Ja się zatrzymałem na bodajże 105 osadach, czyli grając Rzymem na jego historycznych granicach. No tylko Dacię sobie zostawiłem na dłużej :mrgreen:
Wersja do druku
Ja się zatrzymałem na bodajże 105 osadach, czyli grając Rzymem na jego historycznych granicach. No tylko Dacię sobie zostawiłem na dłużej :mrgreen:
Czy ja wiem.. U mnie Namnetowie z terenów dzisiejszej Francji tuptali sobie do Ziemi Świętej jak tam wojowałem :DD Szkoda że nie dotarli, bo mnie Bryty zaatakowały i poszli tam działać (i zarazem się bronić ;) )Cytat:
Zamieszczone przez AlbertAnastazia
Tak na szybko, to Al jest dość mądre, bo często ma zacne plany, jednak wykonanie tego to już porażka, ale czasem zaskoczył mnie komp działaniami o których we wczesiejszych częściach mogłem pomarzyć. Oczywiście poziom jest tak niski że nigdy się to nie udawało bo zawsze coś spierdzielili, ale jakiś tam potencjał chyba jest, przynajmniej takie są moje obserwacje ;)
Dziwne, mi moje protektoraty działają całkiem dobrze. Cypr pomógł mi z Sardes, pomaga z Kapadocją i Persją, a Nasamones (?) walczy ramię w ramię ze mną, Spartą i Macedonią z Markomanami w Europie (Rzymu nie ma :D), więc jestem akurat z tego aspektu zadowolony. A AI faktycznie potrafi zaskoczyć, ale jak wcześniej powiedziano i tak coś
***********
Upomnienie z wpisaniem do akt za używanie przekleństw.
Samick
AI zaskakuje tak jak wariat;)Cytat:
Zamieszczone przez Kriss94
Jak gralem Kartagina na legendarnym, to moj protektorat Liblia sam zalatwil Syrakuzy i Rzym :D. Co raczej wedlug mnie zle swiadczy o Ai:)
Skrina nie zrobię bo nie wiem jak. Ale podbiłem dużo całą Europe i afrykę zachodnią do Egiptu. Pominąłem tylko Azję mniejszą, bo nie chciało mi się z selkami walczyć. Za to wchłonąłem morze Kaspijskie i wschodnią cześć mapy.
Co do protektoratów mi działały w miarę przezwoicie i nawet reagowały na wyznaczone przeze mnie cele. No ale ten ruch co turę 3 armię + 2 floty + agenci jak nacja była mała.
Co turę mówiłem sobie że w następnej zaatakuję ten nieszczęsny Sardes i skrócę sobie męki. (Miałem z nimi i Selkami umowę handlową) Niestety zawsze miałem cos ciekawszego do roboty.
Dalej uważam że system raportów na początku rundy jest do poprawy bo jest irytujący i niewygodny. Zwłaszcza raport konstrukcji:
- nie otwiera okna prowincji.
- trzeba go zamknąć by otworzyć region i móc coś zbudować.
- przewija się zawszę do początku. (Później zacząłem przeglądać go od końca)
Trochę się namęczyłem zanim zrobiłem misje z podbojem (kontrolą) 30 całych prowincji.
Teraz spróbuje wygrać kulturowo.
Okno raportów bym zrobił trochę inaczej. Raport by mówił o tym, że w danej prowincji coś wybudowano i krótka lista ikonek co to jest. Zmniejszyłoby to ilość prowincji do przeglądania. Gdy przebudowujemy kilka prowincji, każda po 3 regiony oraz pojedyncze sztuki w różnych regionach. Widząc listę 20-30 regionów do spojrzenia, człowiek czuje się znużony.
Screeny robimy klikając f12. Działa we wszystkich grach ze steam.
Coś cicho się zrobiło na forum. Wszyscy grają w GTA V, czy może testują patcha 3 beta? Ja testuję tego patcha na zmianę z GTA V i powiem Wam, że póki co to sandbox wygrywa tą wojnę o mój drogocenny czas...
No cóż ja gram w lol-a i Kohan 2. Zmęczyłem się już trochę romkiem, i czekam na całego 3 pacza.
A ja zaraz mam kampe mp w Szoguna 2 ;)
Ale z was zdrajcy :D szczegolnie Ci grajacy w gta v :P Ja tam w wolnym czasie mecze romka bo zostalo mi jeszcze ostatnie 5 prowincji do skonczenia kampanii, ale przyznam ze pod koniec to gra sie juz tak na sile troche