Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Tak dla próby włączyłem sobie wczoraj Romka II patch 3 beta, poziom bardzo trudny. Zagrałem Rzymem,po podbiciu całej Italii i Ilirii zaatakowali mnie Bojowie. Myślę super coś się dzieje :) .
Pełna armia zaatakowała jedno z moich miast w Ilirii, postanowiłem rozegrać bitwę ręcznie choć nie dawałem sobie większych szans walcząc tylko garnizonem. Jakież było moje zdziwienie gdy mając 2 oddziały hastati i kilka jednostek milicji miejskiej , oraz miotaczy powstrzymałem całą armię Bojów, oni po dwóch atakach frontalnych, które powstrzymałem, po prostu stanęli bezczynnie. Cóż, desperatem i masochistą nie jestem, beta ląduje na półeczkę, może doczeka lepszych czasów :lol:
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To zachowanie że cała armia atakuje w jednym miejscu nie zostało w ogóle poprawione względem wersji premierowej
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat z totalwar.com:
(..."As a programmer myself I know how long bugfixing can take. Even for less troublesome code you can waste a day achieving nothing. It's propably faster to make Rome3 than fixing this mess."...)
Wczoraj wlaczylem gre i po pol godziny ze wstretem nacisnalem alt-f4 ,kiedy zobaczylem bezladna kupe legionistow a glowa kazdego latala w inna strone jakby dostali wscielkizny.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja postanowiłem odpalić grę dopiero w grudniu, szkoda nerwów, i wam polecam to samo. O ile oczywiście będą jeszcze poprawiać, a nie poprzestaną na zbiciu hajsu i dobranoc. :|
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No to jak tam chłopaki jest. Dalej uważacie że wieszcząc niezdolność Warscape do uczynienia z RTW2 wspaniałej gry trolowałem i przesadzałem? 8-)
Może pora na jakieś podsumowanie pod koniec pierwszego miesiąca grania?
Moje jest następujące:
CA zrobiło jak zwykle. Marketing napięty na 100%. Niekompetencja na jakieś 90%. Do tego mix tajemnicy i obietnic.
Tadaaa - mamy wspaniałą kaszankę.
Lusted na twcenter wypisuje czego to oni nie robią żeby grę poprawić, ale tak naprawdę trzeba się zastanowić nad tym co robili w takim razie przed premierą.....
Beta testy w przedszkolach?
Nieeee, po co........ Beta testy CA zawsze załatwia w ten sam sposób. Korzysta z graczy kupujących ich produkt w pierwszej cenie, a skończonym i uporządkowanym produktem nagradza tych, którzy kupują go w cenie -70%.
Ciekawa strategia, nieprawdaż? Taka kara dla najbardziej fanatycznych fanów :lol:
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Też macie tak gdy bronicie jakiejś osady i zatakują pierwsza "falą" to potem stoja gdzieś poza murami i nie atakują dalej ? Ma sie coś w tej kwestii poprawić w 3 patchu ? I czy jest może jakiś mod przyśpieszający bitwe bo gdy nie atakują to długo musze czekać na zakończenie bitwy. Z góry dzieki za odp:)
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Możesz ograniczyć limit czasu na bitwę do minimum i w ten sposób skrócić czas oczekiwania.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Niesmiertelnik
No to jak tam chłopaki jest. Dalej uważacie że wieszcząc niezdolność Warscape do uczynienia z RTW2 wspaniałej gry trolowałem i przesadzałem? 8-)
Może pora na jakieś podsumowanie pod koniec pierwszego miesiąca grania?
Moje jest następujące:
CA zrobiło jak zwykle. Marketing napięty na 100%. Niekompetencja na jakieś 90%. Do tego mix tajemnicy i obietnic.
Tadaaa - mamy wspaniałą kaszankę.
Lusted na twcenter wypisuje czego to oni nie robią żeby grę poprawić, ale tak naprawdę trzeba się zastanowić nad tym co robili w takim razie przed premierą.....
