Dzięki wielkie, kupię Rome II, a później może kupię Attilę.
Wersja do druku
Dzięki wielkie, kupię Rome II, a później może kupię Attilę.
Także pod względem długości trwania tur Attyla prezentuje się zdecydowanie lepiej (1/4 roku na turę vs 2 lata na turę). W Rome II (bez modów i w głównej kampanii) zanim wyszkolisz maksymalnie agenta lub generała, to Ci zemrą ze starości. Za to zaś od początku jest większa wszechstronność agentów - w Attyli np trzeba dopiero odpowiednio wyszkolić zabójcę (czempiona), by mógł trenować nasze wojska.
Typowy klimat starożytności jednak nieco bardziej trafia w me gusta, niż jej schyłku, więcej godzin więc spędziłem nad Rome 2 niż jej następczynią (głównie single).
Mnie wciąż wkurzają CKM na wieżyczkach potrafiące wystrzelać 1/5 oddziału i jeszcze ta śmiertleność generałów przez którą aż strach ich używać w bitwach :twisted:.
Na wieżyczki mam balisty, bez tego faktycznie bardzo wkurzają w Attyli. Choć ostatnio AI mnie pozytywnie zaskoczyło - desantem zniszczyło mi wszystkie 3 balisty, gdy były zajęte niszczeniem wieży w jakiejś podrzędnej osadzie. A że reszta moich wojsk to byli strzelcy konni (Awarowie), to nie bardzo miałem czym ich obronić.
Myslę że kwestia ostrzału prowadzonego z wież najlepiej została zrobiona w Medieval2 gdzie ogień z umocnień uaktywniał się dopiero w bezpośredniej bliskości swojej jednostki a nie "sam z siebie" tak jak to ma miejsce w dwóch odsłonach Rome i Attila.Chociaż bym skłamał gdybym powiedział że w przypadku obrony osady nie jest wielce pomocny i daje spore wsparcie walczącym oddziałom ale nie kiedy jestesmy stroną atakującą.
Patch, przy okazji dodatku Karola Wielkiego, właśnie ogranicza szybkostrzelność i celność wież, Panowie.