Cytat:
Nie dało się w filozofii wiele wymyślić od czasów starożytnych. Cała myśl filozoficzna w jakimś stopniu bazuje na tym co zostało wymyślone w starożytności. I tak się składa, że marksizm w dużym stopniu opiera się na myśli Jezusa. Wiesz, te całe wspomaganie ubogich, itp. W niektórych aspektach marksizm jest przeciwstawny naukom Jezusa, ale w większości jest zgodny, więc nic dziwnego, że Kościół w Ameryce zaczerpnął co nieco z marksizmu. Te dwie idee mają ze sobą sporo wspólnego.
Obie idee odwołują się do altruizmu, jak również obie są mistyczne i irracjonalne(irracjonalne jako oparte na wierze i czuciu, a nie logice i rozumie). Na tym się pewnie podobieństwa kończą. Chrześcijaństwo ma tyle wspólnego z "walką klas", nienawiścią, nawoływaniem do przemocy, przymusem i totalitaryzmem(które to elementy są naturalnymi i przyrodzonymi cechami marksizmu), co krzesło z krzesłem elektrycznym ;)
Cytat:
Natomiast całkowitym przeciwieństwem myśli Jezusa jest nietzscheanizm, który również jest przeciwieństwem marksizmu. Nietzscheanizm również bazuje na myśli Jezusa, ale bazuje na niej na takiej zasadzie, że wszędzie dodaje do niej zaprzeczenie. Nietzsche kiedyś powiedział: "Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi". I to jest całkowite przeciwieństwo tego co głosił Chrystus.
Filozofia Nietzschzego jest tylko rewersem altruistycznej monety, tyle że proponuje stać się katem zamiast ofiary. Obie myśli są zresztą wadliwe ;)
Cytat:
Ja jak najbardziej jestem za tym żeby Kościół Amerykański odłączył się od Watykanu dlatego wybór obecnego papieża mnie cieszy. Oby to był ostatni papież.
Zauważ jednak, że nawet jak Kościół Amerykański odłączy się od Watykanu, to wciąż pozostanie chrześcijańskim Kościołem, tak samo jak Świadkowie Jehowy są chrześcijanami, choć nie podlegają papieżowi.
Kościół Amerykański czy Latynoamerykański :?: Obawiam się, że się rozczarujesz, na rozpad korporacji nic nie wskazuje ;)
Cytat:
Ja w tym nie widzę nic złego. To jest bardzo pozytywne bo pogłębia podział między Kościołem katolickim i prawosławnym, a tym samym oddala jakąkolwiek szansę na zjednoczenie tych dwóch chrześcijańskich Kościołów.
Zjednoczenie jest niemożliwe, ponieważ oba kościoły to dwa światy. Na gruncie doktryny religijnej może jakiś ekumenizm jest możliwy, ale nie na gruncie kościelnej organizacji. Prędzej by prawosławni zmienili liturgię na naszą, a cyrylicę i kalendarz na zachodnie, niż te dwie organizacje kościelne się połączą ;) Pozycja i rola kościołów były zupełnie inne i to się nie zmieniło.
Cytat:
Im bardziej podzielone chrześcijaństwo, tym słabsze i tym lepiej dla mnie.
Czyżby neopoganin :?:
Cytat:
1)W kwestii antykoncepcji popieram stanowisko kościoła poza tym nie używanie środków antykoncepcyjnych zwiększa przyrost naturalny ;)
O to ciekawe i to mnie zawsze w katolicyzmie nurtowało - w jaki sposób np. nakładanie gumki jest "grzechem" i obrazą Boga :D :?: Ktoś bardziej religijny i kumaty w meandrach mi to sensownie przetłumaczy?
Cytat:
1)Z tego co się oriętuję to niedawno wynaleziona lek na HIV.
To reszta świata jest niedoinformowana widocznie w tej kwestii :roll:
Cytat:
Poza tym jeżeli robi się to z każdym nowo poznanym to się może zdarzyć. A jak się to robi po dłuższej znajomości to ryzyko spada do minimum
Choroby weneryczne to kwestia wtórna - zarówno stosowanie niektórych form antykoncepcji(np. prezerwatywy), jak i chrześcijańska wstrzemięźliwość i wierność w tych sprawach, sprzyjają ograniczeniu rozprzestrzeniania się różnych przykrych przypadłości. Wyjaśnij mi, co jest złego w antykoncepcji samej w sobie - tego nie mogę pojąć. Rozumiem logikę krk w kwestii aborcji, eutanazji czy in vitro. Ale antykoncepcja :?: