-
Re: Centrum humoru
-
Re: Centrum humoru
http://www.liveleak.com/view?i=7ee_1280616170
Czy wy też czujecie narastające podniecenie oglądając trailer tego fil...tego szmelcu? :shock:
-
Re: Centrum humoru
-
Re: Centrum humoru
-
Re: Centrum humoru
Sa dwa okopy: niemiecki i polski.
I tak walcza ze soba, strzelaja do siebie, ale jak na razie zadna ze stron nikogo nie trafila. Az wreszcie jeden z Polaków powiedzial:
- Te, jakie jest najpopularniejsze imie niemieckie?
- Hmmmm... Moze Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i moze jakis jelen sie wychyli to go zastrzelimy. No i wolaja:
- Hans!
- Ja!? - Szwab sie wychylil... JEB! Dostal kulke.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Nastepny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostalo tylko kilku... Siedza te szwaby i mysla:
- Moze my tez tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imie polskie?
- Moze Zdzichu?
- Ja gut!
I rycza:
- Zdzichu!
- (cisza)
- Zdzichu!
- (cisza)
- Zdzichu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB
-
Re: Centrum humoru
Jedzi bogaty facet autem, zatrzymał się na poboczu, otwiera drzwi i BUM! Jakiś kierowca urwał mu drzwi!
Facet wychodzi i wrzeszczy:
Nie! Moje drzwi, moje drzwi!
Przechodzień patrzy się na niego i woła:
-Panie! Co się pan drzwami martwisz, rękę panu urwało!
- No kur*a! Rolexa też szlag trafił!
---------
Mąż mówi do żony:
- Kochanie tak ciepło, a ty sie męczysz z myciem podłogi, lepiej byś wyszła na dwór i umyła samochód.
-
Re: Centrum humoru
- Gospodarka w głębokiej d*pie. Trzyma się tylko dzięki strumieniowi pożyczek. Władza dawno osłabła, oprócz urzędników. Upada moralność i obyczaje. Mężczyźni, kobiety, nawet dzieci chleją na umór, panuje seksualne rozpasanie. Czytanie książek jest obciachem. Rządzący już dawno oderwali się od rzeczywistości i wierzą w swoją boskość. Trwają nikomu niepotrzebne spory z sąsiadami i prowokacje. Siły zbrojne nie są w stanie chronić kraju i grabią swoich obywateli...
- Sasza, przestań czytać gazety i weź się do nauki.
- Ja się przecież uczę, o przyczynach upadku Imperium Rzymskiego.
Panna młoda do świeżo poślubionego małżonka, gdy ten zaczyna nerwowo zrywać z niej ubranie przed nocą poślubną:
- Chcę, abyś się zachowywał kulturalnie, jak przy stole i nie traktował mnie jak dziwki!
Zaskoczony takimi słowami mąż przerywa rozbieranie żony, rozbiera się spokojnie, przygładza włosy, kładzie się do łóżka i spokojnie okrywa się kołdrą.
- Tak lepiej?
- Oczywiście, że lepiej!
- Wspaniale, najdroższa. W takim razie bądź łaskawa i podaj mi tutaj c*pę, proszę...
-
Re: Centrum humoru
Żona do męża:
- Kochanie, dzisiaj w tramwaju trzech mężczyzn ustąpiło mi miejsca.
- I co, zmieściłaś się?
Przychodzi żona do domu i widzi męża leżącego w kuchni na stole, zupełnie nagiego, obsypanego mąką...
- Co się stało? Pyta mocno zaniepokojona.
- Przecież kazałaś mi ukręcić ciasto na jajach...
-
Re: Centrum humoru
Przychodzi pijany maz do domu i krzyczy pijackim glosem
-Halila Halina !! przynies miske bede rzygać !
zona zaniepokojona biegiem przynosi miske a maz
-Halynaa zmiana planow zesralem sie :D
-
Re: Centrum humoru
Jasiu wraca do domu cały podrapany i mama do niego mówi:
-Jasiu co ci się stało?
-No jechałem na rowerku i się przewróciłem.
-No ale rowerek jest zepsuty ma zniszczone siodełko.
-No tak, ale to był pożyczony rower i tak naprawdę wjechałem w krzaki.
-No ale widziałam jak dzisiaj rano ścinali krzaki.
-No tak ale ja tak naprawdę przytruciem się na żwir.
-Ale ja widziałem jak robili nowy beton.
Jasi się wkurzył i mówi:
-Kot jest mój i będę go pier**lił czy to się komuś podoba czy nie.