Beta testy w przedszkolach?
Nieeee, po co........ Beta testy CA zawsze załatwia w ten sam sposób. Korzysta z graczy kupujących ich produkt w pierwszej cenie, a skończonym i uporządkowanym produktem nagradza tych, którzy kupują go w cenie -70%.
Ciekawa strategia, nieprawdaż? Taka kara dla najbardziej fanatycznych fanów :lol:
miałeś 100% rację
- generalnie mieliśmy do czynienia z wielkim oszustwem - począwszy od CA, poprzez segę, a kończąc na przekupionych(w najlepszym razie po prostu baaardzo nie trafionych!) recenzjach.
ps. tak porównuję filmiki z "alphy" z filmami z wydanej bety,i aż dziwię się, że ci goście nie ponoszą konsekwencji prawnych za wyłudzenie od setek tysięcy ludzi kasy na całym świecie za tak wybrakowany produkt.
Gotta say the biggest reason why I stopped playing was because I found it just...not fun.
Maybe it's me. Maybe it's compounded by the laggy/stuttering battles/campaign graphics (especially the campaign graphics).
I don't really know what it is, but this game just isn't as fun as it used to be.
I don't really care about building new buildings because the only variation is a III to a IV.
I don't really care about my generals/faction leaders because there's no family system, the trait system UI is boggy/confusing/difficult to access. Not to mention that they die off in a dozen turns.
I don't really care about navies because they'll just lose to transport fleets anyway.
I don't really care about my capital because I'm playing Pontus and for some reason despite owning the entire right half of the map my capital city can't even look cool enough to have walls (and I can't switch my capital to another city I could be proud of).
I don't really care about my units because I have laggy internet so right-clicking to open up their detailed description webpage takes forever.
I don't really care about the quality of my soldiers because the A.I. kind of just takes it regardless and my men all blob up/overlap anyway so I can't see any cool animations. Not to mention that battles take about 5 minute each and I wouldn't have time to appreciate the fights anyway.
I don't really care about the campaign because I spend more time surfing reddit on my phone when playing than actually playing. I don't really care about the faction politics because - wait, what? There are faction politics?
I don't really care about army formations because it's not going to affect how I win anyway. I don't really care about siege defenses (or researching siege hold-out time) because the enemy is just going to torch my gate and throw themselves enmasse at my boiling oil. (while my slingers on the wall only shoot with one row of men and do less damage than slingers on the ground while taking just as much damage)
I don't really care about researching new tech because I'm too disconnected from the progression - I mean I get it in 4 turns, which translates to about 3 hours time in real life.
Yeah I dunno, just nothing in this game seems to feel inspiring or eggs me on further. I don't feel like I'm doing anything, it all feels pointless and tiring.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
umbrecht,
swego czasu chyba Washington Post pisał o największych hejterach danych produktów i wyszło z badań, że najbardziej krytyczni są największymi ..........zwolennikami marki, zwykle gdy produkt spełnia ich wymagania, ci nie doszli hejterzy są najzagorzalszymi ambasadorami marki - ale gdy ten ukochany produkt nie spełnia ich oczekiwań stają się jego najzagorzalszymi krytykami - z obawy o jego jakość.
dokładnie tak samo jest tutaj, ci najbardziej aktywni z krytyków romka są najbardziej emocjonalnie związani z serią.
zresztą wystarczy spojrzeć na datę rejestracji, ty i kilku nielicznych sezonowych "fanbojów" pojawiliście się kilka dni przed premierą - co prawda nie jest to ostateczny dowód, ale jest coś z tym na rzeczy ;)
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
O widzę, że zrobił się nam kącik literacki :D . A tak poważnie Umbrecht, podziwiam Twą niezachwianą wiarę w tą betę ,ale niestety Jesteś w mniejszości, szkoda Twego czasu i energii, "dzieło" CA samo się obroni jeśli zostanie w końcu załatane, a na razie według mnie na obronę nie zasługuje ;)