Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez tomciopogromcio
Czyli grafika................ Wolę to niż to co mamy w innych strategiach, gdzie wcale nie widać szczegółów jednostek itp. rzeczy już pisze któryś raz
Jak już widać to niech będzie widać porządnie, nie podoba mi się robienie na pół gwizdka. Już abstrahując - o ile faktycznie nie wszyscy zauważą błędy w jednostkach, o tyle usunięcie Seleucydów jest trudniejsze do zignorowania. A nawiązując jeszcze do wypowiedzi Kuby, autorzy nie wydają się brać do serca sugestii fanów.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Tomciopogromcio. Powiedz mi na podstawie czego mamy oceniać historyczność oraz ogół "dobrze" wykonanej pracy jak nie na screenach, skoro nic innego nam nie dali?
Oprócz screenów ukazujących ich niekompetencje oraz licznych kłamstw z ich strony nie dostaliśmy nic, na czym moglibyśmy bazować nasze opinie o nadchodzącej grze. Dlatego też wielu podchodzi sceptycznie. Wszystko, co do tej pory nam CA ukazało zawiera od groma wad, błędów, niedociągnięć. Postawa samej firmy odzwierciedlana przez posty ich "ministra ds. propagandy" Lusteda również nie napawają optymizmem, gdy ten kłamie community w żywe oczy.
Ja nie mam już powodu, by czekać na te grę z zapartym tchem, ponieważ już teraz wiem, że będę musiał czekać na mody, które ten cóż... szajs poprawią.
Już teraz. Już na +/-pół roku przed wydaniem gry wiem, że będę musiał czekać na mody. To chyba świadczy o czymś. O moich wygórowanych wymaganiach? Nie sądzę. Raczej o tym, że CA nie da nam tego, co nam obiecali.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Ale przecież nie muszą brać pod uwagi sugestii fanów, jest to ich projekt, to oni mają prawa autorskie itd. To tak jakby piosenkarz w połowie pracy nad tekstem piosenki gdzieś wkleił te połowę tekstu, a nagle wszyscy by pisali, że jedno słowo nie pasuje i byli jednoznaczni, w ocenie jakie słowo powinno je zastąpić, wątpię by ktokolwiek je zastąpił i jakby się w ogóle czuł, że ktoś chciałby zmieniać jego autorską wizję. To można odnieść do każdego, nawet prostego człowieka, który robi coś całkowicie samodzielnie i po swojemu (być może i tutaj wśród nas ktoś taki jest). Zwłaszcza, że nie wiedzą, czy słowo jakie sobie wymyśli pasuje do drugiej części, jeszcze nie ujawnionej.
UP. Mody też należą do danej gry i też są własnością twórcy gry (co akurat doskonale wykorzystuje EU). Myślę, że teraz tak narzekacie wiedząc, że modów prędko nie będzie i wielkich możliwości moderzy i tak nie mają jak kiedyś to było. Tak być może rzeczywiście na te drobiazgi by nie było takiego narzekania. Być może społeczność TW przez lata za bardzo się przyzwyczaiła do modów, wiele gier z oczywistych chociażby powodów nigdy nie mogła być modowana (FIFA :P) czy z innych powodów. Być może to, że pierwsze artykuły branżowe wychwalają tą grę, a tutaj jest strasznie krytykowana, zależy od tego, że pewnie z 99,9% graczy nie grało w żadnego moda do żadnej gry, a wy się do nich przyzwyczailiście, teraz wam się je zabiera. Być może to dlatego, nie wiem, bo was nie znam i nie mogę ocenić xD.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Ale skoro oni robią projekt ,,zgodny" historycznie - no cóż nie jest to dziedzina twórcza, są to suche fakty. Coś było albo nie. I koniec. Tworzyć to sobie można w warhammerze.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Otóż być może i to jest wasz błąd, oni tylko i wyłącznie tworzą i od nich zależy na ile chcą się wzorować historią, a na ile całkowicie sobie coś wymyślić. Wątpię, że będą kandydować na nagrodę nobla w dziedzinie historii (jeśli taki jest), za to, że zrobili ekstra grę w 100% historyczną (gdyby taka była). I nawet jak coś tam powiedzieli, że będzie najbardziej historyczną grą w historii serii, to nie znaczy, że jak jakiś błąd jest to POWINNI go zmienić (już nie mówiąc o tym, że muszą). I powiem więcej nie może to powodować obniżenia subiektywnej oceny gry (jedynie obiektywną co oczywiste i co czynicie). Zwłaszcza jeśli słowo (i zarazem być może hasła marketingowego) dotrzymają i gra rzeczywiście będzie najbardziej historyczną grą serii, bo przecież seria raczej z historyczności nie słynęła.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Prawie nic nie zrozumiałem z tego posta :lol:
