Ok, dość. Na 6.3 bez spolszczenia wykrzaczyło się po 51 rundach na amen, raz a dobrze. Powrót o jedną czy dwie i próby robienia czegokolwiek nic nie dają, po 51 CTD i do widzenia. Szkoda nerwów na granie i czasu na grzebanie w plikach.
Mógłbyś polecić mi jakiegoś moda, który może być nawet baaardzo zbliżony do podstawki co do mechaniki, zależy mi w zasadzie tylko na maksymalnie szczegółowej mapie Europy/ Świata, bardziej właśnie gęstej i szczegółowej niż po prostu dużej (w czystego Medka nawet fajnie się grało dopóki nieopatrznie nie sięgnąłem po modyfikacje) i jakiejś większej ilości budynków niż w podstawce. Od razu mówię, że Bellum po bardzo krótkim kontakcie w ogóle mi nie podchodzi. Możliwość rekrutowania takiej masy woja od pierwszej rundy i ultrapowolne działanie odstrasza, a paplanina o takim czy innym AI kompa to jak się zdążyłem przekonać tylko taka paplanina, komp to debil o po prostu różnych skłonnościach do wojowania, a bitwy najprzyjemniej rozgrywa się automatycznie bo to w mojej dziwnej opinii najsłabszy element tej gry :) Wiem, że na forum można znaleźć sporo informacji ale trudno nie testując wszystkiego (a każdy test trwa dłuuugo i wazy najpierw parę giga) poznać co jest czym.
PS: Co się dzieje, gdy następuje ostatnia runda, np domyślnie w roku 1560? Można grać dalej? Głupie pytanie, ale cele kampanii (i dużo więcej) spełniłem tylko w Third Age, ale tam rund ustawiłem sobie chyba z milion żeby się nie stresować :)
