie będzie za wiele. Góra kilkaset Mb. Niestety obawiam się, że będzie trzeba rozpakować Medievala co zajmuje kilka Gb.
Osobiście wezmę się za zrobienie takiej mapy, tylko muszę znaleźć chęci i czas ;)Cytat:
Zamieszczone przez janker92
Mylisz się, wwmwe nie ma najlepszego balansu. Przynajmniej patrząc z perspektywy stworzenia takiego turnieju. Granie 1 na 1 w grze, w której mamy 23 frakcje, mnóstwo rebelii itd. będzie dosyć niepraktyczne.Cytat:
Zamieszczone przez Zwiastun
Chcesz by gracze wybierali frakcje koło siebie? Jakie by to miały być frakcje? Takie Niemcy miażdżą większość swoich sąsiadów w walce 1 na 1. W wko siła Niemiec jest równoważona przez to, że są otoczone i mogą być zaatakowane z każdej strony.
A może każdy mógłby wybrać dowolną frakcję? Wtedy jeden wybrałby Ruś, a drugi Aragonię. Kampania trwałaby dłużej niż niejedna mko.
Wyobraź sobie jak by to miało wyglądać na wwmwe.
Tak swoją drogą, na stronie 28 instrukcji do Medieval II Total War nie ma nic o łączeniu kupców z armiami.
Jest o łączeniu agentów z armiami ogólnie (i między sobą - a między sobą można połączyć tylko w ramach armii, bo agentem na agenta nie da się wejść).
Dla mnie oczywistym jest, że chodzi tu o łatwiejsze przemieszczanie agentów, jednym ruchem kilku.
Piszą: "Agenci poruszają się i łączą tak jak armie" - czyli IMO nie tylko o przemieszczanie chodzi, a o łączenie w różnych celach. Ciekawe jak to jest sformułowane w angielskiej wersji instrukcji, bo wygląda jakby to niezbyt dobrze przetłumaczyli (agenci między sobą się nie łączą - tylko z armiami właśnie).
Strona 32-33, opis kupców, m.in opis umiejętności aktywnej - przejęcie. O korzystaniu z "ochrony" armii nie ma nic. Gdyby takie było zamierzenie twórców gry, to by o tym napisali w tej sekcji, zresztą byłoby to sprzeczne z tą umiejętnością aktywną ( bo uniemożliwiałoby jej użycie ). To nie jest nowa sprawa, bo pojawiła się już u zarania KO i z tego co pamietam ogół uważał ją za - nazwijmy to ( bo bug to nie jest, po prostu niedopatrzenie twórców, których jest wiele ) - trik. Z całym szacunkiem dla obecnych graczy, ale w tamtym czasach stężenie autorytetów na metr kwadratowy było ogromne ;) Dalej będę twierdził, że w instrukcji chodziło głównie i łatwiejsze przemieszczanie agentów, kilku w jednej armii, jednym ruchem.
Typowa gadka ludzi, którzy twierdzą, że "kiedyś to wszystko było lepsze". Skoro tak, to jak wytłumaczysz postęp :?: :mrgreen:Cytat:
Z całym szacunkiem dla obecnych graczy, ale w tamtym czasach stężenie autorytetów na metr kwadratowy było ogromne