Snow pokazał, że jednak jest tak samo głupi jak inni Starkowie. Śmieszne biorąc pod uwagę jak chwilę prędzej mówiono, że jest lepszy od Stannisa bądź Manca.
Bitwa nastawiona na efekty i żeby ładnie wyglądało. Chciałem się przyczepić do tego ile to na tej północy jest jeszcze wojska mimo tych wszystkich bitew, ale biorąc pod uwagę ilość wojsk z Doliny można założyć, że została zachowana jakaś tam proporcja.
Cytat:
No i nikt nie zauważył 2 armii która przeszła przez całą północ...
Oczywista głupota, zresztą w poprzednich odcinkach Jaimie wytykał Freyom (z których swoją drogą według mnie do przesady zrobili wprost jakieś "ludzkie śmieci") że ci nie wystawili straży po czym Brienne podeszła pod sam obóz zanim ją zgarnęli... Ale samo to pojawienie się wojsk z Doliny można by jakoś jeszcze uzasadnić. Opcja przejścia po cichu przez Fosę Cailin odpada. Za to może desant? Naciągane i nie tłumaczy skąd pojawili się nagle w samej bitwie, ale zakładając dodatkowo, że uzyskali pomoc Manderlych jakieś tam ręce i nogi ma.
Cytat:
Te stosy trupów i wspinający się po nich żołnierze
Ja do tej pory nie mam pewności co widziałem. Tam pośrodku pojawiły się te górki usypane z trupów? Przez chwilę pomyślałem, że może bitwa przeniosła się tam gdzie mieli być okopani Starkowie.
Z innych błędów rzuciło mi się to, że ten dziki bał się kawalerii. Po czym po tym jak się starły te obu stron Bolton zaczął obie masakrować... bez sensu jeżeli to on miał w tej kwestii dużą przewagę.
Cytat:
Bezładna rąbanina w błocie.
Akurat tego bym tej bitwie nie zarzucił. Raczej wręcz przeciwnie, wyglądała trochę jak odrysowana przy pomocy linijki z wojskiem ustawiającym się idealnie w półokrąg czy kawalerią ścierającą się perfekcyjnie tuż obok Snowa.