Rewelacyjny Inter :)
Wersja do druku
Rewelacyjny Inter :)
Szkoda Bayernu. Antyfutbol znów wygrał... Smutne, że Bayern cisnął a Inter miał ze 3 kontry, które wykorzystał. Zwycięzców się nie sądzi, taka jest piłka, ze Bayern grał a Inter strzelał. Wielka była Barcelona, bo grała wielką piłkę w tamtym sezonie. Inter nuda, kontra, nuda. Niemniej gratulacje dla "wielkiego Jose". Bardzo fajnie, że Zanettiego doceniono. Co jak co ale to jest geniusz, tyle lat i tak grał z Messim na Camp Nou jak z dzieckiem, coś pięknego. Wielki piłkarz.Cytat:
Zamieszczone przez Aquila
I bardzo dobrze tak Niemcom 8-) Inter mnie nie zawiodl :mrgreen:
Jestem osobą, która raczej unika oglądania meczy piłkarskich, gdyż uznaję za stratę czasu spędzenie 2 godzin na patrzenie jak 20 chłopa lata od prawej do lewej strony boiska za piłką, dlatego jeżeli oglądam jakieś mecze piłki nożnej, to albo finał ( jakiejś ligi, etc ) albo mistrzostwa świata.
Ale muszę powiedzieć, że nawet totalny amator piłki zauważa pewne szczegóły. Oglądając wczorajszy mecz i styl grania obu zespołów, po prostu dusza się radowała ( szczególnie patrząc na Inter ). Szybkie, zwinne podania, często nawet bez przyjmowania piłki, telepatyczna wręcz komunikacja w niektórych akcjach ofensywnych, częsta improwizacja przy tworzeniu nowych akcji na polu przeciwnika, po prostu miodzio. I teraz jak to się dzieje, że oglądając mecze naszej reprezentacji, albo dowolny mecz polskiej ligi piłkarskiej, mam ochotę iść do kibla i zwrócić wczorajszy obiad ? Stoi kilku ( często łysych ) matołów, poruszają się i kopią jak zaprogramowane roboty, zanim jeden do drugiego poda, musi się obrócić w kółko ze dwa razy, aby nie przegapić przypadkiem lepszej okazji do podania, jak już poda, to jego kolega oczywiście musi stracić 4 sekundy żeby piłkę przyjąć i ustawić na prawą nóżkę, jak brakuje pomysłów, bo schematy wyklepane na treningach się skończyły, to jedynym ratunkiem pozostaje bezmyślne kopanie w kierunku bramki ( a'la Krzynówek ). Nieważne jak, byle by kopnąć.
Czemu inne kraje nie mają problemu z normalną grą w piłkę ? Nasi południowi sąsiedzi - Czesi, wymiatają na każdych mistrzostwach jako drużyna narodowa. Na ostatnich Rosjanie pokazali, że grają lepiej od Holendrów, Niemcy - mimo iż strasznie techniczni i schematyczni - mają na tym polu taką przewagę, że przegrywają jedynie z najlepszymi z najlepszych.
Irytuje mnie podniecanie się polskim footballem, bo tego gówna po prostu nie da się oglądać. Nie pamiętam kiedy ostatni raz jakikolwiek nasz zawodnik ( może poza Smolarkiem ) wykonał akcję na miarę chociażby europejskiej klasy. U nas piłka zeszła na psy i jest grana tylko dla pieniędzy. Weźcie pierwszy lepszy mecz ligi włoskiej, i porównajcie go z jakimś z naszej 'ekstraklasy'. Smród u ubóstwo.
Od razu widać, że to co napisałeś o oglądaniu meczy przez siebie to prawda. Wczoraj Inter nie zagrał nic rewelacyjnego; potrafili jedynie strzelić dwie bramki z właściwie trzech klarownych sytuacji, które sobie stworzyli w całym meczu. Natomiast Bayern zmiażdżył włoską drużynę w ogólnym procencie posiadania piłki. To, że mecz zakończył się 0:2 dla Interu zawdzięczać oni mogą temu, że w większości akcji obronnych uczestniczyło 8 a nawet 9 zawodników. Po prostu ulepszone catenaccio.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Marne porównanie :? :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Niestety, ale liga polska ssie :?
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci
...przechodzę do Realu Madryt - wyjawił José Mourinho dla niemieckiej stacji Sat.1.
Nie lubie wloskiego futbollu ale jeszcze bardziej nie cierpie niemieckiej pilki :lol: wiec dobrze ze Inter wygral :lol:
Jose w Realu...zapowiada sie wiec trzesienie ziemi na rynku transferowym oraz pasjonujaca wojna pomiedzy Katalonia a Kastylia ;)
Też nie lubię niemieckiej piłki, ale wczoraj ładnie grał Bayern. A Robben <3. Do tego zawsze kibicuje drużyną, które grają przeciwko Włochom ( albo reprezentacji, albo klubom ). Fajnie z Włochów kiedyś Juve grało, ale to było z 5 lat temu.Cytat:
Zamieszczone przez zajac
A Mourinho w Realu sobie długo nie potrenuje, nikt nie zdzierży grania u siebie z kontry, strzeleniu gola i graniu na 1:0. Ciekawe czy przerobi Kake, Ronaldo, Higuaina i Benzema na żołnierzy, którzy będą posłusznie cały czas grać, to co Mourinho powiedział, czy może trochę jak del Bosque - nie będzie przeszkadzał gwiazdom ;) ?
Mourinho może wylecieć. On nie zbuduje drużyny w 1 sezonie, tak jak nie zrobił tego w Interze. On potrzebuje na to czasu. A Real płaci i chce mieć wyniki, dlatego nie wiem, czy po pierwszym sezonie - w razie braku natychmiastowych sukcesów - będzie tolerować tłumaczenia. Jakby dali Jose całkowicie wolną rękę to by mogło być OK, ale tego nie zrobią, bo nazwiska muszą grać, żeby leciała kasa. Gonzalo i tak chyba odejdzie w tym okienku, a to jeden z bardziej produktywnych piłkarzy Królewskich.
Za to Barca kupiła Villę i dała Ibrahimovicowi wolną rękę z decyzją o swojej przyszłości. Wobec obniżki formy i prawdopodobnego odejścia Henry'ego, możliwe, że Ibra - jeśli zostanie - będzie często pojawiać się w Barcy na skrzydle. Teraz kupią z Arsenalu Cesca, bo Iniesta drugie tyle co pogra, to leczy kontuzji, chociaż jest w optymalnej formie świetny. A Cesc nie dość że wychowany w Barcelonie, to z resztą rozgrywających świetnie klepie piłkę w kadrze Hiszpanii, więc szybko się zgra. Obrona nie wymaga już żadnych szlifów dopóki Puyol się trzyma, potrzeba tylko, żeby Dymitro i Gaby się porządnie rozegrali i uzyskali optymalną formę.
40mln za 30latka... Nawet nie wiedziałem, że Barca taka chętna do wydawania kasy, ponoć jeszcze Fabregas lub Silva mają dojść.