Chyba niezbyt często.
Wersja do druku
Chyba niezbyt często.
Jest przecież napisane, że ostatnio edytowany 8 maja
No to równie dobrze tego tematu mogłoby nie być.
Takie pytanko co do zasad:
Jeśli ktoś pokonał mi armię i oblega mi ją potem w forcie, to nie mogę próbować się wyrwać (mimo, że np. mam silniejszą armię i punkty ruchu, bo jestem w kolejce przed nim). Ale jeśli chce odbić oblężenie zewnątrz armią tak silną, że bez tej armii w forcie i tak by sobie poradziła, to mogę atakować?
Wydaje mi się, że to całkiem logiczne i tak jest, czyli możesz atakować.
Też tak uważam, ale warto się upewnić.
Z zewnątrz możesz atakować nawet jedną jednostką. Chodzi o to, aby nie ruszać armii w środku, ona jest w stanie walczyć, ale nie ruszyć się z miejsca.
No ale skoro armia w forcie została turę przedtem pokonana to chyba nie można nią atakować, jeżeli drugi gracz poinformował o tym w odpowiednim temacie. Zawsze mówi się by "nie odbijać oblężenia od środka". Chyba, że jeszcze mało wiem :)
Edit:
Ach ok, nie doczytałem :|Cytat:
Z zewnątrz możesz atakować nawet jedną jednostką
Czyli nie używać samych jednostek z wewnątrz. Czasem tak jest, jeśli poza zamkiem nie ma w zasięgu innej jednostki.
Do następnej zmiany regulaminu przydałoby się zarządzenie, że można zerwać PoNa z jedną turą czekania, jeśli państwo z którym mamy PoNa blokuje nam statki w portach, lub na morzu - oraz gdy blokuje drogi na lądzie. Póki co regulamin mówi tylko o armiach stojących przy armiach i miastach wroga, i co do natychmiastowej możliwości ataku - powinna ona pozostać tylko w tym przypadku. Natomiast uważam, że w przypadkach powyższych powinno się dać możliwość skracania czasu oczekiwania po zerwaniu PoNa z państwem blokującym do jednej tury. To jest i tak tylko małe oddanie sprawiedliwości blokowanemu. Nawet się zastanawiałem czy by nie podpisać tego pod dozwolenie natychmiastowego ataku, ale to prowadzi z kolei do zubażania rozrywki i nadużyć w drugą stronę.
EDIT: Ten okres zerwania PoNa skrócony o turę powinien być oczywiście OBUSTRONNY. Blokujący nie powinien mieć prawa zaatakować państwa blokowanego.