Siatkówa - Ogólnie

Co tu dużo mówić Ruskie tradycyjnie pokazali nam gdzie jest nasze miejsce w szeregu. Forma przyszła ale nie na ten najważniejszy turniej a może tej formy nigdy nie było tylko Ligę Światową olali inne ekipy a my to wykorzystaliśmy. Cztery lata temu przynajmniej była walka dziś była Żeś niewiniątek. Dobranoc. ( Dysortografia stwierdzona od 10 lat) nad czym ubolewam. (Powinno być [bRZEŹ[/b]) ;)
PS. Co nie zmienia faktu że Siata i tak jest lepsza w Polskim wykonaniu od Piłki Nożnej przynajmniej wychodzimy z grupy regularnie ;)

Szczerze powiedziawszy to faktycznie chłopaki z całej tej 4 to zaniżali poziom. Dobrze się stało, że odpadli, bo zdecydowanie nie zasługiwali na nic więcej z taką grą - na tle zupełnie przeciętnych Ruskich. Przykro to mówić ale nasi o pikowali z formą. Teraz będę kibicował Włochom bo chłopaki z USA zajebiście zagrali.
Jak ja pamiętam co praktycznie ci sami Rosjanie robili w finale LŚ z Brazylią, jak Mihailov grał to teraz nawet 50 % tego nie zagrali. Nie wiem co się naszym stało. Grali fajnie z Włochami, a potem szli równo do poziomu, hmm Wlk. Brytanii?

W siatkówce jest ciągłość szkoleniowa, pokoleniowa, jakiś zamysł dotyczący całości dyscypliny, i już mi przeszło po wczorajszym...Skończyła się forma i cała bańka nadziei prysła ;) Mało tego Olimpiady nam nie wychodzą specjalnie, a szkoda bo mozna wtedy mając medal zapracować na emeryturę olimpijską, chociaż akurat w tej dyscyplinie nie należą zarobki do słabych ;)
Ku pokrzepieniu sympatyków siatki i tym co naszym kibicują, taka z wiki notka. Ja widać poniżej zawsze w czołówce, nie ma tu miejsc bez podium, też nie najgorszych :)
Igrzyska Olimpijskie

1. miejsce – 1976

Mistrzostwa Świata

1. miejsce – 1974
2. miejsce – 2006

Mistrzostwa Europy

1. miejsce – 2009
2. miejsce – 1975, 1977, 1979, 1981, 1983
3. miejsce – 1967, 2011

Puchar Świata

2. miejsce – 1965, 2011

Liga Światowa

1. miejsce – 2012
3. miejsce – 2011

Ja bym powiedział, że to bardziej para się skończyła; za dużo chcieli w jednym sezonie i nie starczyło sił. Nie wierzę, że Polaków i USA spotkał ten sam los tylko przez przypadek. A tacy Włosi nagle zajebiście zaczęli grać. Brakło sił i to było widać, bo w 1szym meczu Włochów ładnie pykaliśmy - pewnie z tymi samymi Włochami wczoraj byśmy dostali 3:0.

Coś nie poszło ale Anastasi jest OK mam nadzieje że zostanie. Choć za 4 lata to pewnie skład naszych się mocno zmieni i Bóg jeden wie kto będzie grał w tej reprezentacji.

Podobną mam nadzieję, bo taki jest dorobek Anastasiego i to jest moim zdaniem, biorąc pod uwagę realia polskich dyscyplin- fenomenalne osiągnięcie.

Cytat:

---

3 lutego 2011 decyzją Zarządu PZPS na trenera został wybrany Andrea Anastasi. 23 lutego podpisał kontrakt. W tym roku stawał z reprezentacją na podium trzech międzynarodowych imprez: Liga Światowa (3 miejsce), Mistrzostwa Europy (3 miejsce), Puchar Świata (2 miejsce). Zapewnił również występ na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

---

Cytat:

---

W następnym roku reprezentacja zdobyła złote medale Ligi Światowej 2012, zwyciężając w ścisłym finale 3:0 z reprezentacją USA

---

Cytat:

---

odi.profanum

---

bardzo zasadne stwierdzenie, myślę ze tu jest też powód do zastanowienia ;)

Rosjanie zrobili z Brazylią to samo co z USA w grupie :). Zastanawiam się jak tego Brazylia nie wygrała, mieli już piłkę meczową w 3 secie, taka drużyna. W tajbreku Rosjanie ich zdemolowali :shock:

Nie lubię Rosjan i tego nie kryję ale za taki mecz należy im się szacunek za wykazany chart ducha i walkę do końca. Tego zabrakło mi w meczach Polaków mam nadzieje że chłopaki potrenują trochę więcej a trochę mniej będą reklamować Monte ;)

Brazylia padła ofiarą- wiarą w nazwiska, co Giba wyprawiał swego czasu najlepszy siatkarz świata? Bez komentarzy, zawalił jednego w sumie seta, końcówkę...Plus inne już zgrane nazwiska, ale to ich wieczny problem, dla wielu to ostatnia olimpiada. Jak wcześniej napisaliście, 2-0 i 3 set tylko Brazylia wie dlaczego tak się to skończyła...Kacapów nie lubiłem, nie lubię i nie polubię, chociaż kulturę mają ciekawą, ale życzę im zawsze w sporcie przegranych, niestety pokazali że potrafili zagrać siatkówkę z kosmosu, to co zrobili w ostatnim secie to majstersztyk, a trochę grałem w siatkę, więc mam mieszane uczucia przy takich meczach. Jedyne pocieszenie dla pseudodziennikarzy że przegrała nasza reprezentacja z mistrzami olimpijskimi :)
-
Z naszego podwórka, miejmy nadzieję że nasze medialne szczekaczki dadzą spokój naszym siatkarzom, Anastasi zostanie i będzie znowu podium na najbliższych rozgrywkach :roll:

Ja w tym finale początkowo nikomu nie kibicowałem, ale potem jednak Rosjanom. Najpierw dlatego, że byli słabsi, a potem bo zrobili na mnie duże wrażenie. Także Brazylia w zespołach na olimpiadzie nie najlepiej, jeśli 1 złoty i 2 srebrne można tak określić :D

Co się tyczy naszego poletka, to Anastasi musi zostać! Ale to prawda, już się podnoszą głosy, że popełniono błąd, że "szczyt formy osiągnięto nie na igrzyskach" itd, itp. Nikt jednak się nie zastanawia, że mogliśmy zostać bez zwycięstwa w Lidze Światowej i bez medalu na igrzyskach.