A co do sedna sprawy historyczności gry; nie ma szans żeby była w 100% historyczna, i taką się też nazywać nie może. Raczej osadzona w realiach historycznych. Tyle w tym temacie ;)
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Wasze krytykowanie podsunęło mi też inny przykład. Zakładając, że "będzie najbardziej historyczną częścią serii" miało być tylko hasłem marketingowym. Musiałbym, wchodzić na forum krytykując np. płyn do naczyń, że musiałem się namęczyć bo rzeczywiście myć naczynia (kiedy w telewizji pokazują, że wlewa kropelkę do zlewu, wkłada talerz do wody w tym zlewie i wyjmuje umyty i tak z 20 talerzami na tej kropli płynu). Musiałbym pisać, że to beznadziejny płyn, totalne dno i nie da się nim nic zmyć. Nie wspominając o innych płynach. A tymczasem tym płynem rzeczywiście by mi się najlepiej zmywało i był rzeczywiście najlepszy (tylko w reklamie pokazali, że zmywa sam). Ludzi bym zniechęcił do kupowania go taką opinią, by szukali innego, a tymczasem także moja opinia jest taka, że on jest najlepszy, choć nie idealny. Czy rzeczywiście tak wierzyście reklamom i bulwersujecie się, że kłamią? Chyba nikt nie jest takim idiotą (tutaj piszę poważnie) by w to wierzyć. Dobra kończę offtop :P i wiem, że strasznie głupi przykład, ale tak jakoś mi się teraz pomyślało xD. I idę oglądać odcinek Spartakusa, ciesząc się nim, nie przejmując się, że nie jest w 100% historyczny, bo taki nie miał być :).
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Skoro mówisz, że seria TW jest serią najlepszych strategii (co jest zresztą prawdą), to fani nie mają innych gier do których mogliby 'uciec', więc domagają się z całych sił aby kolejna odsłona, czyli Rome II, im w pełni odpowiadała. Tak zrobił KLA pisząc o zauważonych błędach, tak robią wszyscy krytykujący Egipt... Oni DOMAGAJĄ SIĘ, aby Rome II było najlepsze nie tylko dlatego, że nie ma konkurencji.
To niech KLA stworzy własną "historyczną w 100%" grę i zarobi miliony bo "fani" na pewno kupią oryginalny produkt. :roll:
Rozmowa o niczym. Stworzenie produktu i wygenerowanie nim monety to długa bajka. Nikt nie będzie zadowolony w 100%, ale po prostu ma się to w (_!_) bo nie o to chodzi.
Cytat:
Skoro mówisz, że seria TW jest serią najlepszych strategii (co jest zresztą prawdą)
Strategie to są RTS takie jak nieśmiertelny Starcraft czy AOE.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez krwawa_rozprawa
[
Strategie to są RTS takie jak nieśmiertelny Starcraft czy AOE.
No to mnie ubawiles teraz.... :lol: ....
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Problem tkwi w tym, ze CA twierdzi, ze robi grę historyczna, a tak naprawde taka nie jest. Na przyklad inne by stawiano wymagania autorowi podrecznika historii, a inne autorowi powiesci fantasy osadzonej w realiach jakiejs tam epoki. Chodzi po prostu o to, ze jak piszesz powiesc historyczna, to niewciskaj kitu, ze to encyklopedia historii, tylko dlatego, ze sadzisz, ze powiesc jako encyklopedia lepiej sie sprzeda, a ponadto malo kto jest fachowcem i sie nie zorientuje. Uczciwe postawienie sprawy powinno byc takie: Sluchajcie, gierka bedzie osadzona w realiach takich a takich, ale puscimy wodze fatazji i pomieszamy epoki tak 200 lat w kazda strone. I to by bylo ok i nikt by sie nie czepial.